-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez pl_aisha
-
Jak radzić sobie z agresją małego dziecka ?
pl_aisha odpowiedział(a) na pl_aisha temat w Noworodki i niemowlaki
Witam, Chciałabym się dowiedzieć jak radzicie sobie z agresją Waszych dzieci? Mój 11 miesięczny synek coraz częściej zaczyna bić wszystkich po twarzy i to bez powodu, co w takiej sytuacji powinnam robić bo totalnie nie wiem jak się zachować krzyczenie chyba raczej tu nie pomoże, uderzenie w rączkę i powiedzenie, że tak nie wolno? Chyba to tez nie jest najlepszy sposób bo jak wiadomo przemoc rodzi przemoc, a samo powiedzenie nie wolno chyba mało skuteczne jest. Może macie jakiś skuteczny sposób na takie zachowanie dziecka. Dodam tez jeszcze, że jak coś nie idzie po jego myśli to szczypie bije zaciska piąstki i krzyczy na fochy nie zwracam raczej uwagi ale jak mnie bije czy szczypie to muszę jakoś zainterweniować bo nie robiąc nic daje mu na o pozwolenie. Co Wy Mamusie robicie w takich sytuacjach ? -
Łasiczko ja tez tęsknie za tym jak Oli był malutki Pumko tak jak piszesz do tego czasu może wszystko się zmieni :)
-
inlovenie wiem czemu ale czuje tak w środku że to jednak bobo :) No to nic tylko się cieszyć :)
-
Oli teraz jest na etapie samochodów - wszystko co ma kółka i można pchnąć jest super no i oczywiście książeczki je też uwielbia :) Ciffi gdzieś mi umknęło jak się mała przemieszcza? Oli na początku podciągał się rękoma i jeździł na brzuchu, w końcu się wkurzyłam bo nie zabierał się za raczkowanie i ściągnęłam mu koszulkę - z gołym brzuchem nie dało już się tak przesuwać i pupę musiał podnieść Drodko a trzymaj - na pewno będę :)
-
Madzia wykombinuj coś czego Ania by się mogła złapać i chodzić sama to Cię trochę odciąży. Ja tez bym chciała wszytko Olkowi dać - kupić ale to często tak nie idzie nie ukrywajmy, ja też zostawię zabawki po Olku dla następnego dziecka o którym już coraz częściej myślę zobaczymy jaka będzie nasza sytuacja może w przyszłym roku coś bardziej pomyślimy.
-
Witam się Dziś tak jakoś wcześniej bo spać nie mogę - całą noc rzucała się z boku na bok ;/ Oli jeszcze śpi. Dobrze wiedzieć, że nie tylko Olek takie fochy ma bo już myślałam, że to nasza wina (dziedziczne) my też nerwusy jesteśmy - chociaż pewnie później i tak to wyjdzie. Ciffi Tak jak już napisałam Aurelka może w ogóle nie raczkować ważne, że przesuwa się do celu po swojemu. Co do spotkania to fajnie by było poznać się z wszystkimi może kiedyś się to uda jak na razie jestem z Drodką na wrzesień mówiona. Roxanko zazdroszczę wyjazdu i już życzę ładnej pogody i miłego wypoczynku :) Co do zabawek moje dziecko uwielbia się bawić ogólnie też nie ma dużo zabawek a jak coś dostaje to z jakiejś okazji widzę, że pospolite ruszenie zrobiło się na ten temat.
-
Sekundko bicie to tak bardziej w cudzysłowiu. Co nie wyjdę na wyrodną matkę :P
-
Ufff... chwila spokoju. Jeszcze trochę i osiwieje. Dziś Oli obudził się o 4 i nie spał do 7:30 cały czas płakał nic nie pomagało a poszedł spać o 22 na szczęście później spał do 12 -stej. Czy wasze dzieci też tak swoje złości pokazują ? Oli jak jest zły coś mu nie idzie lub mu na coś nie pozwalam to krzyczy zaciska zęby pięści albo szczypie i bije - normalnie terrorysta się z niego zrobił. Nagram go bo wydaje mi się, że żadne z Waszych dzieci nie ma takich nerwów ;/ Oli nauczył się wchodzić na kanapę a jak go z niej ściągnę to wtedy pokazuje swoją wściekłość. Nie wiem co to będzie później, oczywiście nie zwracam na jego nerwy uwagi ale jak mnie bije to po łapkach dostaje. Nie był taki tu dostał do głowy chyba ta Norwegia mu nie służy ;/
-
Ciffi Nie każde dziecko musi raczkować wiec się nie martw. Agula świetne zdjęcia, chociaż bała bym się tego wózka. Napisze coś więcej jak terrorysta mały pójdzie spać.
-
Mart gratulacje dla Lusiaczka. Ostatnio oglądałam TV i mówili tam, że dzieci z niższa wagą szybciej zaczynają chodzić raczkować itp. od tych co ważą za dużo lub ogólnie mają dużo wagę :)
-
Roxanko ruszyła mnie Twoja historia niesamowicie - jest mi bardzo przykro, że Ciebie coś takiego spotkało. Aż nie mogę uwierzyć że takie rzeczy dzieją się naprawdę :(
-
Pumko Najlepszego dla Filipka - jak ten czas leci to już roczek Sekundko Tobie też życzę wszystkiego najlepszego !
