Skocz do zawartości
Forum

ferinka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ferinka

  1. ferinka

    Sierpień 2009

    roniaferinkakasia001tymczasem ja juz zmykam porobic cos w domu, ponarzekac troche ;) takze mielgo weekendu kochane ;*ronia życze Ci u mnie niewiele fajnie ale chyba wizualnie mniej przyjemnie obsiusiana deska.. obrobiony prysznic, kawałki odchodów w wannie, ściana brudna g... tak że się dziwie jak to można wogole się tak zgiąć ... to u nas na porządkuI jak Maciuś był mały i pokazałam ojcu obsiusianą deskę i poprosiłam aby delikatnie babce powiedział bo niuniek mały nie zwraca uwagi i kilka razy już usiadł to wiecie co ? obraził się na mnie że jak śmiałam mu to powiedzieć i pokazać powinnam sprzątnąć ! Nie odzywał się do świąt bożego narodzenia ale lepiej GWÓDŹ programu : jak wyszlam po śmierci Wojtka do domu ze szpitala to usłyszałam od babki że to moja wina przez to że ja przed komupterem długo siedziałam !!!!!!!! A mój stary nic na to !!!! Ronia nic tylko wyjść z siebie i stanąć obok!!!!!!!!!! wrr....! A mąż nie poważnie się zachował. Nie powinien się obrażać:( Przecież to dla higieny Maciusia była ta twoja uwaga a nie dlatego bo tak ci się podobało. A łazienki to ja też nie zapomnę... :( I szczęki jego dziadka w muszli...:( to nie moj maż się obraził tylko mój ojciec (z jego matką mieszkamy) i on tak przyłazi. Mój maż jakbym go troche niechamowała to już by taką awanture zrobił że hoho że pewnie z Włocławka bym teraz pisała nie z W-mina aaa miało być ojciec wybacz że źle napisałam :)
  2. ferinka

    Sierpień 2009

    Stronka za mądrość naszych matek,ojców i teściów :) roniaferinkaroniaFeri jasne że jest dylemat w końcu jakby nie patrzył to rodzina tak ? ale wiesz poniekąd przez to czasem i w moim się pierniczy przez to moja babka znalazła sobie przeciwnika w moim mężu, do tego mój ojcieć który UWAGA przychodzi do nas czasem 5 razy dziennie ! To się nazwya dac trochę swobody małżeństwu co ?Katastrofa. Moja jak się dowie że jedziemy na zakupy to zawsze się pyta. Co kupiliście? a za ile? a po co wam tyle? a na co to ? a ile wydaliście ? nie szalejcie z pieniędzmi. Kiedyś kupiłam żelazko to kazałam mężowi się zamknąć bo ona by zaraz: a po co ja wam dałam swoje- no tak dała ale ona ma 5 lat i w ogóle nie prasuje...:( Kiedyś mąż też kupił prezerwatywy i taki żelik fajny. I ja mówię do niego.. pochwal się się co kupiliśmy :) u nas jest inaczej: gdzie wychodzisz? Za ile będziesz? hahahah tak samo było jak z nimi mieszkałam. Teraz do dzwoni 2 razy dziennie. Czy oby obiad zrobiłam? a ja mówię ciągle że nie bo nie jestem kurą domową. A ona swoje biadoli więc jej mówię że muszę kończyć bo mały chce jeść :)
  3. ferinka

