Skocz do zawartości
Forum

Paula84

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Paula84

  1. Paula84

    Majóweczki 2015

    Uffff...przebrnęłam przez ostatnie kilkanaście stron :) udało mi sie w końcu ruszyć z domu i zorganizować prawie cała wyprawkę, wcześniej krążek i przymusowe leżenie, takze Rusanka jest nas dwie... Patka serdecznie gratuluje silnej córeczki dużo zdrowka dla Was! Dobrze ze napisałaś, już sie troche zagalopowałam skoro lepiej sie czuje, przypomniałaś mi że musimy na siebie bardzo uważać, maleństwo najważniejsze. Karinka dzięki za odpowiedz na temat Zusu, chociaż nie rozumiem co ten Twój księgowy wykombinował ?! Mam nadzieje ze Ci sie juz udało przez to przebrnąć...ja jeszcze sobie poczekam w takim razie bo dopiero miesiąc minął a Pani w Zusie twierdzi ze nic jeszcze nie wie bo 2 m-ce wg ich procedur to moze trwać. Trzeba sie uzbroić w cierpliwość. Przepiękne macie brzuszki :) Dobra wróżko już uwielbiam Twoje kotki, widać ze pieszczochy z nich :) moja Czarna jest "przylepiona" do mnie praktycznie cały dzień i mruczy do brzuszka :) postaram sie wrzucić zdjęcie jak my nadrabiamy forum :) witam też nowe Majoweczki, sporo nas przybyło w ostatnim czasie :) Panifiona, też jestem z okolic Częstochowy i termin mamy blisko, kto wie, może sie spotkamy na porodówce ;) miłego dnia Wszystkim :)
  2. Paula84

    Majóweczki 2015

    Cześć Kobietki :) piękne słonko dzisiaj, też wybiorę się na spacerek :) co do smoczków to położna na szkole rodzenia powiedziała nam ciekawą rzecz, że kształt smoczka powinien być dopasowany do sposobu karmienia, jeśli naturalnie to zbliżony do kształtu sutka, jeśli butelka to kształt bardziej spłaszczony ;) nie wiem jak fachowo nazywają się te rodzaje smoczków, chodzi właśnie o to aby troszkę oszukać maluszka dla uspokojenia. Dostaliśmy w gratisie polecane przez położna lovi i avent ale mam nadzieje, że uda mi się z nich nie korzystać ;) na przeziębienie poza cała serią Prenalen, Stodalem na kaszel i kroplami do nosa sprawdził sie chyba najbardziej syrop Sambucol Immuno Forte, bez recepty ale przepisał mi go lekarz wiec bezpieczny. Teraz kiedy tylko czuje, że coś mnie bierze to syropek i nie dajemy się ;) Marti też zdecydowałam się na x-landera, głownie ze wzgl. na rozwiązania techniczne, żaden wózek, który oglądałam nie składał i rozkładał sie tak lekko, u mnie to ważne bo będziemy sporo podróżować:) Elżbieta oba wózeczki są śliczne :) wyglądają na super wygodne ale radziłabym Ci jednak poszukać sklepu gdzie można je obejrzeć na żywo i sprawdzić. Karinka nie martw sie, takie rozbieżności to podobno norma, wiele zależy od sprzętu i lekarza jak dokładnie zmierzy, jak dzidzia się ułoży, jak możesz to daj znać co z Zusem bo jesteśmy w podobnej sytuacji. Dziewczyny gratuluje ślicznych bobasków, dzisiaj też mam wizytę i mam nadzieję, że mój skarbek da się podejrzeć, ciekawa jestem jak zmienił się przez miesiąc ;) miłego dnia Wszystkim :)
  3. Paula84

    Majóweczki 2015

    Cześć Majoweczki :) mój bobas też słodko kopie od samego rana :) a już sie martwiłam bo ostatnio mało ruchliwy był... Emilka pieluchy ze Smyka poleciła mi bratowa i są super, swoich jeszcze nie prałam ale zapewniała, że nic się z nimi nie dzieje, kupiłam 10 tetrowych ok. 32 zł. i 5 flanelowych http://www.smyk.com/pielucha-flanelowa-jednobarwna-zestaw-5-szt,p1050260262,swiat-niemowlaka-p , bardzo mi odpowiadają, myśle żeby dokupić jeszcze ze 2 muślinowe, kupowaliście? Możecie coś polecić? Marti daj znać jakie wrażenia po obejrzeniu wózka, zastanawiam się nad tym samym ;) miłego dnia mimo tej ponurej pogody :)
  4. Paula84

