Moje największe obawy? Że jestem za pobłażliwa lub za surowa, jest mnie za mało w domu lub za dużo, zbyt mało przytulam, lub jestem zaborcza, pozwalam na podejmowanie ryzykownych decyzji a może jestem zbyt opiekuńcza? I tak już przez prawie 5 lat, a za niedługo czeka mnie wszystko od początku, i już wiem - te obawy będą mi towarzyszyć już do końca życia. Bo one wszystkie sprowadzają się do jednego zasadniczego pytania - czy ja jestem dobrą matką?