Skocz do zawartości
Forum

ZjemCiMiśka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez ZjemCiMiśka

  1. AsiaPil tak jestem z Ełku :) Ale mój narzeczony jest z Gołdapii i już w sumie jedną nogą mieszkam tam.. można tak powiedzieć :) i do Olecka bliżej mi z tamtąd będzie dojechać.
    Pozatym o Ełckiej porodówce nic a nic dobrego nie usłyszałam, ani jednego słowa. Jest u nas taki pewien doktor Kuna.. i jego ulubiony tekst do kobiet podczas porodu "Było trzeba nóg nie rozkładać to byś teraz nie cierpiała"..
    A o Olecku i personelu tam słyszałam o wiele milsze i przyjemniejsze opinie ^^
    Daga żałuje okropnie, że go wybrałam i nie zmieniłam z samego początku ... niestety, on przyjął mnie najszybciej a moja ciąża to był dla mnie szok, kinder niespodzianka.. i tak został on. Stary dziadek który pewnie lada chwila idzie na emeryturę, ze starymi praktykami i starym sprzętem.
    Adonis jak dla mnie najważniejsze jest to, że Ty wyłamałaś się z tej.. "patoli" (jeżeli urażę Cię tym wyrażeniem, najmocniej przepraszam) że Ty masz inne poglądy, chcesz inaczej wychować dzieci i widzisz w czym jest problem z twoją matką i siostrą. Trzeba im tylko ten problem uświadomić.
    Pozatym z moją rodziną też jest kiepsko.. i cieszę się ogromnie, że już zaraz zamieszkam ze swoim partnerem.. jak tu przyjeżdzam do gina i pozałatwiać jakies swoje sprawy, zawsze takiej przykrości narobią albo co, że głowa mała.. tutaj właśnie w domu rodzinnym przeżywam największe chwile stresu, a tekst usłyszany od ciotki... br.. nie pamiętam jak ona dokładnie to ujęła, że ogólnie chodziło o to, że nie da się dzieci wychować bez uderzenia ich, tak denerwuja czasem.. i ja wieczna tego przeciwniczka i wiecznie pouczająca na ten temat (chociaż mam dopiero 21 lat..tak pouczałam ją kobiete zaraz blisko 40) zobaczę jak to jest i odwołam te swoje pouczenia wszystkie.
    A ja również ja mantrę wiecznie se powtarzam, ze ja wychowam dzieci zupełnie inaczej że moja córka dostanie odemnie dużo miłości i wsparcia .. i że nie zepsuje jej dzieciństwa tak jak to ja miałam je zepsute.

  2. Jestem dziewczyny po wizycie u ginekologa..
    I jestem taka niezadowolona :( On mi nic, nic a nic nie mówi. Zero. Posłucha serca, coś se tam popatrzy na USG przez dosłownie 10 sekund i koniec. Nic na temat mojego zdrowia czy zdrowia dziecka. :(
    Na szczęście byłam na tym USG połówkowym... i coś tam zawsze na temat mej córeczki wiem :) A propos.. ten mój gin twierdzi, że jeszcze za wczesnie by płeć znać! Ot co.
    Drozdzowka trzymaj się kobieto, wiem że nie dasz radę się nie stresować ani nie denerwować.. ale pamiętam o swym maluszku :) A z mężem napewno będzie wszystko w porządku, dojdzie do siebie do porodu heh :)
    Mój narzeczony teraz akurat na kulach jest, ale on z kolei zerwał se ścięgna w kostce.. ah te chłopy :)
    Niuśka32 niestety też ze słyszanych historii wiem, ze nie każdy szpital oferuje takie rzeczy.. w jendym są pampersy w drugim nie ma.. w jednym są pokłady w drugim nie :( niestety.
    Muszę dopytać jak to jest w moim szpitalu.. a rodzić będę w mieście OLECKO, może ktoś coś wie, słyszał? W ogóle jest tu jakaś kobitka z Mazur? :)