    Sierpień 2009

    kasia001tymczasem ja juz zmykam porobic cos w domu, ponarzekac troche ;) takze mielgo weekendu kochane ;* miłego sprzątania i odpoczynku:) roniakasia001roniamoja nie chce iść do domu opieki tzn są momenty że chce ale ... posłucha telewizji i jak mowia o tym że pielęgniarki katują, nie karmią i ludzie leżą w odchodach to jej się odechciewa. Pozatym mój ojciec by nie dał. Prędzej rozstałby się z moją mamą żeby swoją się zająć Moja babka to wogole mowi ze chcialaby już umrzeć ale drzwi do pokoju u siebie nie da zamknąć bo jakby upadła czy zawału dostała to mamy słyszec żeby natychmiast na pogotowie dzwonić.no tak racja,ja za to musze pilnowac ja bo lubi bardzo pic wsyzstko,a to mydlo a to wode utleniona masakra :/ i jakby cos sie stalo to moja wina.. zycze ci wytrwalosci :) ty mi tez życze Ci u mnie niewiele fajnie ale chyba wizualnie mniej przyjemnie obsiusiana deska.. obrobiony prysznic, kawałki odchodów w wannie, ściana brudna g... tak że się dziwie jak to można wogole się tak zgiąć ... to u nas na porządku I jak Maciuś był mały i pokazałam ojcu obsiusianą deskę i poprosiłam aby delikatnie babce powiedział bo niuniek mały nie zwraca uwagi i kilka razy już usiadł to wiecie co ? obraził się na mnie że jak śmiałam mu to powiedzieć i pokazać powinnam sprzątnąć ! Nie odzywał się do świąt bożego narodzenia ale lepiej GWÓDŹ programu : jak wyszlam po śmierci Wojtka do domu ze szpitala to usłyszałam od babki że to moja wina przez to że ja przed komupterem długo siedziałam !!!!!!!! A mój stary nic na to !!!! Ronia nic tylko wyjść z siebie i stanąć obok!!!!!!!!!! wrr....! A mąż nie poważnie się zachował. Nie powinien się obrażać:( Przecież to dla higieny Maciusia była ta twoja uwaga a nie dlatego bo tak ci się podobało. A łazienki to ja też nie zapomnę... :( I szczęki jego dziadka w muszli...:(
  4. ferinka

    Sierpień 2009

    roniaFeri jasne że jest dylemat w końcu jakby nie patrzył to rodzina tak ? ale wiesz poniekąd przez to czasem i w moim się pierniczy przez to moja babka znalazła sobie przeciwnika w moim mężu, do tego mój ojcieć który UWAGA przychodzi do nas czasem 5 razy dziennie ! To się nazwya dac trochę swobody małżeństwu co ? Katastrofa. Moja jak się dowie że jedziemy na zakupy to zawsze się pyta. Co kupiliście? a za ile? a po co wam tyle? a na co to ? a ile wydaliście ? nie szalejcie z pieniędzmi. Kiedyś kupiłam żelazko to kazałam mężowi się zamknąć bo ona by zaraz: a po co ja wam dałam swoje- no tak dała ale ona ma 5 lat i w ogóle nie prasuje...:( Kiedyś mąż też kupił prezerwatywy i taki żelik fajny. I ja mówię do niego.. pochwal się się co kupiliśmy :)
  5. ferinka

    Sierpień 2009

    kasia001roniamoja nie chce iść do domu opieki tzn są momenty że chce ale ... posłucha telewizji i jak mowia o tym że pielęgniarki katują, nie karmią i ludzie leżą w odchodach to jej się odechciewa. Pozatym mój ojciec by nie dał. Prędzej rozstałby się z moją mamą żeby swoją się zająć Moja babka to wogole mowi ze chcialaby już umrzeć ale drzwi do pokoju u siebie nie da zamknąć bo jakby upadła czy zawału dostała to mamy słyszec żeby natychmiast na pogotowie dzwonić.no tak racja,ja za to musze pilnowac ja bo lubi bardzo pic wsyzstko,a to mydlo a to wode utleniona masakra :/ i jakby cos sie stalo to moja wina.. zycze ci wytrwalosci :) ty mi tez Ja wam dziewczyny napewno życzę wytrwałości. Dziadek męża to nie powiem co zrobił maszynką do golenia jak się chciał ogolić... bosheeeeeee az Mnie ciary przechodzą!
  6. ferinka

    Sierpień 2009

    roniamoja nie chce iść do domu opieki tzn są momenty że chce ale ... posłucha telewizji i jak mowia o tym że pielęgniarki katują, nie karmią i ludzie leżą w odchodach to jej się odechciewa. Pozatym mój ojciec by nie dał. Prędzej rozstałby się z moją mamą żeby swoją się zająć Moja babka to wogole mowi ze chcialaby już umrzeć ale drzwi do pokoju u siebie nie da zamknąć bo jakby upadła czy zawału dostała to mamy słyszec żeby natychmiast na pogotowie dzwonić. No właśnie bo ludzie to tacy odważni ale jak przychodzi co do czego to najlepiej siedź i pilnuj czy oby coś złego się nie dzieje. Mentalność starszych ludzi ;/
  7. ferinka

