karolaaa

JustiSia u mnie czereśnie już po 6 zł i to pod samym domem, a wszędzie indziej po 26 zł Narobiłyście mi ochoty tym arbuzem ale na stronie biedronki jest, że 1.99zł/opak i nie wiem jak mam to rozumieć czy to jest 1.99 zł za kg czy to w jakichś opakowaniach ?

wiruśka jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić, żeby dziecku został jeszcze miesiąc do porodu i miało wagę 4 kg, aż ciekawa jestem ile moja teraz waży.

Alucha Teraz najważniejsza jesteś ty i dziecko,a facet kiedyś decyzji pożałuje. Trzymaj się kochana. U mnie dzisiaj tak gorąco, że nie ma czym oddychać. Naszła mnie ochota na pierogi ruskie, więc zaraz biorę się do roboty ;)

Maminka_2015 do swojej gin mam ogromne zaufanie więc mam nadzieję że u Ciebie wszystko bedzie dobrze. Jak już bedziesz po wizycie to konieznie napisz co Twój Ci powiedział ;)

monikalina Karola najgorszej byłoby zrezygnować z owoców:) ja rodziłam w kwietniu, więc okres diety był w czasie kiedy nie było wyboru jeszcze. u mnie z owocami byloby naprawdę ciężko bo je uwielbiam dlatego jeszcze bardziej się ciesze, że wyniki są jednak dobre

monikalina Dzisiaj się już sporo naczytałam na ten temat i się lekko wystraszyłam ale na szczęście wyniki są dobre więc nie mam się czym przejmować, a jeżeli chodzi o dietę to naprawdę od samego początku staram się jeść zdrowo i rozsądnie więc teraz musiałabym nieźle kombinować.

Skonsultowałam wszystkie swoje wyniki z moją gin i powiedziała, że wszystkie wyniki mam prawidłowe i nie ma się do czego przyczepić. Niemniej jednak wszystkim Wam dziękuje ;-) monikalina u mnie na wyniku właśnie też po 2h jest dopisek że norma jest do 140 ale wolałam się tutaj upewnić

Wizytę mam dopiero 23 ale w takim układzie zaraz wyślę do niej zdjęcie tych badań

Dziewczyny pomożecie mi zinterpretować wyniki glukozy ? ja się kompletnie na tym nie znam. Na czczo mam 74, po 1h mam 160 i po 2h 123 to dobrze czy raczej źle ?

Zaraz jadę po wyniki badań i chyba w życiu się tak tym nie stresowałam. Mam nadzieję, że z tym moczem sobie tylko coś uroiłam, a wyniki okażą się dobre. A Wam życzę miłego dnia! ;)

Ja słyszałam od kilku osób w tym od jednej położnej, że po znieczuleniu slabiej odczuwamy skurcze, nie wyczuwamy momentu parcia za każdym razem przez co poród się tylko przedłuża dlatego ja z tej opcji rezygnuje zresztą zawsze byłam w miare odporna na ból. Jak mi w szpitalu do badania kontrast podali zamiast do żyły to do mięśnia (wina pielegniarki, źle welflon wbila), mięsień urósł do gigantycznych rozmiarów a lekarze oczy ze zdumienia otwierali, że jak mogło mnie to nie boleć. A u dentysty w życiu o znieczulenie nie poprosiłam bo dla mnie jest to poprostu zbędne więc i tym razem wierze że jakos to przezyje

Kuki82 Nieesia A jeśli chodzi o wózek to my tez zastanawiamy się od dłuższego czasu nad babydesign. Dotty - strasznie mi się ten wózeczek podoba ale nie widziałam nigdzie w sklepach, zawsze były albo lupo albo husky. Muszę się jeszcze za nim rozejrzeć . Nieesia sprawdź może w tym sklepie na Marywilskiej. Jak tam byłam to mieli ogromny wybór wózków różnych firm. https://www.facebook.com/hexpol?fref=ts Byłam u nich 2 razy i z baby design widziałam tylko spacerówki ale fajne tam mają wózki adbor s-line za 3w1 cena 1000 zł, kolezanka uzytkuje go od lutego i jest zadowolona.