  3. Co do tabelki.. tu przecież miałyśmy kiedyś jakąś :) Ja pamiętam :)
    Dziewczyny właściwe miałam pytać co z Julką się dzieje... zaskoczyłyście mnie tym określeniem "Julkowa historia" .. heh :) Może któraś zorientowana w temacie mi przedstawi historie? :)
    Jutro mam do gina ... eh niestety te wizyty na NFZ.. nawet mi nie podaje ile me maleństwo waży :(

  4. Witam ponownie :)
    Jestem przeszczęśliwa, że z tym pytaniem o wożeniu w foteliku przyszłam do was :) Wiem już wszystko co potrzebowałam :)
    A z ciuszków.. ja sama kupiłam nie wiele.. ale za to dostałam baaaaaardzo dużo ubranek :)
    I tu też mam dylemat!
    A mianowicie dostałam takie pajacyki.. polarowe (mam też zwykłe bawełniane :)) do większość tych pajaców nie mam nic, ale nie które mają napy z tyłu.. po całej długości plecków..
    A, że moja głowę zawładnęła naprawdę całkowicie moja mała Lilianka to tak se wyobrażałam jak ją w to ubiorę... i moje pierwsze spostrzeżenie .. jejciu, ja przecież będę musiała położyć ją na brzuszku by to pozapinać, odwrócić, a jak zaraz zrobi niespodziankę to znów ją przewracać będzie trzeba.. a po za tym ona będzie tylko przecież leżeć.. i te napy jej tak będą cholernie się w plecki wbijać ! I ich chyba raczej nie założę mojej niuni...
    A co wy myślicie? Nie przesadzam? :)
    Widzę pytania o wyprawkę.. ja dla małej mam pełno ciuszków, pełno czapeczek, mam i kombinezony.. chociaż nie zauważyłam żadnego odpowiedniego według mnie na jesień.. ogólnie z ciuchów mam wszystko :) Do tego dostałam 6 ręczników z kapturkiem.. jedne większe drugie mniejsze.. dostałam 6 koców, dostałam nawet te materacyki do wózka :) i jedną rzecz która jest dla mnie zagadką! Gdy znajde ten cholerny kabel USB to wam cyknę foto może któraś będzie wiedziała co to :) Dostałam też dużo pościeli..
    Mam też wózek, łóżeczko i wanienkę :)
    A z akcesoriów nie mam nic... a kupić planuje ceratki do łóżeczka, nożyczki, cążki, szczoteczkę do włosków.. waciki, patyczki do uszu.. przewijak na łóżeczko, laktator i podgrzewacz .. no i jakieś kosmetyki tj. płyn do kąpieli, sól fizjologiczną, coś do pępuszka :) Oliwkę coś do pupu :) I oczywiście zapas pieluch i chusteczek! :)
    Rozpisałam się..
    Pozdrawiam!

  5. Dziękuje wam za odpowiedzi :) I juz wiem, że będę woziła w gondoli :)
    Co do cyca dla dwulatka w autobusie..
    trochę to raczej byłoby dla mnie żenujące .. taki szkrab jest już dośc duży.. sam chodzi tak nawt powoli zaczynają mówić.... i w publicznym miejscu karmić piersią.. brrr... a ja przekonana byłam, że się karmi do 6 miesiąca dzieci...

  6. Hej :)
    Ja też w te przesądy nie wierzę .. chociaż moja babcia najpierw się czepiała, że ja tak szybko wszystko kupować zaczynam, a bo nie wiadomo co się zdarzy ! Ja to zdania jestem raczej, że na ostatnia chwilę to za duży wydatek jest tak wszystko kupić..
    Ale.. o zgrozo.. byłam ostatnio z koleżanką też w ciąży wózki oglądać u nas w mieście.. wchodzimy, a tam jakieś dziecko płacze.. tak w niebogłosy płakało..a matka z babką wkładały je do każdego wózka pokolei.. widać, że maluszek miał dopiero parę tygodni... takie malutkie było.. a oniemu dopiero wózek kupować przyszły ! Sądzę, właśnie, że kierowały się przesądem że nic przed porodem się nie kupuje.. :/