    Sierpień 2009

    ronianie wiem czy kiedys o tym pisałam ale jak nie znalismy płci Wojtka jeszcze (tzn ja wiedziałam czułam że chłopczyk) i kiedy po usg okazało się i potwierdziło i moja matula i teściowa takie widziałam nie do końca zadowolone były (moj tez chyba myslal że dziewczynka będzie), nawet usłyszałam od którejs z mam że szkoda że nie dziewczynka. I było mi bardzo bardzo przykro Bo poczułam że tylko ja go tak bardzo bardzo kocham. Mnie nie zależało na parce. Poźniej niebo i dodatkowa złość o to wszystko że chcieli dziewczynke a jego ? ja .. bardzo ale żebyscie sobie nie myślały że Oli nie chciałam czy nie kocham. Bardzo bardzo ją kocham to jest miłość nieskonczona do każdego dzieciaczka którą czuje każda mama. Ja jak miałam ciąże zagrożoną poronieniem.... to usłyszałam przez przypadek od teściowej że nie powinno się ratować na siłę dziecka bo widocznie Bóg tak chce! Bardzo się wkurzyłam na nią. Bo to Bóg wybiera jak chce. I on akurat wybrał inaczej co do Oliwierka. Ja bym chyba oszalała bez niego...:( Tak był upragnionym dzieckiem że tego nie da się opisać ;)
  8. ferinka

    Sierpień 2009

    roniaferinkaroniatak tęsknie ale to dość skomplikowane. Patrze i myśle i jestem ciekawa jak on by się śmiał, jakby wyglądał np w tych spodenkach. O słowie mamo nie wspomne. Bardzo czekalam na synka i tak do konca ciężko mi było uwierzyć że będzie dziewczynka nigdy do mnie takie myśli nie przychodziły. A tu jest. I często jak na nią patrze mówie dziękuje Wojtusiu jesteś wspaniałym mężczyzną który ustąpił kobiecie .;( Się popłakałam :(:(:( jak mówie do Oli .. tak mówie do Ciebie nie płakusiaj wiesz myśle sobie że mam dla kogo żyć a z drugiej strony umrzeć też mam dla kogo Trafne słowa... :( ale ja i tak znów płaczę :( Bo to aż za bardzo Mnie wzrusza. Ronka, taka matka jak ty to skarb! Wiem co mówię! Nie musisz dać dziecku drogich zabawek by było szczęśliwe, wystarczy twoje dobre serucho :)
  9. ferinka

    Sierpień 2009

    roniakasia001ronia znam Twój ból my mieszkamy z moją 86 letnią babcią z którą czasem są niezłe jazdy. Ciągłe nerwy szarpanina. Chciałoby się czasem wyjechać i niewracać ;/tak, starsi ludzie ogolem bywaja nieznosni nawet bez chorob :P my staramy sie o oddanie jej do odmu opieki, ale to ciagnie sie juz od czasu naszego slubu.. sprawy w sadzie i czekanie.. ja nie mam zamiaru kapac, przebierac itd.ogolnie dbac o jej higiene inaczej jakby to moja matka byla.. a tesciu ma juz tez swoje lata i choroby no a wiadomo przeciez maz moj nie bedzie swojej matki nago ogladal wiec dzialamy ciagle w tym kierunku. widzisz u mnie moj ojciec (bo to jego matka) ma bzika na jej punkcie coś ala nie odcięta pępowina. Z moją matką babka się nie lubią. Ojciec wszystko dla babki, innych słowo się nie liczy tylko co ona powie jest dobrze. Ojciec przychodzi myje ją pomaga się załatwić !! robi jedzenie. Mimo iż ona jak go nie ma świetnie daje sobie radę przy nim udaje i ma dwie lewe ręce do wszystkiego. Pozatym moja babka to z tych co to uwazaja siebie za niewiadomo jaką arystokracje przynieś wynieś pozamiataj rozumiesz. Tak mi dała do wiwatu przed porodem psychicznie że daj spokój ho ho ho skąd ja zna taką arystokrację ;/ Aż mnie krew.... zalewaaaa od środka;/ ąą ęę wrrrr...!! Mój też ma coś takiego jakby jeszcze nie odciął pępowiny ;/ ale "szkolę go jak psa"- tylko w przenośni to mówię :)- by oby w piórka nie obrósł. Ja od swojej teściowej usłyszałam coś jak miałam ciąże zagrożoną... szkoda słów.! A teraz udaję wspaniała babcię (oby ją te słowa zżerały od środka co kiedyś powiedziała!)
  10. ferinka

