Kuki82

joanna89a Kuki moj wozek!!! ten spodobal mi sie jako pierwszy i to dokladnie w tej kolorystyce. Powiedz cxy on faktycznie taki ciezki jest jak mi mowiono? Bo jak nie to decyduje sie na niego. Asia powiem Ci szczerze, że ja go nie dźwigałam więc nie wiem, czy jest aż tak ciężki. Faktem jest, że jest dosyć duży. Na szczęście nie musiałam zwracać uwagi na te obydwa szczegóły, bo mieszkam w domu, a samochód jest typu van. Co ci mogę powiedzieć na pewno, to to, że jest piękny i też był to pierwszy wózek, który mi się spodobał i dokładnie w tym kolorze :) Czytałam opinie na temat tego wózka tutaj http://www.bangla.pl/opinie/p24217/tako-laret-wozek i przekonały mnie do zakupu. Poza tym znajomi od zeszłego roku też mają ten model i też są zadowoleni. joanna89a Tez chcialam kupic wanienke z przewijakiem, tak jak na zdjeciu, ale u mnie za malo miejsca w mieszkaniu, zeby to jeszcze trzymac. Fakt, trochę miejsca to zajmuje.

Pochwalę się swoim dzisiejszym zakupem :) Wózek tako laret z gratisową wkładką do spacerówki la millou. Kolory dokładnie jak na zdjęciach. Bryczka kupiona jako używana, ale w stanie wprost idealnym, w ogóle nie widać żadnych śladów używania, okrycie na nóżki w spacerówce pachnie jeszcze nowością :) Powiem Wam Dziewczyny, że warto przeglądać ogłoszenia używanych wózków, zwłaszcza jeśli zdecydujecie się już na konkretny model, bo naprawdę można znaleźć takie perełki, co są jak nówki. Tym, które chcą kupić używane, życzę również takich znalezisk, jakie mi się trafiło :)

joasiaG uf dziewczynki nareszcie nadrobiłam Wasze dzisiejsze wpisy. Spędziłam cały dzień z mamą a jutro mamy "mamusiowy dzień"-jeszcze babcia do nas dołączy. Dziewczynki pewnie juz pisałam,że m.in. wózek będziemy mieć używany po mojej szwagierce.no ale dziś moi rodzice powiedzieli,że to będzie ich pierwszy wnuk i chcą mu kupić nowy wózek.no i sama nie wiem co zrobić. Obawiam się,że jeśli zgodze sie na nowy to teściowie mogą sie obrazić ze nie chce od nich używanego a znowu biorąc używany moi rodzice będą niezadowoleni...eh... a może zaproponuj rodzicom, że na wiosnę kupią wnukowi nową spacerówkę, a przezimujesz w gondoli od szwagierki.

monikalina Dziewczyny zaopatrzyłyście się już w wanienki? My wybraliśmy taką :) Przyjaciółka wypożyczyła mi coś takiego jak przewijak z wanienką. Mniej więcej wygląda to tak jak na poniższym zdjęciu.

durka Ciao Dziewczyny: ) Witam nowe mamusie: ) Gratuluję dobrych wyników: ) mam pytanie czy któraś z Was zdecydowała się na oddanie krwi pępowinowej zaraz po porodzie? Ja byłam się pytać w szpitalu i jak się zdecyduje to w 35tygodniu mam sie zgłosić na wypełnienie formularzy. A co do zgagi ja nigdy nie miałam i teraz też mnie nie męczy. ;) W związku z tym, że w PL przechowywanie komórek macierzystych do celów prywatnych jest bardzo drogie, jestem zdecydowana na pobranie tej krwi dla celów publicznych. Może w ten sposób będę w stanie pomóc innym. Szkoda, że publiczne oddawanie też jest w sumie mało popularne w PL (mówiła o tym przedstawicielka Polskiego Banku Komórek Macierzystych na warsztatach "Mamo to ja").