    Majóweczki 2015

    Cześć Kobietki :) moge polecić Wam fajne i niedrogie pieluszki ze Smyka http://www.smyk.com/pielucha-flanelowa-jednobarwna-zestaw-5-szt,p1050260262,swiat-niemowlaka-p flanelowe i tetrowe http://www.smyk.com/pielucha-tetrowa-5-szt,p1044865349,swiat-niemowlaka-p, dobra jakość i nic sie z nimi nie dzieje po praniu :) Zazdroszczę Wam prania, prasowania i rozkładania łóżeczek i mebelków :) jeszcze nawet ich nie nam ;) byłam uziemiona przez ostatnie tygodnie przez skurcze i skracanie szyjki...całe szczęście jest już lepiej i mam nadzieje, że w wekend kupimy wszystko :) i będę mogła zacząć działać! Bardzo współczuje dziewczynom z problemami skurczowymi itp., znam je praktycznie od początku ciąży i wiem, że warto słuchać lekarzy i nie kombinować z dawkami leków, też sądziłam, że nospa na mnie nie działa i odstawiłam, zażywałam doraźnie jak był kryzys a przy okazji konsultacji i innym Gin dowiedziałam się, że przy dłuższym regularnym stosowaniu uspokaja skurcze i faktycznie pomogło, brałam forte 1 x na noc a resztę to co u Was, luteinę, duphaston i 3 x magnez. Ważne jest też nastawienie...zauważylam ze samym myśleniem mozna wywołać skurcze... Kwasna trzymaj sie i głowa do góry, wszystko sie przetrwa dla siebie i maluszka a jutro już będzie lepiej :) dobrej nocki wszystkim :)
  5. Paula84

    Majóweczki 2015

    Cześć Kobietki :) nadrobienie kilku dni wpisów to niezłe wyzwanie, fajną grupę wsparcia tworzycie :) pisałyście jakiś czas temu o skracających się szyjkach i "stawianiu" brzuszka, u mnie te problemy skończyły się właśnie założeniem krążka i jeszcze większym oszczędzaniem. Czy któraś z Was jest może w podobnej sytuacji? House-manager też rozmyślam ostatnio o kołysce i jestem już prawie zdecydowana na coś takiego : http://allegro.pl/kolyska-coneco-nana-lux-4w1-pilot-super-gratisy-i5019124856.html i łóżeczko do pokoju Synka, jednak do żadnego jeszcze nie poczułam mięty. Wszędzie to samo, zastanawiam się nad meblami "rosnącymi z dzieckiem" z Vox, można z łóżeczka zrobić łóżko i rozbudowywać meble w miarę potrzeb. Są genialne ale ze wzgl. na cenę musimy się zastanowić i obejrzeć na żywo. Co do kołyski, dla mnie to idealne rozwiązanie ponieważ nie chcę wyprowadzać się z sypialni ani przyzwyczaić dzieciątka do naszego łóżka a w praktyce jednym z dwóch pewnie by się skończyło. Do tego kołyska jest bardzo wygodna i mobilna, będzie mógł spać na balkonie i w mniejszej przestrzeni będzie mu przytulniej. Pościeli nie kupuję bo wiem z doświadczenia Bratowej, ze przez pierwsze m-ce dziecko z niej nie korzysta, tym bardziej, że wiosna i lato przed nami :) Dziewczynom, które mają problemowych teściów/rodziców serdecznie współczuje...ja bym nie wytrzymała chyba! tym bardziej, że kontaktu z nimi nie uniknie się, szczególnie po urodzeniu dziecka. Podziwiam za cierpliwość i nie pozwólcie sobie na przykrości i psucie humorków w tak pięknym czasie! Moi teściowie na szczęście są cudowni, mieszkamy z nimi od 6 lat i kompletnie się nie wtrącają, pomogą jak trzeba i nie starają się ustawiać nam życia :) Teściowa jest mega rozważna, ostrożna i przesądna wiec po ogłoszeniu dobrej nowiny zabrała mi sprzed nosa kawę, którą chwilę wcześniej zrobiła i zaczęła raczyć dobrymi radami. Bardzo mi się to nie spodobało, do tego zadziałały hormony i przypomniałam jej, że nie wierzę w przesądy, jestem dorosła i odpowiedzialna i sama będę decydować, oczywiście w porozumieniu z lekarzem co mogę a czego nie Mina jej zrzedła ale wychodzę z założenia, że jasne sytuacje czynią przyjaciół i mam spokój :) Czasem zdarza jej się opowiedzieć jakąś historię z morałem, w której delikatnie przemyca jakąś wskazówkę bo bardzo chce pomóc :) Wybaczam jej to i ciesze się, że szanujemy się nawzajem czego i Wam życzę :) Moja Mamcia używa sobie troszkę na razie u Brata bo niedawno została po raz pierwszy babcią :) nie stać byłoby ją na taką "wstrzemięźliwość" ale to moja Mama więc jakoś się dogadamy :) Majóweczko zajmuje się hipotekami i radzę Ci stanowczo zażądać wymeldowania przed wizytą u notariusza. To standardowa praktyka a niestety żyjemy w kraju absurdalnych przepisów, które są po stronie takiego zameldowanego lokatora. Przemyślcie sprawę, ja bym nie ryzykowała jeśli się nie wymelduje. Marti gratuluje możliwości i chęci na takie wyczyny :) już samo to że próbujesz jest sukcesem a egzamin następnym razem na pewno uda się zdać :) Twoje dzieciątko będzie miało smykałkę do jazdy we krwi :) Co do zgagi to u mnie też się pojawiła jakieś 2 tyg. temu ale udało mi się ją przegonić :) codziennie piję mleko w różniej postaci, z płatkami, owsianki, mannę itp. a na podwieczorek jogurt pitny albo kefir, staram się jak najczęściej jeść ryż i różne kasze, zero słodyczy na noc i ani śladu po pieczeniu...oby u Was też przeszło bo to nic miłego. Gaduła ze mnie, jak zawsze elaborat...ale tyyyyle miałam do nadrobienia ;) trzymajcie się cieplutko :)
  6. Paula84