    Sierpień 2009

    kasia001ronia znam Twój ból my mieszkamy z moją 86 letnią babcią z którą czasem są niezłe jazdy. Ciągłe nerwy szarpanina. Chciałoby się czasem wyjechać i niewracać ;/tak, starsi ludzie ogolem bywaja nieznosni nawet bez chorob :P my staramy sie o oddanie jej do odmu opieki, ale to ciagnie sie juz od czasu naszego slubu.. sprawy w sadzie i czekanie.. ja nie mam zamiaru kapac, przebierac itd.ogolnie dbac o jej higiene inaczej jakby to moja matka byla.. a tesciu ma juz tez swoje lata i choroby no a wiadomo przeciez maz moj nie bedzie swojej matki nago ogladal wiec dzialamy ciagle w tym kierunku. Wiem co to jest mieć osobę z tą chorobą. MAtka mojej cioci od razu poszła do domu opieki. Fakt jest taki że choroba rozwinęła się jeszcze szybciej ponieważ taka osoba powinna być cały czas w tym samym pomieszczeniu i z tymi samymi ludźmi.Wtedy ten zanik pamięci tak nie postępuje. Za to dziadek męża był w domu i pożył dłużej bo zmarł w tym roku ale miał 92 lata skończone. Dla Mnie było przykre widzieć co choroba robi z człowiekiem. Są plusy i minusy czy zostawić czy oddać. Ja sama nie wiem co bym wybrała. Ale napewno gdyby taka osoba została w domu to musiałaby Mieć stałą opiekę. kasia001ferinkaPowiem Ci że wystawił mi opinię powinnam sobie ją oprawić bo ponoć nikt nie dostał od niego dobrego słowa: ....jest systematyczna, bardzo dobrze zorganizowana, skrupulatna i obowiązkowa :) Zrobię sobie chyba tatuaż na czole :) p.s. oddałam głosik na maluszka Twego :) a widzisz czyli tak jest!! :) no wydrukuj i walnij na sciane w antyramie :) dobrze ze ludzie maja o tobie takie zdanie, czyli taka jestes a to sie chwali dzieki ja zaraz tez zaglosuje :) nie moge odswierzam i nic, sprobuje za jakis czas Ok, spokojnie :):) Normalnie kupie sobie złotą ramę i oprawię. A jak przyjdą koleżanki czy koledzy z pracy to schowam bo byli by zazdrośni :) A tego bym nie chciała :)
  11. ferinka

    Sierpień 2009

    Stronka za aniołka Wojtusia i inne Aniołki :) roniaferinkaroniaFeri moge zapytać czym się zajmujesz?Jasne :) specjalista ds. fakturowania :) A ty pracujesz?:) kasia001milo z jego strony ze tak powiedzial, oby faktycznie 3mal miejsce dla ciebie :) u mnie to nie ma mowy, pewnie wroce i zwolnia mnie.. to niestety praca na produkcji a tam takich kobiet jak ja jest 500.. nie martwmy sie na zapas zreszta, czas pokaze.. a wiadomo jak okaze sie ze dzidzia jest w brzuszku to przeciez normalne, ze sie urodzi :) Wiesz, odkąd jestem na L4 a od stycznie 2009 to do tej pory nie zatrudnił nikogo :) nawet na zastępstwo. sprzątam piore wycieram kupki daje leki a na poważnie to troche sprzedaje na alle , mamy firmę, ot tak ... bo i tak siedze w domu wiedziałam że tak odpowiesz :):):) kasia001ferinkaTo cię zaskoczę bo nie miałam nigdy styczności z maluchami :) Ale zawsze chciałam z takimi pracować :) Ja się przy nim uczę, sama coś wymyślam i pytam pediatry by mu nie zaszkodzić :) widocznie masz dobre podjescie :) i dobrze.. tez bym chciala byc najlepsza mama pod sloncem jak na razie to tylko same nerwy, mieszkam z tesciowa chora na aldshaimera takze opiekuje sie 2 dzieci tak na prawde.. ciagle marzy mi sie taki spokoj ja maz i nasz synek i cisza :) no ale moze kiedys :) Kochana ja się wcale nie uważam ża lepszą mamę. Pamiętaj każda mama jest najlepszą, najwspanialszą dla swojego dziecka. :):) Mieszkałam z teściami i wiem co masz na myśli :(:( kasia001roniatak tęsknie ale to dość skomplikowane. Patrze i myśle i jestem ciekawa jak on by się śmiał, jakby wyglądał np w tych spodenkach. O słowie mamo nie wspomne. Bardzo czekalam na synka i tak do konca ciężko mi było uwierzyć że będzie dziewczynka nigdy do mnie takie myśli nie przychodziły. A tu jest. I często jak na nią patrze mówie dziękuje Wojtusiu jesteś wspaniałym mężczyzną który ustąpił kobiecie .no tak smutne wiadomo, ale masz teraz wspaniala coreczke, ktora rowniez cie kocha i to powinno sie liczyc najbardziej, a pamiec o wojtusiu zawsze pozostanie tu w twoim Dokładnie Roniu na zawsze w Twoim SERDUSZKU :)
  12. ferinka