-
Ciffi ale jazda z tą małolatką - w szoku jestem. Pumko ja polecam tego jezdzika - pchacza Olek jest zachwycony. Jak na razie woli go pchać niż jeździć na nim :P
-
Filmik jak Olek się do Lwa dopadł :)
-
Mart my kupiliśmy tutaj w Norwegii i płaciliśmy 499kr czyli jakieś 250zł
-
Zania ale lecą u Was te zęby u nas na razie przestój ;/ Co to za ząbki wyszły Twojemu synkowi czwórki czy trójki ?
-
Madziu to jest takie coś Mart ja polecam Lusia będzie miała radochę nieziemską :)
-
Pumko Szczeniaczek uczniaczek :) też go mamy :) ale lek tak nie bardzo się nim bawi dziś kupiliśmy ma pchacza lwa z fischera już na urodziny - jeździ z nim jak szalony wręcz biega :P wstawię jutro filmik, tymczasem dobranoc.
-
Ciffi, Drodko teraz to jeszcze bardziej tęsknie za polską po tym co napisałyście. Drodko zgadzam się, że ceny to po prostu biją po oczach. Jeśli chodzi o ceny w Norwegii produktów dla dzieci to obiadki wychodzą może złotówkę drożej ? Pampersy też no chyba, że jakieś nie firmowe to np za 50 szt ok 13zł gdzie w biedronce czy w Lidlu zwykłe kosztują prawie tyle co oryginalne pampersa. Butelki smoczki też w cenach zbliżonych do polskich a tu są całkiem inne zarobki. W Szwecji obiadki hippa wychodziły taniej niż w PL jakieś 4,20zł - w pl ponad 5 zł Tutaj dla dzieci wszystko jest tańsze a w PL zarabiają na dzieciach i ceny są kosmiczne. Chyba kierują się powiedzeniem, że dorosły może sobie odmówić czegokolwiek ale dziecku się nie odmówi. Mart Luziaczek duży jest :) Agula tęsknimy za Tobą zaglądaj do nas w miarę możliwości częściej :) ... I znowu pada ...
-
Madzia pierwszy raz słyszę o mszy. Roxanko wydaje Ci się tylko, że byś chciała.
-
Ciffi M cały czas mnie namawia, że chce nas tu ściągnąć na stałe ale ja nie jestem za tym. Nic specjalnego tu nie ma nudno okropnie - ja się śmieje, że we wrześniu jak wrócę do PL to depresje będę miała.
-
Drodko tą porę deszczową do PL przywiozłaś :P Pytasz jak tu jest - nudno. To jest wiocha gdzie jest jeden mini market jedna gówna ulica kilka domów szkoła firma i nic poza tym ; ] do miasta najbliższego mam ok 22 km (MOSS) Mojra miło, że jesteś :) Aleks śliczny jest :) Fajnie że tak sobie wypoczywasz - zazdroszczę. Jeśli chodzi o to stawanie i chodzenie przy wszystkim to u nas nie ma żadnych barier Olek chodzi przy wszystkim co choć trochę może go przytrzymać lub daje mu takie złudne poczucie bezpieczeństwa. U nas jest teraz taka zasada nie ważne gdzie co i jak ważne, żeby dało się za to złapać :P
-
Łasiczko Mój M jest magazynierem w firmie z parkietem jeździ na wózku i przekłada palety z konta w kont lub robi zamówienia. W czym mu pomogłam ...? Z innej firmy przyjechały palety z parkietem w złych kartonach wiec trzeba było je zmienić :) Co do "bicia" po roczkach to ja też to robię bo inaczej by nie szło. Oli tak szczypie, że na rękach mam same siniaki.
-
Witam się :) I już po weekendzie :( to jest jedyny taki luźniejszy czas kiedy mogę z M praktycznie całe dnie spędzać po mimo tego, że idzie do pracy ale poszliśmy wszyscy razem pomogłam jemu i szybciej skończyliśmy :) Wczoraj zrobiliśmy sobie wycieczkę do Szwecji na zakupy :) tam praktycznie o połowę wszytko tańsze niż w Norwegi. A dziś znowu siedzimy i .... nic nie robimy bo pada i zimno na dworze, zanudzić się idzie :( Pumko ja słyszałam, że pierwsze urodzinki powinny być wyprawione tak jak przypadają. U nas jest to piątek wiec nie ma większego problemu. Ciffi miło, że jesteś :) super, że urlop się udał :) Mart trzymam kciuki za Lusiaczka, żeby było wszystko dobrze. Drodko w norwegi tak jak w Irlandii - pora deszczowa :( Madzia hihih ale przygoda z pająkiem :P Tak w ogóle Oli też się rozchorował wczoraj miał gorączkę pół dnia i cała noc dziś na szczecie już nie. Ja tak szalałam w nocy, że Olek z płaczem się co chwile budził i przeniosłam go do nas do łóżka wtedy spał lepiej a najlepsze jest to, że poszedł spać o 22 a wstał dziś o 11 :) Miłego dnia.
-
Łasiczko nie używaj nic tłustego bo dziecko będzie się jeszcze bardziej pocić musisz niestety skórę przesuszyć. Jak się główka poci to nie zaraz oznaka krzywicy - spokojnie Olkowi też się okropnie głowa poci. Mart Olek też teraz stoi w miejscu z wagą, przecież te dzieciaczki teraz takie ruchliwe są. Luska tak mało je, czy co ? Olek jest we wiecznym jedzeniu. Dołączam się do dzieciaczków które postawiły pierwsze kroki. Wczoraj Olek próbował chodzić od mamy do taty :) a jak fajnie długo stoi już sam