  7. Hej dziewczyny :) Czasami siadałam was troszkę poczytać, ale jakoś nie pisałam... :)
    A teraz narodziło mi się do was pytanko! Kupiliśmy z narzeczonym wózek.. taki 3w1, zdjęcie wam dodam, ale z neta bo gdzieś mi kabel USB zaginął. Chodźmy my se często na spacery i widzimy jak wożą takie malutkie dzieciaczki w tych fotelikach samochodowych...
    I z tąd moje pytanie.. jak nasze dzieciątka urodzą się w październiku .. i lepiej wozić w gondoli czy w tym foteliku?
    Z jeden strony ten fotelik taki malutki, ciaśniutki i ciepły się wydaje ogólnie.. a z drugiej w nim dzidzia chyba (piszę chyba bo ja zielona w tym wszystkim) będzie bardziej w pozycji siedzącej.. to nie zaszkodzi jej malutkiemu kręgosłupowi póki samoistnie nie zacznie siadać? No mam takie dylematy hehe.. :)

    A wózeczek kupiliśmy za 600 zł! Jestem taka zadowolona :)

    monthly_2015_07/pazdziernikowe-maluchy-2015_33047.jpg

  8. Cześć dziewczyny ! :)
    A mnie nie swędzi nic.. smaruje sie Oliwką w żelu :)
    Znalazłam se prace dorywczą na umowę zlecenie, stoje z okularami :D w sumie siedzę bo się domagałam krzesła :D
    Ja też czasem w nocy coś tam czuje jak przyłożę rękę.. takie stuk puk, ale leciutkie i rzadko.. obawiam sie, że właśnie mój nadprogramowy tłuszczyk z przed ciąży i łożysko na przedniej ścianie.. to przez to będę bardzo słabo ruchy czuć :( a tak czekam na wyraźnego kopa :D
    Słuchajcie..
    Dziś rano się bardzo zmartwiłam bo leżąc se jeszcze w łóżeczku, okropnie stwardniał mi brzuch po prawej stronie pod pępkiem, a wyglądał tak jakby ktoś w te miejsce jakąś piłkę od tenisa wsadził ...i tylko w tym miejscu gdzie stwardniał był uwypuklony. Czy któraś wie co to moze być? :(
    Dodam że nie odczuwałam przy tym bólu..

  9. Hej, u mnie na mazurach dziś też piękna pogoda! :))
    Słoneczko świeci, ptaszki śpiewają, coraz ładniejszy się robi krajobraz .. uwielbiam taką porę roku :) Jak wszystko zaczyna kwitnąć.
    Co do stawania sie macicy.. mi się chyba raz tylko coś takiego przydarzyło, jak się bardzo mocno zdenerwowałam.. nie wiem co mam poradzić.
    A co do wcześniejszego artykuły premier Ewy Kopacz..po głębszych przemyśleniach ja jej po prostu nie wierzę. Ona tak jak i Tusk tylko kłamac i kraść.
    Pozdrawiam :)

  10. Raczej bez znajomości nikt kobiety w ciązy nie przyjmie, rozmyślałam nad tym i każdy z kim gadałam mi to powiedział, ale rozmyślałam, że tak jak co wakacje by zarobić jakiś własny grosz, to pójdę się opiekować jakimś dzieciaczkiem :)
    Jak chcecie mogę podesłać linki z ćwiczeniami dla kobiet w ciąży.. jedne ćwiczenia to taki zestaw i pracują nogi i na kręgosłup.
    I mam oddzielnie też na nóżki, plecki i pośladki :)
    Ja wykonuje conajmniej jedno z nich dziennie :) czasem łączę :)