    Sierpień 2009

    roniatak tęsknie ale to dość skomplikowane. Patrze i myśle i jestem ciekawa jak on by się śmiał, jakby wyglądał np w tych spodenkach. O słowie mamo nie wspomne. Bardzo czekalam na synka i tak do konca ciężko mi było uwierzyć że będzie dziewczynka nigdy do mnie takie myśli nie przychodziły. A tu jest. I często jak na nią patrze mówie dziękuje Wojtusiu jesteś wspaniałym mężczyzną który ustąpił kobiecie . ;( Się popłakałam :(:(:(
  13. ferinka

    Sierpień 2009

    kasia001ferinkaWiesz, odkąd jestem na L4 a od stycznie 2009 to do tej pory nie zatrudnił nikogo :) nawet na zastępstwo. widocznie jestes nie zastapiona ;D i po prostu dobra pracownica.. Powiem Ci że wystawił mi opinię powinnam sobie ją oprawić bo ponoć nikt nie dostał od niego dobrego słowa: ....jest systematyczna, bardzo dobrze zorganizowana, skrupulatna i obowiązkowa :) Zrobię sobie chyba tatuaż na czole :) p.s. oddałam głosik na maluszka Twego :)
  14. ferinka

    Sierpień 2009

    kasia001ferinkaTo dawaj go tylko do momentu napięcia mięśni. Nie podnoś całkiem :) Tylko rób tak 3 razy kilka razy w ciągu dnia. Najlepiej przed jedzeniem ćwiczyć bo się nie porzyga :) hehe jasne :) no nic to dzieki.. ty to wiesz tyle co matka, ktora pol przedszkola wychowala ja to ucze sie dopiero przy nim :) To cię zaskoczę bo nie miałam nigdy styczności z maluchami :) Ale zawsze chciałam z takimi pracować :) Ja się przy nim uczę, sama coś wymyślam i pytam pediatry by mu nie zaszkodzić :)
  15. ferinka

    Sierpień 2009

    roniaFeri moge zapytać czym się zajmujesz? Jasne :) specjalista ds. fakturowania :) A ty pracujesz?:) kasia001ferinka Wiesz mi szef powiedział że miejsce pracy na Mnie czeka żebym się nie martwiła. Ale wolę dzielić jego wypowiedzi na pół. mąż ma na czas nieokreślony ale co z tego jak chce zmienić na inną pracę :)milo z jego strony ze tak powiedzial, oby faktycznie 3mal miejsce dla ciebie :) u mnie to nie ma mowy, pewnie wroce i zwolnia mnie.. to niestety praca na produkcji a tam takich kobiet jak ja jest 500.. nie martwmy sie na zapas zreszta, czas pokaze.. a wiadomo jak okaze sie ze dzidzia jest w brzuszku to przeciez normalne, ze sie urodzi :) Wiesz, odkąd jestem na L4 a od stycznie 2009 to do tej pory nie zatrudnił nikogo :) nawet na zastępstwo.
  16. ferinka

