-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez karolaaa
-
Chodzę na nfz i naprawdę nie mogę narzekać, każda wizyta to badanie ginekologiczne, pomiar ciśnienia i na każdej wizycie mam robione usg, a sprzęt wcale nie jest gorszej jakości wręcz przeciwnie. Chodzę do prywatnej przychodni ale mają podpisany kontrakt z nfz, więc czemu mam nie skorzystać ? Wszystkie badania miałam zrobione, żadne nie zostało pominięte, moja gin przeprowadziła ze mną bardzo szczegółowy wywiad po czym skierowała mnie na jeszcze dodatkowe badania, dała do siebie numer i jakby się coś działo mogę do niej zadzwonić, po każdym odbiorze wyników mam jej wysłać sms z wynikami, wtedy decyduje czy jest ok i czy nie jest potrzebna dodatkowa wizyta dużo wcześniej niż się umawiałyśmy, więc ja akurat na swoją opiekę w nfz nie mogę narzekać, tutaj wiele zależy od lekarza, bo jak dobry i z powołania to tak samo potraktuje pacjenta prywatnie i na nfz.
-
weronika.95 raz się jej postawisz i się nauczy ;)
-
weronika.95 musisz się jej postawić, bo później tak juz całe życie będzie chciała o wszystkim decydować, najważniejsze zebyscie z partnerem byli szczęśliwi no a potem to już we 3 :-) i teściowa sobie tutaj może tylko palcem pogrozić :-) znam przypadek, że tesciowa chciała zrobić wszystko na złość swojej synowej, jej syn pijaczek po 2 miesiącach odszedł od żony i zostawił córeczkę ale teściowa się uparla, że wszystko wina jej synowej. Dziewczyna zamieszkała z rodzicami, a były facet zaczął ją nachodzic, bała sie z domu, z pracy wyjść bo zazwyczaj na nią czekał i zastraszal ale córki widzieć nie chciał. Tesciowa zarzucala jej, że utrudnia ojcu kontakt z córką, a jej z wnuczka. Poszła do przychodni, gdzie malutka była zapisana i szantazowala pielęgniarki, ze chce miec wgląd do karty wnuczki ( chciała udowodnić, że matka sie nia zle zajmuje i przez to mala choruje, chociaz wcale tak nie było, ta matka serce by za nią oddała). Ostatnim razem jak się tesciowa pokazała zabrała wszystkie meble i na koniec pożegnała sie takimi słowami " niech Wam Bog odbierze wasze najwieksze szczescie". Później juz sie nie spotkaly, ale dzielnica podmiejska zreszta bardzo mala i tesciowa zaczela rozpuszczac falszywe ploty, ktore jej synowa oczernialy, stawialy w zlym swietle.Sytuacja miala miejsce 30 lat temu, a ofiara tesciowej i jej syna to siostra mojej mamy. Jej córka zmarła rok temu w wieku 29 lat, teściowa pojawiła się na pogrzebie ale żadnej skruchy, żałości no kompletnie nic... może słaby przykład Wam dalam ale sobie jakoś teraz o tym przypomniałam. Przepraszam, że się tak rozpisalam
-
Moja mama na początku próbowała sie wtrącać ale na spokojnie z nią porozmawialam, że to ja chce o sprawach związanych z dzieckiem decydować, a ona ewentualnie może mi w czymś doradzić jak o to poproszę. Do tej pory jest spokój :)
-
A moja teściowa jeszcze nic nie wie, powiemy jej na początku maja, sama nie wiem jak zareaguje ale ona raczej nie z tych co się lubią wtrącać i narzucać, bardziej się boję jej siostry bo ta to się do wszystkiego wtrąca i wszystko musi byc tak jak ona chce, jakby wszystkie rozumy pozjadala :-(
-
* nie o kilka stopni tylko o kilka dziesiątych stopnia
-
anettt1987 ja gdzieś czytałam, że temperatura ciała w ciąży może się o kilka stopni podnieść i nie ma w tym nic dziwnego, nie wiem ile prawdy w tym jest ale może spróbuj znaleźć jakieś szersze informacje w internecie :) mnie glowe rozsadza niemal codziennie( podobno kolejna ciemna steona dla wielu ciężarnych), paracetamol staram się brać już w stanie wyższej konieczności
-
mycha88 będę obserwować dziękuję :-)
-
Dziewczyny dzisiaj rano poczułam po lewej stronie takie bulgotanie, poczułam to tylko raz ale było to dość specyficzne, czy to może być pierwszy ruch dziecka ?
