-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez pl_aisha
-
Może w trakcie mojej nieobecności jeszcze o Norwegię zachacze dziś będę już wiedzieć czy jadę czy nie najpierw rozmowa z lekarzem później z moim N a później sama ze sobą Dziś mi się śnił lot samolotem oby nie było tak jak w śnie :P
-
Hehehe nie nic mi się nie dzieje ;) ja jednak wole zostać przy tabletkach ;)
-
Chodzeniu bez po domu podkreślam :P ja wiem ze przy wielkości moich tez nie powinnam ale co zrobić jak mnie stanik denerwuje ;/
-
łasica mnie tak stanik drażni ze porostu nie jestem w stanie nosić go w domu i co by powiedzieli i tak nie będę tego robić . Agula kup sobie tabletki Ascofer mi takie mój gin zapisał one bez recepty są i grosze kosztują, może zamiast szpinaku buraczki ? chyba są lepsze :)
-
Pogratulować i tylko pozazdrościć :)
-
Ja chyba nie wytrzymam bo wizytę mam dopiero na 18:15 postaram się żeby jakoś ten czas mi zlecał muszę się spakować, jutro wyjeżdżam do rodziców - babci i z koleżanka na weekend majowy do domu pewnie wrócę jakoś za miesiąc jak będzie kolejna wizyta u lekarza ;) także będzie mnie trochę mniej bo u babci nie ma internetu :(
-
żyrafa wiesz co ja dziś zaczęłam oglądać swoje piersi ale nic tam nie widziała a co dziwne jest ze często chodzę po domu bez stanika i na koszulce na wysokości sutka mam mokra kropkę tak jak by mi jednak coś leciało, nie wiem jak to jest.
-
No w moim teście tez druga krecha była delikatna prawie nie widoczna ale to nie wina testu. Agula wiem coś o tym "nie na 100%" nie wiem czy jutro mi powie na 100% bo jeśli dobrze czuje to maleństwo jest dalej pośladkowo ułożone no i jak będę miała USG przez brzuch to pewnie znowu nic chyba ze dopochwowo zrobi ale podobno w tym tygodniu już się tego nie robi.
-
Agula Czekamy na sprawozdanie po wizycie u gina ;) jestem ciekawa co tak u Ciebie bo ja juto idę
-
To widzę ze twój N lepiej zareagował niż mój a u nas była planowana ciąża :) Robiłam kilka testów ale zbyt wcześnie i wychodziły negatywnie, zaczęła spóźnić mi się miesiączka kilka dni no i zrobiłam kolejny test który wyszedł pozytywnie mój N leżał na łóżku ja przyszłam z takim uśmiechem na twarzy od ucha do ucha do niego a on patrzy się na mnie i mówić "co pewnie znowu nic?" a ja dalej się śmieje i nic nie mówię po czym odzywam "będziesz tatą" na to mój N zrobił duże oczy i pierwsze słowa jego były takie "nie, nie wierze muszę się z tym przespać" na drugi dzień chodził i dalej nie wierzył ale był szczęśliwy :) A jak to u Was było jak powiedziałyście to waszym mężczyznom i jak zareagowali ?
-
No nam wystarczy dwójeczka ;) też nie chcemy dużej różnicy wieku bo mamy złe doświadczenia z tym ponieważ ja ma siostrę o 9 lat młodsza a mój N brata o 10 lat młodszego no i nie dogadujemy się z nimi. Jeśli chodzi o grypę żołądkowa to faktycznie mogło być to przyczyna ze tabletka się nie wchłonęła, wyobrażam sobie Twoje zdziwienie bo wiem jakie jest teraz moje :)
-
Stres i przeziębienie moim zdaniem nie mogą wpłynąć na skuteczność chyba ze przyjmowałaś jakieś lekarstwa, dałaś mi teraz do myślenia bo po ciąży chciałam wrócić do tabletek bo kolejne dziecko chcemy mięć gdzieś za około 3-5 lat
-
Żyrafa Kiedyś podawali statystyki odnośnie ciąż bliźniaczych. Najczęściej w ciąże mnogą zachodzą Azjatki 1 na 20;) Co do tabletek, również słyszałam że to może mieć znaczenie, ja jednak w ciąże zaszłam nie tyle co po odstawieniu ale w trakcie stosowania tej metody zabezpieczenia;-)sama bym chciała taki prezent od życia;-D może mojemu N uda się następnym razem:-) i tak ma już jeden sukces na kącie, zapłodnił mnie podczas 98% zabezpieczenia tylko mu pogratulować:-) Opowiedz coś o tym więcej jak to możliwe, jakie tabletki stosowałaś? Moim zabezpieczeniem przed ciąża były właśnie tabletki antykoncepcyjne brałam je przez kilka lat i były skuteczne. Odstawiłam je i po 4 m-cach stwierdziliśmy ze chcemy dzidzie i za pierwszym podejściem się udało ;)
-
W takiej szkole jest dużo o pielęgnacji noworodka tak jak Asiuga napisała a dla mnie jako pierwiastka będą to ważne rzeczy ;) wiec co by tam nie było pewnie mi się to przyda.
-
No dla mnie tez absurd ale co zrobic ;/
-
A to tak odnośnie szkół rodzenia ;) Czy warto zapisać się do szkoły rodzenia - Szkoły rodzenia - Artykuł
-
Dzień dobry Sekundko u mnie tak pięknie aż nie świeci ;/
-
Ja kilka dni temu robiłam to badanie, dziś idę po wyniki ;)
-
Agula mnie tez ta grypa przeraża ;/ jak usłyszę ze do Polski dojdzie to chyba zwariuje albo z domu nie wyjdę, poprzednie wirusy tak mnie nie ruszały jak mówili o ptasiej grypie czy tam o innych, no ale teraz nie jestem sama i głównie boje się o maleństwo :(
-
No w każdym razie po 20 tyg można już iść. Agula pewnie jest, wiesz na takich lekcjach jest tez obchód po szpitalu a dokładniej po porodówkach wiec fajnie chociaż do szkoły tam gdzie się będzie rodzic ;)
-
Najczęściej jeśli jest tak drogo to są dodatkowe jakieś godziny np z jogi
-
Nie no koszt to raczej 300 zł u mnie to jest szkoła przyszpitalna podobno bezpłatna ale ile w tym prawdy ...
-
Szczerze to nawet nie wiem ile kosztuje i ile trzeba tam chodzić miałam się iść dowiedzieć ale nie doszłam tam jakoś. Ja niestety będę sama chodziła ;/
-
W sumie to już od teraz :) idź się zapisz, ja niedługo idę :)
-
W ogóle teraz coraz częściej się słyszy ze szpitale wołają zaświadczeń o ukończeniu szkoły rodzenia jeśli chodzi o porody rodzinne. Może się tak zdążyć ze jeśli nasze drugie połówki nie chodziły to mogą nie zostać wpuszczone ;/