    Sierpień 2009

    roniaferinkaroniaferi nie musisz się tak gęsto tłumaczyć to Twój bobas i robisz jak uważasz nie ?moja niunia śpi. Mimo że chore biedactwo to uśmiecha się do każdego kocham ją na zabój Raczej to nie tłumaczenie się tylko wyjaśnienie faktu bo już kilka osób o to pytało :) Poza tym sama Mnie o to spytałaś :):) A kto by takiej niuni nie kochał ??:):) Marzy mi się druga dzidzia, dziewczynka :) No ale chłopiec też będzie :) mnie chłopiec .. zresztą w sumie oby zdrowe ale nie wiem czy się zdecydujemy może za kilka latek Chyba tęskni ci się za Wojtusiem,prawda ??:( Tak, najważniejsze żeby było zdrowe :):) roniaferinkaroniamoja kobietka dba o linie rano zjada takie max 150-160ml i to przeważnie w dwóch ratach późniejto 100-120 przed snem ok 150ml i jak się kręci ok 23-24 to ok 100-120ml no i cycek prócz tego w nocy do oporu w dzien też przed spaniem ciągnieO to masz fajnie bo mój miał 1,5mc jak chciał po 150ml jeść :( Teraz by zjadł 240ml bez problemu :) Ale mamusia dba o jego linię :) drugi Pudzian rośnie Wiesz, mówię do niego: Oliwierku ty trzy mięśniaku :):): więc może coś w tym jest:)
  17. ferinka

    Sierpień 2009

    kasia001ferinkakasia001ale pieknie podniusl glowke i ta minka jak tu nie kochac takie bobasiatko.. to mowisz pomoglo takie lezenie? a tez plakal jak lezal na brzuszku? bo moj steka, jeczy dopiero jak sie zmeczy to lezy i ssie palca.. Tak 30 s i mały już płakał i nie podnosił wysoko główki. Teraz to robi to jak rasowy niemowlak :) Musisz z nim ćwiczyć i najważniejsze jak zaczyna płakać to od razu go bierz. Masuj mu szyjkę, kark i rączki. Wtedy rozluźniasz mu mięśnie a przy podnoszeniu do pozycji siedzącej za rączki, małemu mięśniorki pracują :) my się masujemy teraz tylko 20 min przed każdym jedzonkiem i leży 7 min max na brzuszku bo potem też zaczyna stękać więc go przekładam na plecki :) no no rozumiem to zaczynamy na ostro dzis ;D a wiesz z pozycji lezacej do siedzacej lipa, glowe zostawia za soba to raczej tak byc nie moze tez.. To dawaj go tylko do momentu napięcia mięśni. Nie podnoś całkiem :) Tylko rób tak 3 razy kilka razy w ciągu dnia. Najlepiej przed jedzeniem ćwiczyć bo się nie porzyga :)
  18. ferinka

    Sierpień 2009

    Stronka za wszystkie niejadki i głodomorki :) kasia001ferinkaA kto by takiej niuni nie kochał ??:):) Marzy mi się druga dzidzia, dziewczynka :) No ale chłopiec też będzie :) no ja na razie nie mysle o nastepnym dziecku :) moze kiedys... chox teraz takie czasy sa straszne ze nie wiem czy zdecydujemy sie jeszcze na drugie, czlowiek nie moze znalezc sobie jakies odbrej pracy, oplaty takie duze.. moj maz pracuje do konca listopada bo mu nie przedluzyli bo kryzys w zakladzie ;( takze lipa na same swieta, dobrze ze ja mam na stale ;) Wiesz mi szef powiedział że miejsce pracy na Mnie czeka żebym się nie martwiła. Ale wolę dzielić jego wypowiedzi na pół. mąż ma na czas nieokreślony ale co z tego jak chce zmienić na inną pracę :)
  19. Ewelinka jak tam sobie dajesz radę bez mężucha??:) Ania wklej całe krzesełko jak wygląda :) Dla małej to nowość i frajda :)
  20. ferinka

    Sierpień 2009

    kasia001ferinkakasia001ferinka moj maly nie raz zjadl 240ml ale we wtorek juz szczepienie to zapytam pani doktor co z tym moim malym glodem ;) Wiem właśnie mój potrafi zjeść 210-240ml a to za dużo powiedziała nam nasza pediatra i zaleciła zagęszczania Bo przy takich dawkach to zrobiłabym z niego chomiczka syryjskiego :):) jak to któraś mamka powiedziła :) Popytam pediatry może coś wam doradzi. Mój przynajmniej teraz jada max 180 ml ;) chomiczek dobre stwierdzenie ahh te poliki no ja mysle ze mi moja doradzi podobnie tak jak tobie, nawet mama mi mowila o tym zeby kaszke dosypywac no ale wiadomo lepiej to skonsultowac, nasze dzieciaczki troche pozniej sie urodzily dlatego takie zarloczne moze :P hahahhaha dokładnie :):) Teściowa mi też tak mówiła ale ja jednak wolałam pogadać z pediatrą :) na początku to łyżeczka kaszki była tylko wieczorkiem. od kilku dni dodajemy do każdego mleczka. Jak dla mnie zero różnicy bo taka łyżeczka nie zapycha mu smoczka no ale fakt je mniej :)
  21. ferinka

