-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez dzasti
-
Hej ja też już nie śpie, właściwie to od 2 ale wczoraj miałam dwie dłuższe drzemki więc jestem wyspana. Zaraz się po cichutku wezne za coś żeby mojego nie obudzić bo trzeba się spakować, podlać kwiatki itp a potem polece do biedronki po jakieś bulki i zrobie paste jajeczno-tuńczykową z moim eko-szczypiorkiem (eko bo z własnej doniczki) a o 8.00 ruszamy na ten wyczekiwany urlop hahaha kot łobuz jeszcze nie wie co go czeka a propo czy jak dziś podleje obficie moje ziółka to do czwartku wytrzymają ?? Pisałyście o tych dziwnych akcjach z sasiadkami, babkami o głupich komentarzach. Mnie to pierwszy raz spotkało w sobote. Poszliśmy na te urodziny i pierwsze co babka mojego pow. ona wcale nie jest taka gruba jak mówiliście (mysle no to niezle sie zaczyna) a potem jego ciotka, wiekiem zbliżonym do babki zadala mi szereg pytań typu kiedy rodze, jakie imie itp a potem zapytała ile mi kg przybyło czym mnie zatkała i pow że nie lubie takich pytan a moj że wogole to schudłam (też wiedział co powiedziec myslałam że sie zapadne pod ziemie) a potem były opowiesci o tym że ona nigdy szwów nie miała, że mojego mama i ciotka to chude były w ciązy i na koncu jak prezyszła jego kuzynka to pow pocieszajac mnie, nie przejmuj sie ona jest grubsza od ciebie. Powiem wam cieszyłam sie że gdzies idziemy a czułam sie jak płetfal błekitny, mój jeszcze ciągle znikał na papierosa a ja siedziałam jak ta kwoka i pomyslałm wczoraj czym ja sie wogole przejmuje przybyło mi od pocztaku miedzy 5,5 kg a 7,5 kg, od 2 miesiecy waga stoi w miejscu, mojemu sie podobam wiec chyba czas byc bardziej ostrym i nie dac sobie na glowe wchodzić. A tak wogóle to jeszcze tylko 64 dni ]Tekst linka[/url]
-
Hej :) ja po wczorajszych deszczach i burzach przespalam całą noc z dwiema pobudkami na siku. Teraz trzeba coś zjeść i brać sie za siebie i troszke z grubsza ogarnąć w domu bo po południu idziemy na impreze 4 urodziny chrzesnicy mojego :) ]Tekst linka[/url]
-
myszaa mądrze napisane :) dzieki dziewczyny za rade bo znajac siebie wyprałabym to w 90. ]Tekst linka[/url]
-
mycha88 to dobrze już troche lepiej :) Mam do was pytanie odnosnie prania bo segreguje ubranka i na wszystkich pisze prac 40 lub 30 stopni to w jakiej tem mam prac ? Bo 90 to chyba za dużo? Moze 60 ? ]Tekst linka[/url]
-
karolaaa czyli co ma byc kartka z napisanym zdaniem " PAni ta i ta jest w tym i w tym tyg ciazy" i podpis lekarza z pieczatką ?? ]Tekst linka[/url]
-
No własnie Siwa ciąża może dobrze przebiegać a w zyciu nigdy nic nie wiadomo wiec lepiej takie urzedowe sprawy miec załatwione. Jakbym nie zapyatła o te skrocone akta ur. to musielibysmy isc dwa razy. A teraz nie wiem czy mam sie specjalnie umawaić na wizyte żeby miec to zaświadczenie Mycha88 daj znac jak sie czujesz i czy ci przeszły te bóle jak na okres. AneczkaSz trzymam kciuki żeby było lepiej. ]Tekst linka[/url]
-
