Skocz do zawartości
Forum

nindziowaMama

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez nindziowaMama

  1. Ja sobie tłumacze że do czwartku czekam z wszystkim bo wtedy mam lekarza zobaczymy co powie. Tak naprawdę chyba wolałabym trochę wcześniej urodzić tak przełom czerwca lipca. Wczoraj już do końca popraspwalam wszystko. Tylko muszę przygotować co mają nałożyć na łóżeczko jak pójdę do szpitala. Jeszcze dokupić wanienkę i wkład i gotowe.
    Dziewczyny nie wiem czy to jakas oznaka ale od paru dni jak wchodzę po schodach zaczyna mnie boleć krocze masakra.nie wiem czy to normalne czy nie bo z córką miałam poród wywoływany więc żadnych oznak zbliżania się nie było.

  2. Zani tydzień to już zaraz ani się obejrzysz. Nie ma to jak być na swoim. A potem już powoli powoli możesz wykańczać wszystko. Monya ja też jeszcze o torbie do szpitals nie myślę mimo że to już ,37 tydzień więc nie jesteś sama. Dziadki zabrali moja mloda na wakacje 600 km ode mnie więc ja odpoczywam do upsdlego. Jakoś spanie mnie bierze i robię po 2 drzemki dziennie.

  3. Lusia nie martw się ja miałam szmer koło serca od urodzenia nie wymagało to nawet monitorowania i nie został ślad po tym nawet.
    Ale wam dobrze już macie maleństwa. A ty Lusia do domku no cudownie ale wam zazdroszczę też bym chciała już ale minimalnie tydzień jeszcze musi wysiedzieć żeby był donoszony.

  4. Dziewczyny poeoem wam że to chyba tak jest że niezależnie czy Polska czy za granicą zazwyczaj człowiek czlowiekowi wilkiem mało życzliwych z prawdziwą sympatią.
    Zani teraz się trochę pomęczysz a pomysł jak potem będzie cudownie wyjść do ogrodu napić się kawy bajka.dziewczyny ale to wszystko się dynamicznie zmienia a ja muslslsm że to wszystko na spokojnie jeszcze że 4 tyg zanim się coś ruszy.

  5. Hej ja jakoś kotom nie ufam nie bardzo lubię. Ale któraś dobrze powiedziała że dobrze od początku wystawiać dziecko na allergeny wtedy mniejsze prawdopodobieństwo uczulenia. My mamy świnkę morską ale raczej w klatce jest. I mała nie jest uczulona a do tego od malego wie jak postępować ze zwierzętami. Ja wózek mam w kartonie już czeka. I łóżeczko czeka na skręcenie.
    Trzypakowka powodzenia trochę ci zazdroszczę że juz poznasz szczęścia swoje.

  6. Oj dziewczyny jak ja was świetnie rozumiem mnie też drzemki zaczęły łapać ale to tak że nie mogę złapać powiek same się zamykają. U mnie mały z wieczora jakoś bardzo ruchliwy jest aż czasem ból fizyczny sprawia i mam wrażenie że po kręgosłupie mnie kopię.ja jakoś straciłam wenę do wszystkiego ubranka wyprane czekają na prasowanie łóżeczko czeka na ostatnie malowanie a ja nie mogę się zebrać w sobie.
    Zani u mnie ,9 kg na plusie.
    Slodkamilka dwa tyg to już naprawdę mslutko.

  7. hej dziewczyny
    slodkamilka domyslam sie ze strach moze byc duzy ale trzeba myslec pozytywnie. niestety w takich chwilach czlowiek widzi kto jest prawdziwym przyjacielem.
    Zani ciezka sprawa z tym remontem niestety z ludzmi tak jest ze jak im czegos potrzeba to wtedy przychodza a jak tobie cos trzeba to sie odwracaja. bedzie ciezko ale kiedys bedziecie to wspominali ze smiechem siedzac w pieknym domu.
    Trzypakówka do 7 juz niedlugo trzymam kciuki zeby bylo ok i zebys szczesliwa tulila maluszki.

  8. Cześć dziewczyny fajnie że z maluszkami wszystko dobrze. 4 tyg to naprawdę malutko. Mi zostało 6 oby nie było tak gorąco bo jakkolwiek głupio to brzmi stopy mi przeszkadzają szczególnie pod wieczór. Juz mam dość tych stóp bolących. Któraś mówiła o obrączce ja swoją musiałam miesiąc temu już zdjąć.
    Ale jest jakiś pozytyw dziś odebrałam swój wyczekiwany wózek. To jedyne dziś mnie cieszy.

  9. Ooska co do główki niedawno się samą stresowałam bo też wychodziło że jest większa, ale potem się wszystko wyrównało.
    Ja do tej pory biorę po 6 tabletek magnezu a skorcze w łydkę strasznie lapia.
    Monya ja się bardzo zastanawiałam.nad cybexem ale ostatecznie jest x- Lander na dniach ma być nie mogę się doczekać. Bo reszta jest jeszcze w lesie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...