  11. Witam :)
    Przedstawcie mi dziewczyny jaśniej tą sprawe z tymi zasiłkami ... Jeżeli się uczę ten rok, ale po zakończeniu tego semestru zamierzam przerwać naukę, to też będzie mi przysługiwał ten zasiłek o którym pisałyście wcześniej? :) I gdzie mamy się w ogóle o niego starać.. bo z tego linka wynika, że to dopiero są plany i wejdą w życie dopiero od połowy 2016 roku..
    A co do kąpieli w jeziorze.. Bardzo mnie zmartwiłyście, że nie można baaardzo długo na to wyczekuje aby tylko lato aby tylko do jeziora znów! :)
    http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/ciaza/czy-w-ciazy-wolno-kapac-sie-w-morzu-rzece-jeziorze-jak-bezpiecznie-korzystac-z-kapielisk-w-ciazy_36918.html
    Ale znalazłam taki artykuł i sądze, że jednak się odważę i pływać w jeziorze będę :)

  12. Ja nie czuję żadnych ruchów.. to chyba jeszcze troszkę za wcześnie dla nas by czuć wyraźne ruchy dzieciątka..
    I co dziewczyny z tymi globulkami? Piszę, że jedna raz w tygodniu nie?
    U mnie też za oknem ładnie, wybrałabym się na jakis spacer, ale mój daleko u siebie w mieście, a znajomi pomęczeni narazie.. sama chyba pójdę ^^

  13. Justyna tak to jest jak się myśli o czymś innym podczas pisania :D
    Ja miałam w wynikach 15-20 leukocytów, pasma śluzu liczne i bakterie liczne.. albo bardzo liczne, nie pamiętam dokładnie było to z 3 tygodnie temu :)
    Adonis wiem tak pisze w ulotce też mnie to dziwi dość..
    Wstawię zdjęcie co mi napisali na pudełeczku jak brać może źle to odczytałam...

    monthly_2015_04/pazdziernikowe-maluchy-2015_28643.jpg

  14. Zuzia, mi kiedys za mlaucha powiedziano, że mam uczulenie na słońce, a okazało się tylko że mam baaardzo wrażliwą skórę :)
    Podobno w ciąży jestesmy bardziej narażone na działanie promieni słonecznych i jak wychodzi słoneczko to dla własnej urody właśnie powinnyśmy smarować sie kremem z silnym filtrem :D A może "ostuda cięzarnych" Cię złapała? :)
    Z tym pęcherzem, Justyna jeżeli mogę zapytać ile miałaś tych bakterii? bo ja na ostatnim wyniku miałam 15-20 ... masakra.
    Dostałam globulki pimafucin, które co dziwne mam stosowac raz w tygodniu i femisept URO, żurawina pomaga tak jak i woda z cytryną.. zakwasza mocz przy czym spowalnia rozwój bakterii :)
    Pozdrawiam ^^

  15. Cześć dziewczyny :)
    U mnie dziś pogoda beznadziejna, zimno :(
    Ja z tymi plamkami postanowiłam poczekać do następnego wtorku aż pójdę do ginekologa... bo i tak sądze dostane skierowanie do dermatologa, a ta moja dermatolog w mieścinie to aby tylko szybciej ...
    Co do artykułu boję się okropnie porodu, ale wolę urodzić dziecko naturalnie. Oczywiście nie będę się przeciwstawiać, jeżeli lekarze stwierdzą że nie dam radę czy coś i musi byc cesarka..
    W sumie to chyba bardzie boję się cesarki dużo czytam i dużo kobiet piszę, że ból był bardzo mocny tej rany i utrzymywał się dłużeji nie podobają mi się te blizny potem :D Zresztą chce jak najszybciej zobaczyć mego malca.. a po cesarce póki się wybudze, póki mi wstac pozwolą.. Ah nie to nie dla mnie :)
    Martynika, masz cudowną panią doktor i Ty sama masz wielkie serce :) Julka powiedziała w koncu w domu o ciąży, dziecku? :)
    Wiele z was deklaruje się wysłać dla Julki paczkę.. zgadajmy się i mniej więcej ustalmy co kto moze wysłać by te rzeczy nie powielały się zbyt mocno.. :) Nie tylko ciuszki się Julce przydadzą, ale i pampersy i mleko.. Ah sama muszę sięw tym zagłębić co trzeba dla takiego maluszka :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...