Hah Urzedy to jest jakaś masakra!!!. Zadzwoniłam do USC z zapytaniem jakie konkretnie dokumenty musze miec aby zrobić to uznanie ojcostwa bo nie chcialabym dwa razy chodzić i najpierw mnie 4 razy przełączali a potem Pan po konsultacji z druga Pania i nazwaniu mnie "ONA ma zameldowanie tam i tam ..."pow że sa potrzebne dowody osobiste i zaswiadczenie od lekarza ze jestem w ciazy. Dla pewności zapytalam czy skrócone akta ur. też sa potrzebne i najpierw pow. że nie a potem po zapytaniu tej drugiej Pani że tak a jak zapytałam czy wystarczy kara przebiegu ciazy to Pan odp że nie. No kurcze bez sensu przeciez z karty jano wynika że jestem w ciązy wiec do cholery o co chodzi !? AAAA i jeszcze zapytał czy coś mi zagraża że chce takie uznanie ojcostwa, no co to za pytanie ... przecież i tak po urodzeniu małej mój bedzie musiał potwierdzić że jest ojcem bo tak robił nasz znajomy wiec chyba lepiej teraz żeby jak coś to miał jakieś prawa do dziecka i do informacji o mnie w szpitalu. Cholera sie zdenerwowałam ]Tekst linka[/url]
-
Dzień dobry :) nareszcie chłodniej, Susu gratulacje wyjazdu :) odpoczywaj i relaksuj sie ile się da :) a jaki to byl konkurs z tego Rossmanna? Ja porozmawaiłam z moim i podczas jego urlopu przejdziemy się do USC i załatwimy to uznanie ojcostwa bo jakby nie daj Boże coś się stalo to nawet informacji mu nie udzielą w szpitalu. Też mam takie krostki na wenetrznej stronie ud ale to już chyba z 3 miesiac, wczesniej były tez na zgieciach rąk i pod biustem i na zgieciach pod kolanami i na dłoniach ale własciwie nic z tym nie robiłam i same jakoś poschodziły a teorie były rózne że cholestaza, że uczulenie na truskawki ale jakoś nic sie nie potwierdziło, pewnie znikną do konca po porodzie. ]Tekst linka[/url]
-
Nieeesia tez wspólczuje i również jak ty mam cały dzień do bani, trzy drzemki na niewygodnej sofie przed telewizorem mnie dobiły. Popadalo ale co z tego jak tylko na chwile się ochlodzilo a teraz znowu coraz bardziej duszno i parno, tak bardzo chciałam ciepła a teraz mi to bokiem wychodzi. Gosia.M miłego wypoczynku, zazdroszcze jak cholera bo my w koncu nigdzie nie jedziemy tylko przyszly tydzień podzielimy na wizyte u moich rodziców i u rodzicow mojego. Ja też dużo myśle o przyszłości Nikusi i obiecałam sobie że zrobie wszystko żeby jej w życiu było łatwiej. Ja już na studia nie pójde, kariery zawodowej też nie zrobie wiec skupie się na niej aby się wykształcila i była niezależną, dowartościowaną kobietą. Bo ja jak chciałm iśc na studnia zaoczne to dostałam opiepsz że nikt mi kasy na to nie da i że nie wiadomo czy wogóle skończe. Picie alkoholu w ciązy jest złe ale nawet jesli komuś by się zdarzyło ten kieliszek wina wypić czy od męza pociagnąć piwa jednorazowo to mniej szkody by było niż palenie fajek przez całą ciąże. Moja mama bez przeszkód mówi że paliła jak była w ciązy ze mna i że przecież nic sie urodzilam 3500 ale o tym że nie najzdrowsza byłam to jakoś zapomniała. Co do nerwów to mnie byle pierdola wkurza. Od niedzieli jest jakies takie napiecie że sie z moim z byle powodu sprzeczamy i dzisiaj sie poplakałam bo mi go brak było a chciałam się przytulić..... bożeeee te hormony, zmeczenie i upał to jakieś apogeum ]Tekst linka[/url]
-
Mycha88 kochana ja zasnełam ok 2.30 i tak pospałam do 5.30 no i teraz poł godz. mi zdrzemneło przed tv na pół siedząco ale jestem padnieta, zmęczona jak cholera i chyba zaraz sie rozpłyne taki mam ukrop w mieszkaniu a tu dopiero 9 :( ]Tekst linka[/url]
-
