Estera

Gratulacje!!! Czekamy na relację :) oj też bym już chciała...

Gratulacje dla wszystkich świeżo upieczonych mamus :) czytając Wasze pozytywne relacje napawam się optymizmem i nie mogę się juz doczekać kiedy zobaczę swoją Kruszynke...

witam wszystkie przyszłe mamy, przybyło tyle postów, że chyba nie sposób tego nadrobić :) myszaa - miałam problem z ilością wód. na usg w 33 tygodniu ciąży lekarz stwierdził małowodzie. po 2 tygodniach kazał mi powtórzyć usg. okazało się że AFI =8 , szału nie ma ale małowodzia też nie. przez te 2 tygodnie piłam po 7 litrów dziennie, chociaż od lekarza nie dostałam żadnych zaleceń, wręcz przeciwnie - powiedział mi, że picie nie pomoże, zresztą nie tylko on, bo lekarz od usg to potwierdził. a tu po 2 tygodniach okazało się że jest ok. teraz czeka mnie usg - za tydzień i jesli wyjdzie małowodzie to 25 sierpnia szpital i cesarka. Co do ubranek to ja spakowałam 2 komplety 56 i jeden 62 (pajac+ body bez rękawów albo spiochy i body na długi rękaw+ czapeczki)

u mnie 34 tydzień- nie miałam wymazu na gbs. a czy przy cesarce też trzeba go pobierać?

Joanana, Karolaaa dziękuję za info :) czytałam podobne wypowiedzi na temat tego szpitala- położne, lekarze - super, warunki - pozostawiają wiele do życzenia. jednak liczę na to że ze mną i z małą będzie wszystko ok i szybciutko wyjdziemy do domu. a te kilka dni (mam nadzieję 3 maksymalnie) jakoś wytrzymam :) nie wiem skąd u mnie to podejście, bo generalnie jestem wielką pesymistką. a już w ciąży to pesymistką do kwadratu :) Karolaaa - a gdzie będziesz rodzić? na wizyty chodzisz prywatnie? bo ja prywatnie.

Odnośnie podkładów to ja również zamawiałam na stronie apteki gemini, ale niestety nie pamiętam ile za nie płaciłam. w ogóle to moje zamówienie było na kwotę 400 zł :) i tak chyba dwukrotnie. ale sporo zaoszczędziłam kupując właśnie tam :)

Karolaaa - dzięki za informację, faktycznie jest tam lista co ma zabrać dla siebie mama :) prowadzi mnie lekarz z tego szpitala i dlatego będę tam rodzić. ale prawda jest taka że kompletnie nic nie wiem na temat personelu, warunków jakie tam panują. Jedno wiem - lekarz do którego chodzę wydaje mi się kompetenty i jestem bardzo zadowolona, bo nie wiem co by było z moją Kruszynką, gdyby nie jego pomoc,opanowanie i doświadczenie.

Klaudina- dziękuję, mam nadzieję, że się dodałam i nierozbroiłam Wam tabelki :) na stronie internetowej szpitala w którym zamierzam rodzić nie ma nic na temat wyprawki- ani dla mamy, ani dla dziecka...a może któraś z Was wie jak to wygląda w szpitalu Orłowskiego na Czerniakowskiej w warszawie?

aha, wiem, że jest tabelka, jednak za cholerę nie mogę jej teraz odnaleźć więc proszę o linka to się wpiszę :)

Witam wszystkie wrześniowe mamusie i gratuluję mamusiom lipcowych dzieciaczków. Czytam Was regularnie i muszę przyznać, że Wasze rady niejednokrotnie bywały bezcenne i ujmowały mi zmartwień. A trochę ich w tej ciąży miałam. Cały czas walczę z tarczycą i unormowaniem tsh, które skacze jak szalone. Poza tym na usg w trzecim trymestrze stwierdzono małowodzie i zbyt mały obwód brzuszka u dziecka w stosunku do innych wymiarów. Ponadto moja córcia ważyła tylko 1360 gram - w 32 tygodniu. Jednak wczoraj moje zmartwienie minęło (pewnie zaraz pojawi się kolejny problem) - mała waży ok 2 kg, jej brzuszek rośnie a małowodzia już nie ma :) (ciekawe czy to, że piję 7 litrów wody dziennie pomogło) Obecnie jestem w 34 tc, waga +12 kg. Edyta12345 - pokoik piękny! Czy mogłabyś zdradzić skąd pochodzą te pudełeczka różowe z serduszkami na półkach. Pozdrawiam

ja miałam robione morfologię, badanie ogólne moczu, glukozę, tsh, witaminę D, HIV, toxoplazmozę, cytomegalię, różyczkę, przeciwciała anty Rh - z uwagi na konflikt serologiczny.

Rozi 89 a czy zdarzyło Ci się że miałaś w trakcie ciąży a zwłaszcza w I trymestrze takie wysokie TSH?

Jestem bardzo zdziwiona ponieważ 4 tygodnie temu moje TSH wynosiło 1,2. Zastanawiam się jak to możliwie że po takim krótkim czasie tak wzrosło. Z tarczycą zmagam się od 10 lat. Jestem po operacji więc muszę brać euthyrox na stałe. Martwię się czy przez ten czas mogło się coś złego stać dziecku. Naczytałam się o wadach płodu, poronieniach z powodu niedoczynności itp. Dziękuję za odpowiedzi :)

Hej Dziewczyny. Podczytuję Wasze wypowiedzi jednak do tej pory nie miałam okazji aby się do nich odnieść. Jest mi niezmiernie miło, że jesteście i że dodajecie otuchy wszystkim takim niepewnym i zestresowanym przyszłym mamusiom (jak ja). Jestem w 10 tyg ciąży. Do wczoraj było wszystko ok aż tu odebrałam wyniki TSH. Wynik to 5,4. (Biorę euthyrox 125 codziennie). Lekarz odpisał mi smsa że jest niedobrze i że mam zwiększyć dawkę leku do 150. Wizytę mam dopiero na początku marca i strasznie się boje. Czy któraś z was zmaga się z niedoczynnością tarczycy?