-
joanna89a A ja się ostatnio tak poirytowałam. Mój chłopak ma 3 dorosłe siostry, które jak się dowiedziały , że jestem w ciąży to powiedziały tak " Ty się o ciuszki nie martw, my wszystko kupimy"- i ok ubranek nigdy mało :P Ale jak ostatnio usłyszałam, że one by mi wózek kupiły to krew się we mnie zagotowała. Jadę tam niedługo (bo one mieszkają na Pomorzu) i aż się boję, że rozpęta się awantura. Bo ja rozumiem wsparcie ze strony rodziny, ale nie wyręczanie z najprzyjemniejszej rzeczy jaka może być przed narodzinami dziecka- czyli kupowanie wózka, pierwszych ciuszków i przygotowywanie gniazdka dla maluszka. Wszystko chcą kupić za mnie, a ja czuję się jak jakaś gówniara, której nic nie wolno...strasznie mnie to irytuje i boję się, że dojdzie do kłótni. A może powiedzcie, że macie już zamówiony wózek i czekacie na niego, przecież drugiego Wam nie kupią, a ty zaoszczędzisz sobie nerwów ;)
-
Gosia.M fajny ten sklep, kilka rzeczy tam sobie upatrzyłam :) Dziękuję :)
-
charming_mi prenatalne mam 22.04 już się nie mogę doczekać i mam nadzieję, że tym razem maleństwo nie usiądzie na dupce i ujawni nam swoją płeć :-)
-
Gosia.M mycha88 Bardzo Wam dziękuje :) wizytę mam 13.04 i wtedy porozmawiam z moją ginekolog. Ciśnienie mierzę codziennie i zawsze było ok, więc może to faktycznie nie będzie nic takiego ;)
-
mycha88 dokładnie o to mi chodzi ;) ale czasami miewam tak, że potrafię siedzieć spokojnie i w pewnym momencie zaczyna robić mi się duszno. Konsultowałaś swoje duszności ze swoim ginekologiem ?
-
JustiSia Dziękuję :-) w takim razie o ciśnienie się nie martwię, a w poniedziałek zapytam moją gin jakie mogą być przyczyny :-) masz już tyle pytań do niej, że będę musiala sobie chyba zapisać bo znając życie o połowie zapomnę
-
Zmierzyłam ciśnienie mam 132/62 więc chyba źle nie jest ?
-
Szaleństwo, przecież o tym się trąbi, że nawet niewielkie ilości alkoholu mogą szkodzić dziecku, a na większości butelek np. z piwem nawet tym niskoprocentowym mamy informację " w ciąży nie piję". Ja akurat nie mam z tym problemu, bo nie lubię alkoholu i wcale mnie do niego nie ciągnie. Mam pytanie czy którejś z Was zdarzyło się czuć dobrze i w pewnej chwili mieć kłopoty z oddychaniem ? Już parę razy miałam taką sytuację, że czułam się wręcz świetnie, a za moment nie mogłam złapać oddechu. To normalne czy powinnam się martwić ?