Sylweczka ja przez ostatnie kilka miesięcy zwiedziłam kilkanaście sklepów z wózkami w Warszawie i we wszystkich było min. o 200 zł drożej niż na allegro więc interesu bym na tym nie zrobiła, a takie rzeczy wolę nie zamawiać przez internet. Wiadomo w transporcie różnie bywa i wolałam chyba nie ryzykować. Natomiast fotelik to już chyba zamówię na allegro. Wy tak narzekacie na swoją teściowe, a ja mam chyba dużo gorzej z siostrą mojej teściowej. Ta kobieta chciała pójść na dniach wziąć pożyczkę na nasz ślub, a jak jej powiedzieliśmy o tym jak chcemy to zorganizować to się obruszyła, że ona płaci i to ona będzie decydować, a nie my. Ja już na początku powiedziałam, że ja absolutnie grosza od nich nie chce bo to ma być nasz dzień, ona już swój ślub miała, a teraz niech się zajmie swoim synkiem. Nas niech zostawi w spokoju. Wkurza mnie jeszcze to, że ona się nie liczy z tym, że przecież za 3 miesiące rodzę i też potrzebuję czasu by dojść do siebie. Tak mi ciśnienie podnosi, że stwierdziłam,że to się musi skończyć i kazałam mojemu chłopakowi się jej postawić. Z tego co mówił chyba do niej dotarło i mam nadzieję, że wreszcie będę miała spokój od tej kobiety. Musiałam to z siebie wyrzucić, przepraszam ;)

mycha88 moja gin prosi zawsze o wysłanie zdjęcia wyników, więc jakby się coś działo to będzie reagować, ale z drugiej strony właśnie tak jak mówisz badania są robione po to żeby pomóc a nie zaszkodzić, więc też chyba nie mam się co denerwować na zapas ;)

Sylweczka 1300 zł dałam więc może lekko przepłaciłam patrząc po cenach na allegro no ale jestem w gorącej wodzie kąpana więc jak już byłam widziałam to nie czekałam z kupnem

Sylweczka ta spacerówka wydaję się naprawdę solidna i patrząc na nią nie mam obaw, że dziecko mi się z niej wysunie. Przy wyborze wózka moja mama mi trochę doradzała, a na spacerówki z zestawów 3w1 była uczulona wręcz i do każdego miała jakieś ale, a przy tej wręcz przeciwnie, więc to mnie jeszcze bardziej utwierdza w tym, że to dobry wybór. My kupiliśmy w Smyku i trafiło nam się, że był to ostatni wózek w dodatku na ekspozycji więc dostaliśmy jeszcze rabat -15% z tym że w smyku mają w ofercie tylko 2w1. Rabat wyszedł ponad 200 zł więc akurat się fotelik dokupi ;)

mycha88 problem w tym, że pije jak smok, 2-3 litry dziennie to u mnie norma. Ostatnio mocz też mi nienajlepszy wyszedł i teraz czuję, że będzie jeszcze gorzej bo w weekend pobolewały mnie obie nerki. Dziś oddawałam też próbkę na posiew więc zobaczymy co to z tego wyjdzie. Mam nadzieję, że to jednak ja przesadzam, a wyniki wyjdą dobre. elsi bardzo Ci współczuję. Trzymaj się kochana.

sunshine też mam te łóżeczko tylko jasne . Od początku mówiłam, że chcę te i żadne inne nie wchodzi w gre Ja jutro odbieram wyniki moczu i naprawdę się boję co tam wyjdzie bo wydaje mi się, że ten kolor był taki dość ciemny a sam mocz jakiś mętny mi się wydawał. Sylweczka 2 tygodnie temu kupiłam właśnie wózek baby design lupo comfort w beżowym kolorze, po powrocie do domu jeszcze na spokojnie go obejrzałam, rozłożyłam i naprawdę czuję, że to był strzał w 10! ;)

m.list Witam wrześniówki, po upalnym weekendzie nareszcie spadł deszcz tak, tak i mówię to ja- zwolenniczka gorąca. W sobotę dopadła mnie moja zmora ALERGIA i większość dnia spędziłam w domu, zasmarkana, cały czas kichając.. Czy któraś wie jak to jest z tym wapnem w ciąży? Można brać? Bo będąc w aptece, pewna kobieta zaczęła mi opowiadać jak to jej córka, która brała wapno miała problemy przy porodzie... no i zgłupiałam..? ania_1009 póki co jestem na plusie jakieś 6 - 6,5 kg i ogólnie jestem ostatnio głodna bardzo często, mogłabym jeść i jeść ;) witaj w klubie ;-) Co do pasów to moja gin. powiedziała, żeby w ciąży bezwzględnie je zapinać! Mnie mała nie oszczędza- najczęściej wtedy, kiedy właśnie chcę się położyć, odpocząć, czy chociaż napisać tu na forum niestety od kilku dni bywa tak ze w nocy ma ochotę na wariacje + niewygodne łóżko = ja niewyspana.. Coś czuję, że oprócz łóżeczka dla Julki, będziemy musieli zainwestować w łóżko dla siebie.. ja pytałam moją gin o wapno i powiedziała,że spokojnie można brać :)