Edyta12345 pokój bajeczny jak z katalogu :) Zosia będzie zachwycona :) Mycha88, Nieesia haha no nie poszalałam w weekend z wypiekami bo najpierw byli moi rodzice a potem pojechaliśmy do teściów ale nadrobie wszystko Mycha88 A jak ty masz nastepna wizyte za miesiać czy za 2 tygodnie bo ja mam dokładnie za 5 tyg 25.08 ?? U mnie ruchy też są inne takie własnie wypychanie a ten ucisk na dole co myślałam że to pelny pecherz to głowka małej się ciśnie. ]Tekst linka[/url]
-
ja pierdziele nie da :( jest tak duszno że spać sie nie da, balkon otwarty ale nie ma czym oddychać a jeszcze zaczełam się duśić sliną i musiałam wstac :/ ]Tekst linka[/url]
-
Hej mamusie :) ja już na nogach bo dziś czeka nas wyprawa do moich rodziców 100 km bo musze tam coś załatwić. Początkowo miałam jechać pociągiem ale po wczorajszej wizycie mój się nie zgodzil, wziął wolne i jedziemy autem. Tak jak pisze charming_mi trzeba teraz dużo odpoczywać, odpoczywać i odpoczywać !!!! Po wczorajszej wizycie Nikusia ma 1417 g, ułożona głowkowo, gin się bał że ma jakieś zaburzenia rytmu serca a tu się okazało że biedula miała czkawke. Ja 0 na plusie od ostaniej wizyty ale mam dużo leżeć, nie wychodzić w upaly i leżeć bo mała za bardzo się głowką cisnie w kanał ale szyjka na szczęście długa. Z usg termin mi sie przesunął na 1.10. Ciekawe jak leżąc mam to wszystko poprać i poprasować ehhh. Moj najpierw mi nagadał że koniec z jeżdzeniem po koleżankach, że niech się same pofatygują (no tu ma racje) a potem Nikoli pow. że tylko żartował z tym że ma już wychodzić. ]Tekst linka[/url]
-
Maritka najsereczniejsze gratulacje i dużo zdrówka dla Ciebie i Antosia. ]Tekst linka[/url]
-
Hej :) ja dziś spać nie moge, weekend minął szybko, najpierw byli moi rodzice a jak pojechali to z moim pojechalismy do tesciów i wczoraj wróciliśmy. Burza była wieczorem ale jakoś i tak duszno. Dzisiaj jade się spotakć z koleżanką tylko że nie chce mi się jak pomysle jaki bedzie upal ale trzeba wyjaśnić pewne rzeczy bo nie może byc tak że to ja zawsze sie bede dostosowywać. Jutro wizyta może dzieki niej poprawi się mi humor. Nieesia to jak daleko mieszkaja Twoi rodzice bo moi ok 100 km i też rzadko wpadają? Co do tego urzadzenia 3w1 to ja mysle że to bardzo dobry pomysł ja narazie mam podgrzewacz teraz już licytuje sterylizator parowy bo myslałam nad tym do mikrofali ale potem doszłam do wniosku że gdybyśmy gdzie kolwiek jechali to przecież nie każy ma mikrofale. Zaczynamu 30 tydz i jeszcze 71 dni ]Tekst linka[/url]
-
Hej mamuski :) zapowiada się kolejny piękny i duszny dzień. Wyprawilam mojego do pracy i pije kawe, właściwie to i bez kawy jestem pobudzona i poddenerwowana. Dzisiaj mają wpaść moi rodzice i byłoby wszystko dobrze gdyby dali wczesniej znać, to znaczy mama mowiła że chcą przyjechać ale że da mi pod koniec tyg. znać i jakbym wczoraj o 21.00 nie zadzwoniła to bym się nie dowiedziala. Jakbym szybciej wiedziała to mieszkanie bylo by ogarniete i zakupy i ciasto bym upiekla a tak to jestem w szarej dupie, wszystko na ostatnią chwile bo będą ok 11.00. Mam chyba syndrom "wicia gniazda" bo zamiast sie cieszyć to sie denerwuje że nie idzie po mojej mysli. Nie bede o 6.30 budzic sasiadów odkurzaczem wiec ide umyć głowe. Miłego dnia kochane :) ]Tekst linka[/url]
-
monikalina dla małej to już prawie wszystko a dla siebie nic nie mam jesli chodzi o szpital i okres połogowy. anettt1987 ale co ty chcesz od siebie przecież wyglądałaś pieknie :) a pomysł rewelacja, tylko pozazdrościć, szkoda że takie baby shower nie mają dłuższej tradycji w Polsce ]Tekst linka[/url]