    Sierpień 2009

    roniamoja kobietka dba o linie rano zjada takie max 150-160ml i to przeważnie w dwóch ratach późniejto 100-120 przed snem ok 150ml i jak się kręci ok 23-24 to ok 100-120ml no i cycek prócz tego w nocy do oporu w dzien też przed spaniem ciągnie O to masz fajnie bo mój miał 1,5mc jak chciał po 150ml jeść :( Teraz by zjadł 240ml bez problemu :) Ale mamusia dba o jego linię :)
  22. ferinka

    Sierpień 2009

    kasia001ferinkakasiu001mój też pięknie na poczatku podnosił. Ale jak z nim nie ćwiczyłam to potem nie chciał główki podnosić.Więc od już bardzo długiego czasu 3 razy dziennie leży na brzuszku po 5-7min :)a to foto z wczoraj :) ale pieknie podniusl glowke i ta minka jak tu nie kochac takie bobasiatko.. to mowisz pomoglo takie lezenie? a tez plakal jak lezal na brzuszku? bo moj steka, jeczy dopiero jak sie zmeczy to lezy i ssie palca.. Tak 30 s i mały już płakał i nie podnosił wysoko główki. Teraz to robi to jak rasowy niemowlak :) Musisz z nim ćwiczyć i najważniejsze jak zaczyna płakać to od razu go bierz. Masuj mu szyjkę, kark i rączki. Wtedy rozluźniasz mu mięśnie a przy podnoszeniu do pozycji siedzącej za rączki, małemu mięśniorki pracują :) my się masujemy teraz tylko 20 min przed każdym jedzonkiem i leży 7 min max na brzuszku bo potem też zaczyna stękać więc go przekładam na plecki :)
  23. ferinka

    Sierpień 2009

    roniaferi nie musisz się tak gęsto tłumaczyć to Twój bobas i robisz jak uważasz nie ?moja niunia śpi. Mimo że chore biedactwo to uśmiecha się do każdego kocham ją na zabój Raczej to nie tłumaczenie się tylko wyjaśnienie faktu bo już kilka osób o to pytało :) Poza tym sama Mnie o to spytałaś :):) A kto by takiej niuni nie kochał ??:):) Marzy mi się druga dzidzia, dziewczynka :) No ale chłopiec też będzie :)
  24. ferinka

    Sierpień 2009

    kasia001ferinkaTzn kupki nie śmierdzą jak dziecko jest tylko na piersi :) A na modyfikowanym śmierdzą kupki :):):) ale nie smierdza tak normalnie, mojego to taki ocet z czyms ;P Nie wiem do czego to porównać ale Olusiowi śmierdzą :P:P A na piersi ponoć czasem śmierdzą jak coś mamcie nie tego zjedzą :)Ale nie tak jak na sztucznym mleczku :)
  25. ferinka

    Sierpień 2009

    kasia001ferinka Wiesz Roniu tak jak mówię ja nie podaję mu nic jeśli nie skonsultuje to bez lekarza. Mój bardzo dużo je. Więc tak małe zagęszczenie mu nie zaszkodzi a przynajmniej pozwoli mu dotrwać do tych 3 godzinek do następnego papu. Mam wrażenie że nie rozumiecie iż ja daję tylko mała łyżeczkę. Nie wiem ile twoja niunia je ale mój naprawdę bardzo dużo :) Kiedyś chciał 240ml.:):)ferinka moj maly nie raz zjadl 240ml ale we wtorek juz szczepienie to zapytam pani doktor co z tym moim malym glodem ;) Wiem właśnie mój potrafi zjeść 210-240ml a to za dużo powiedziała nam nasza pediatra i zaleciła zagęszczania Bo przy takich dawkach to zrobiłabym z niego chomiczka syryjskiego :):) jak to któraś mamka powiedziła :) Popytam pediatry może coś wam doradzi. Mój przynajmniej teraz jada max 180 ml ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...