
Malaszki
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Malaszki
-
Hej
-
Cześć Mamusie :-) obecnie jestem już szczęśliwa mama 14 miesięcznej Michalinki, ale wczoraj dowiedziałam się że w lutym dołączy do nas kolejne szczescie. Pierwsza wizyta dopiero 29 czerwca więc dni będą się dluzyc
-
Na suwaczku wychodzi 8 tydz i 3 dzień a u lekarza 9 tydz i 1 dzień, Maleństwo ma 2,5 cm już widać główkę, tułów i rączki nóżki takie malutkie a tak cieszy
-
Hej dziewczyny, ja wczoraj się wystraszylam jak zobaczylam oplawy z krwią, też sprawdzam często bielizne, zadzwonilam i lekarz kazał przyjechać, na szczęście zobaczylam nasze Maleństwo, Serduszko też usłyszałam już po raz drugi coś pięknego <3 powiedział, że nic takiego się nie dzieje ale dostałam progesteron, bo jak byłam u niego to akurat nic nie leciało a po nocy znowu mam takie same oplawy.
-
Milka25 też jestem w Belgii, w moim biurze praca do 36 tygodnia ciąży, wtedy mogę zacząć tzw macierzyński.
-
Paulii poratuj, jak się wyleczylas? Bo mi nic nie pomaga, już nawet przestałam brać cokolwiek bo ile można a to już 4 tydzień trwa :( dziewczyny mam pytanie, u mnie to też pierwsza ciąża i znowu się martwię, raz ten kaszel bardzo meczy, a po drugie nie wiem czy to normalne ale ze tak to ujme nie załatwiam się jak zawsze tylko mnie przeleci... Przepraszam że tak publicznie ale czytałam na necie i jest tyle różnych opinii że zwariowac można...
-
Paulii myślałam o Tobie czy wszystko dobrze, bo gdzieś nam zaginelas, no ale dobrze Cie znowu widzieć, mi termin lekarz wystawił podobnie jak u Ciebie 4 maj. Milka25 ja też jestem z Belgii, dokładnie Antwerpia, praca taka jak Twoja, u mnie w biurze pracuje się praktycznie do samego końca, 2 tygodnie wcześniej można iść na macierzyński.
-
Hej dziewczyny, ja tak się bałam przez te moje przeziębienie że będzie coś nie tak, ale na szczęście wszystko dobrze Serduszko biło coś pięknego usłyszeć. Nasze szczęście ma 1 cm, nie wiem tylko jak lekarz wyliczył tydzień szybciej niż myślałam. U niego wyszło 7 tydz i 1 dzień, termin na 4 maja :) teraz znowu miesiąc czekania... Trzymam kciuki za wszystkie mamuśki majowe damy radę
-
Oni wszędzie po prostu przeginaja, ręce opadają :-( u nas w firmie pracuje się do 36 tygodnia ciąży, zwolnienia też nie dostanę bo to przecież nie choroba, a do 3 miesiąca nawet się nie będa starać jak coś będzie nie tak, bo stwierdza że taka natura :-( a u nas w Pl od 5 tyg już dają coś na podtrzymanie...
-
Dostałam stodal od lekarza, do tego syrop z cebuli, herbata z cytryna, mleko z miodem, coś się uparlo choler... na mnie i nic nie pomaga, boję się o fasolke bo brzuch się napina i różne myśli przychodzą do głowy a do wizyty jeszcze 3 dni...
-
Ja mam wizytę w czwartek ale bardzo się boję, mam taki kaszel duszności wręcz i kichanie, nic nie pomaga brzuszek boli cały czas, jestem przerażona, nic innego jak tylko płaczę cały czas.
-
Paulii super wieści :) mówiłyśmy ze nie potrzebny stres i zmartwienia. Teraz niech tylko rośnie zdrowo :) a ja do czwartku chyba oszaleje :/
-
Doczekać się nie mogę pierwszej wizyty :-) czekam jak to będzie i co usłyszę, a najbardziej to czekam na bicie serduszka maleńkiego
-
Dziewczyny przyznajcie się ile razy robilyscie test ciążowy za nim do was dotarło że to się dzieje naprawdę... Ja przez to ze tak pragnelismy dzidzi dzisiaj zrobiłam kolejny test- głupie może ale nie mogę doczekać się wizyty u lekarza.
-
Paulii trzeba być dobrej myśli :-) napewno wszystko będzie dobrze. Nie martw się na zapas bo to napewno nie pomoże ani Tobie ani maleństwu. Daj znać po wizycie. Trzymam kciuki i mocno ściskam :-)
-
Ja miałam wizytę na dzisiaj ale może i lepiej ze przelozyli na następny tydzień może już Serduszko uslysze :-) to moja pierwsza ciąża i tak bardzo wyczekiwana <3 <br /> W dalszym ciągu jednak żadnych dolegliwości, nic kompletnie...
-
Paulii ma rację, zostań z nami może wszystko się zmienić :-) ja po pracy mała drzemka zaliczona ale chyba za krótko ;-)
-
Hej :-) ja w pracy od 8 a tak mnie meczy spanie że ledwo chodzę, u mnie nadal zero objawów :-( może TK głupie ale wiecie jak na nie czekam, nawet na mdłości, miłego dzionka mamuśki
-
Cześć dziewczyny. Więcej nas ale fajnie :-) ja właśnie splakalam się jak głupia, odwołano mi wizytę i przełożono na następny tydzień bo doktorek nie raczył informować że na wakacje jedzie :-( a tak się nastawilam że już teraz zobaczę a tu dalej muszę czekać :-(
-
Teraz to ja zaczynam się martwić, u Was są już objawy a u mnie nic, ani piersi ani mdłości kompletnie nic :-( :-(
-
No widzisz nie ma co sie martwic na zapas
-
A jak było z pierwszym dzieckiem, bo widzę że masz już synka, w którym tygodniu byłaś wtedy u lekarza?
-
Paulii nie martw się napewno bedzie dobrze, skoro powiedziała że ciąża rozwija się prawidłowo to jeszcze pewnie tydzień i serducho będzie biło jak dzwon :-)
-
Ja również zagraniczna :-) Belgia. Mnie jak narazie nic nie dolega poza lekkimi bólami brzuszka i męczącym kaszlem :-( wizyta dopiero w czwartek ale daj znać jak u Ciebie.
-
Coś mi nie wychodzi z tym suwaczkiem...