-
Witam was mamuśki :) u mnie popadało rano i teraz jest tak fajnie rześko :) Catarisa, wiruśka ja mam wizyte 21 i też czekam z niecierpliwością :) Jestem z siebie dumna bo udało się mi wylicytować bujaczek dla małej z fisher price za 152 zł. Mój już odlicza że tylko jeszcze 2 miesiace (2 z hakiem ale go nie poprawiam), że trzebaby było już prac, prasować i że czas mnie spakować - ale co ? jak nic nie mam. Biedny już powoli zaczyna panikować a co to bedzie jak przyjdzie ostatni tydzień. Wczoraj powiedział że wolał by mnie zawiesc do szpitala i żębym sobie tam leżała i czekała na poród bo on nie wiem jak to bedzie jak sie akcja w domu rozpocznie. Nikola już drugi dzień siedzi pod prawymi żebrami i czuje sie tak jakbym kija połkła ]Tekst linka[/url]
-
Ja własnie też planuje kupić taki pas a dobrze Susu że napisałaś że można go stosować jak się macica obkurczy bo ja pewnie zapakowałabym się w niego zaraz na wyjście. Przyszedł mój sprzed 5 w 1 i powiem wam że fajny jest, własnie ugrilowałam na nim cukinie do tego łosoś wędzony i lekki obiad zrobiony szybko :) z goframi i paczkami poczekam na weekend ]Tekst linka[/url]
-
Mycha88 no to świetne wiadomości, gratulacje :) ]Tekst linka[/url]
-
Kupujecie dla siebie po porodzie gorset lub takie majtki z podwyzszonym stanem poporodowe?? ]Tekst linka[/url]
-
Hej :) monikalina najważniejsze że się poprawiło Ja was dziewczyny podziwiam z tymi remontami, u nie dwa pietra niżej sąsiad się remontuje i tak wszystko u mnie słychać że mam tego serdecznie dość ]Tekst linka[/url]
-
Niepogoda trzymaj się i szybkiego powrotu do domu Ja się depiluje kremem też na chybił trafił ale ostatnio chyba za długo potrzymałam i sie troche odpażyło. Mamy prysznic wiec z wychodzeniem nie ma problemu ale gorzej mi sie goli nogi troche sie pozginam i musze się wyprostować i nabrac powietrza. ]Tekst linka[/url]
-
Hej dziewczyny :) brzuszki świetne macie wszystkie :) Ja wczoraj jak leżałam tuż przed zaśnięciem to zdałam sobie sprawe że już za 2 miesiac bedzie koniec, każda z nas się rozpakuje i bedzie praktycznie koniec forum, wiadomo że jeszcze przez jakis czas bedziemy pisać o sprawach związanych z dzieciaczkami ale tylko do czasu i tak jakoś smutno mi się zrobiło :( Mycha88 powodzenia na wizycie, napisz potem co i jak z Kubusiem. Ja mam to samo jedna przyjaciółka w Norwegii druga w Angli. Ta pierwsza była pod koniec maja na pare dni i dzwoni interesuje sie, druga wiem że jakby była na miejscu to by odwiedzała tylko tam jest nie szczesliwa i wiem że nie ma na to głowy a reszta no coz albo olewka albo zadzwonia jak mają doła. I jest jeszcze jedna ale co do niej mam mieszane uczucia niby chce sie spotkac ale to ja musze do niej jechac i chciała zebysmy sie umówiły ostatnio jak były te upaly, ja sie poczatkowo zgodziłam ale potem napisałam że jednak nie bo upały mnie wykonczają to nawet nie odp. Zobaczymy czy sie pofatyguje jak się mała urodzi. ]Tekst linka[/url]
-
Nieesia oj tak ! przydała by mi się taka służąca szczególnie w kuchni i pod stołem w jadalni oraz koło kuwety kota :) durka ja tobie też zazdroszcze takiego relaksu, bożeeee jak ja dawno nie bylam u kosmetyczki, jakoś to było w listopadzie :( ]Tekst linka[/url]