    Majóweczki 2015

    emilia1984 w takim razie we trzy mamy podobne podejście, do grudnia też mam 30 i nie dam sobie powiedzieć, że jest inaczej ;) mój maluch bardzo aktywny, kopie często i mocno...najchętniej w nocy...mam nadzieje, że po porodzie te pory mu się zmienią i da trochę pospać ;) Co do bakterii w moczu nie konieczne muszą znaczyć infekcje, pamiętajcie o wymazie w okolicach 35 tyg. to ważne a podobno nie wszyscy lekarze przepisują to badanie. Miłego dnia dla Wszystkich :)
  7. Paula84

    Majóweczki 2015

    Witajcie Kobietki :) rownież w maju spodziewam się małego szkraba i bardzo się cieszę, że trafiłam na to forum :) Wasze wpisy umilają mi ostatnio bezsenne noce i nadrabiają braki w doświadczeniu ;) to moja pierwsza ciąża, świadomie przesunięta do 30-stki, chociaż jesteśmy razem 15 lat a 5 po ślubie...chcieliśmy trochę "pożyć " ;) teraz nie możemy sie doczekać aż "pożyjemy" we trójkę i zabierzemy synka na pierwszą wycieczkę w góry :) narazie organizujemy wyprwkę, dzieki Wam wybory bedą dużo łatwiejsze:) Trochę mnie przeraża to, ze za wyjątkiem kilku ubranek nic nie mamy...od niedawna L4 i tryb oszczędzania sie także muszę nadrobić ! Ze swojej strony mogę coś podpowiedzieć dziewczynom prowadzącym własna firmę, podobno warto opłacić jak najszybciej składkę za pierwszy miesiąc L4 ponieważ ZUS liczy sobie 30 dni od weryfikacji płatności także ja opłacę 02.03., nie będę czekać do 15-stego. Chorowałam kilka razy od listopada także mogę polecić z domowych sposobów syrop z cebuli i czosnku i gorący sok malinowy z miodem i cytryną. Od lekarzy dostawałam Prenalen syrop plus tabletki, Sambucol, Eferalgan na gorączkę i pomagały mi tabsy na kaszel i chrypę Isla. Dobra Wróżko czy jesteś może z okolic Cz-wy? Wybaczcie przydługawy post i trzymajcie się cieplutko :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...