Najgorsze już za mną, pierwsze 15 minut po glukozie strasznie mnie mdliło ale później już było dobrze. JustiSia ja szpinak robię z makaronem. Najpierw blenduje młode listki szpinaku ze śmietaną, w międzyczasie na patelni podsmażam cebulkę i dorzucam wyciśnięty czosnek po chwili dokładam ten zblendowany szpinak i na sam koniec mieszam z ugotowanym makaronem. Trzeba pamiętać o przyprawach, to wedle uznania ja daje tylko sól i pieprz ( niedoprawiony szpinak mi przez gardło nie przejdzie). Czasami dorzucę jeszcze ser feta. Ostatnio na grilla kupiłam mix sałat właśnie z m.in. szpinakiem do tego pomidor, ogórek, oliwki, ser feta i naprawdę się tym zajadałam mimo, że nie za zieleniną niestety nie przepadam. Co do tych dodatkowych kilogramów, staram się pilnować wiadomo różnie wychodzi ale w życiu bym nie dopuściła, żeby przytyć 30 kg i jeszcze wmawiać, że nie będzie dziecka głodzić. Naprawdę jestem ciekawa z jaką wagą ten dzidziuś się urodzi. Ja w swojej diecie muszę wprowadzić więcej błonnika bo niestety mam leniwe jelita od zawsze i do toalety na dłużej zaglądam co 3-4 dni :/

Hej dziewczyny :-) za 1.5h ide na glukoze a jestem taka głodna, że coś czarno to widze dzisiaj :-(

Ja z wysypka zmagalam sie przez kilka ostatnich tygodni. Odstawiłam jodid, oliwki (po wszystkich było to samo) i przez kilka dni brałam wapno 2 razy dziennie. Przeszło szybko szkoda że wczesniej nie domyslilam sie przyczyny. Jutro krzywa cukrowa jeju jak ja sie stresuje mimo że w ciąży bylam na niej juz dwa razy. Nie wiem jak to jest że u was są wyniki tego samego dnia a u mnie trzeba czekać :-(

Emily Ja wczoraj przeczytałam "język niemowląt" i zasnełam przerażona, w polowie ksiązki zaczęłam płakać, że nie dam sobie rady, że nie bd potrafiła karmić Małej, że mąż pojdzie do pracy a ja zostane sama i nie ograne wszytskiego... :-( poskutkowało to snami o krwawieniach, przedwczesnym porodzie i braku pokarmu.... A przecież mam o 18 lat młodszego brata i praktycznie ja go wychowałam, dziś Jaś ma 5 lat i robiłam przy nim wszystko, nie wiem skąd te lęki i obawy. Hormony chyba mi szaleją. Ufff jak dobrze się wygadać :-) Ja też się boję, że nie będę umiała się dobrze zająć małą, że nie będę umiała nakarmić, przewinąć, ubrać ale liczę na dużą pomoc mojej mamy i wierzę, że jakoś to będzie. A forum od tego jest żeby się właśnie wygadać ;) Wróciłam ze sklepu, hena na brwiach czeka na zmycie i zaraz biorę się za chlebek orkiszowy. Zobaczymy co mi z tego wyjdzie

JustiSia Justine122 ja przytyłam juz 9kg,jestem w 26 tygodniu. Do 18 tygodnia nic a teraz leci ze szok. Tylko ze mi się strasznie dużo wody zatrzymuje,nogi mi juz puchną jak u slonia. Nie jem przeciez aż tak dużo żeby z dnia na dzien przytyć kilogram. Oj wiem o czym mówisz. Na początku ciąży sporo schudłam i teraz można powiedziec że jestem 3 kg do przodu ale są takie momenty, że z dnia na dzień mam 1kg więcej a następnego dnia tego kilograma już nie ma więc podejrzewam, że to właśnie zatrzymywanie się wody w organizmie.

Hej dziewczyny, wracam do Was po kilkudniowym odpoczynku na wsi. Zamiast wypocząć wróciłam strasznie zmęczona, niewyspana i obolala chociaż sam wypoczynek na świeżym powietrzu dobrze mi zrobił trochę się uspokoilam i wyciszylam. Zauważyłam, że moja niunia zawsze jak tam jestem jest bardzo aktywna i z przyjemnością obserwowalam jak mi faluje brzuszek :-)