-
Nieesia teściowe mają to już do siebie, że lubią byc takie zgryźliwe, nie przejmuj się! :-) Twój brzusio jest naprawdę bardzo ładny i nie wyglądasz grubo :-)
-
Nieesia ja w sobotę łóżeczko zamówiłam, bardzo mi się podoba ten model taki z żyrafką po boku ;) A brzusio piękny, bardzo zgrabniutki, ani grama tłuszczyku nie ma, a ty się jeszcze pytasz czy grubo wyglądasz ;)
-
Dzisiaj u mnie nawet ładny dzień, zimno ale w miarę przyjemnie. Potwornie boli mnie dziąsło, a wszystko za sprawą wyżynającej się ósemki :( Na szczęście to już ostatnia. Po świętach czuję się taka ociężała mimo, że wcale dużo nie zjadłam, chociaż bardzo ciągnęło mnie do słodyczy, dzisiaj zjadłam pół opakowania Ptasiego mleczka i tak sobie myślę, że chyba wprowadzę u siebie dietę dla ciężarnych z cukrzycą, wyniki po obciążeniu glukozą wyszły mi bardzo dobrze ale wiadomo jeszcze wszystko przede mną a w mojej rodzinie zarówno dziadkowie ze strony taty jak i tata chorują na cukrzycę, więc wolę nie ryzykować, zwłaszcza po tym jak przeczytałam jakie to może nieść za sobą konsekwencje :( Jeszcze w temacie żywienia, do tej pory nie miałam zachcianek, a dzisiaj?? Taką mam ochotę na wodę z cytryną, ale z taką dużą ilością cytryny, żeby było strasznie kwaśne. Wypiłam już 2 szklanki i cały czas chce więcej i zauważyłam, że ciągnie mnie ostatnio bardziej do kwaśnego. Może będzie chłopczyk hehe ;)
-
joanna89a oje musiałaś źle odebrać to co napisalam, ja jak najbardziej się zgadzam z tym co wczesniej napisałaś, chciałam właśnie napisać to co moja gin mówiła, że kazda z nas jest inna, więc nie ma się czym przejmować, ja akurat należę do osób, które mają troche tłuszczyku tu i tam i jak zapytałam mojej gin kiedy mogę sie spodziewac pierwszych ruchów odpowiedziała, że na to składa się wiele czynników, więc trzeba cierpliwie czekać. Przepraszam jeśli źle w tamtym poście coś źle napisałam ale absolutnie to nie było skierowane przeciwko Tobie, wręcz przeciwnie :-) Co do tych ruchów, cały czas nie wiem czego mam się spodziewać, jakie to uczucie itd. ale mam nadzieję, że w odpowiednim momencie się zorientuje
-
elsi przy takiej twmperaturze masz osłabiony organizm no ale fakt, że jeśli czujesz, że zaczyna Cię coś brać to trzeba działać. Spróbuj domowe sposoby jak nie pomogą pójdź do lekarza
-
maga23 Karolaaa u mnie problemem jest to ze ja nawet nie wiem czego się spodziewać i jak te pierwsze ruchy wyczuć ;) No to jedziemy na tym samym wózku ;) czasami mam wrażenie, że własnie poczułam dziecko ale za chwile sobie uświadamiam, że to raczej jelita i najgorsze jest to że zaczynam być strasznie przewrażliwiona i boję się, że przeoczę ten właściwy moment :( Ale cierpliwie czekam
-
joanna89a to też zależy od budowy ciała kobiety, jeśli jest osoba szczupłą wyczuje szybciej ruchy dziecka niż osoba, która może mieć parę kilo więcej, każda z nas jest inna, każda ciąża jest inna, więc nie ma się czym przejmować jeśli ktoś wcześniej poczuje a ktoś później tak mi tłumaczyła moja ginekolog i tego się trzymam bo inaczej bym chyba osiwiała ze stresu, że większość Was już czuje a ja nadal nic ;)
-
weronika.95 ja nie potrafię tego kontrolować i mam wrażenie, że czasami sama sobie dokładam niepotrzebnego stresu :( elsi z przeziębieniem męczyłam się 2 tygodnie, pomógł mi sok z cytryny 2 razy dziennie, płukanie gardła roztworem z solą, piłam dużo gorących herbat a na katar pomogła mi sól morska, na gardło jeszcze Pani w aptece poleciła mi inhalacje z soli emskiej. w moim przypadku to się sprawdziło ;)