Gosia.M ale przyznam że jestem pod wrażeniem jego ułożenia, bo oprócz rączki przy twarzy to miał tam tez stopę Gosia.M moja mała na połówkowym też przyjęła taką pozycję :)

agusia1 Dzięki dziewczyny za odpowiedzi. Ja mam wynik: na czczo 68 po 1 godzinie 66 po 2 godzinie 64 A słodyczy jem bardzo dużo w sumie to chyba większość to są słodycze i owoce. agusia miałam wyniki bardzo zbliżone do Twoich i również zaniepokoiły moją GP. Ale skonsultowałam się też z internistką, która z kolei nie widziała nic niepokojącego. Stwierdziła jedynie, że zapewne maluch potrzebuję więcej cukru i ciągnie ode mnie. A jeśli chodzi o spożywanie cukru, to raczej w większości pochodzi on z owoców, bo ze słodyczy to lody, ciasto domowe, ale też nie codziennie. A moje wyniki to: na czczo -80 po 1h - 78 po 2h -68

mycha88 Wrześnióweczki kochane czy którejś z Was wróciła zgaga tak jak mi? Od prawie tygodnia trochę się męczę szczególnie rano po śniadaniu. Też mnie męczy, ale na szczęście pomagają migdały :)

Agniesz Dziewczyny tak sobie czytam i zazdroszczę ze jesteście takie szczuplutkie. Ja do 1 porodu szłam z wagą 81 kg a teraz mam już 91 i to dopiero połowa. Moj wzrost 173 cm. Czy są tu jakieś mamy w rozmiarze XL? to mamy bardzo podobnie :)

rozi89 Kochane mam do was pytanie czy wy tez zostajecie wiadomość na poczte ze pojawił się nowy wątek na forum bo tydzień nie sprawdzalam poczty i mam 370 wiadomosci a do tej pory przychodzil tylko jeden na dzien też to zauważyłam.

durka Kuki82 dziękuję: ) a oto komplet pościeli 10częściowy który zamówiłam dziś rano na allegro: ) durka śliczny komplet, też się nad czymś takim zastanawiam tylko nie mogę się zdecydować na wzór, czy zygzak czy kropki :)

wiruśka durka CUDO!! a tak nawiasem dziewczyny, powiedzcie mi jakie stosujecie suplementy, bo ja z wizyty na wizytę muszę łykać coraz więcej tabletek. Najpierw tylko OMEGA MED, teraz mi doszło żelazo 2 razy dziennie i Mg 3 razy dziennie. I tak myślę ile tego jeszcze będzie :) Ja biorę tylko prenatal dha z alg 2 tabletki dziennie, 2000j.m. witaminy D i kwas foiowy. Nic więcej.

durka Kuki82 a sukienka też rewelacja ja idę na wesele 21 czerwca i nie mam zielonego pojęcia co kupić i gdzie: / gdzie kupiłaś to cudo? Tą znalazłam na allegro. Ale cała kolekcja pięknych sukienek asos jest tu http://www.asos.com/Women/Maternity/Cat/pgecategory.aspx?cid=5813&Rf-400=13510&Rf900=1465%2c1501&sh=0&pge=0&pgesize=36&sort=-1#state=Rf-400%3D13510%40Rf900%3D1465%2C1501&parentID=Rf900&pge=0&pgeSize=36&sort=-1

durka dziękuję :) w rzeczywistości są bardziej pomarańczowe i takie typowo letnie :)

nutmeg82 Kuki82, sukienka jest śliczna! Też by mi się przydała, 13 czerwca mamy wesele. a najlepsza jest cena 50 zł. A sukienka nowa z metką :) Na allegro warto też przeglądać ubrania z bon prix, bo są dużo tańsze od cen katalogowych. W zeszłym tygodniu wylicytowałam takie oto letnie chinosy za 20 parę zł :)

Tamala Aaa... gdzie kupujecie ubrania na siebie- mamy ślub i wesele 13 czerwca i chciałabym kilka sukienek na lato- zupełnie się podłamałam odwiedzając kilkanaście "zwykłych" sklepów- sieciówek głównie, nic nie mogłam znaleźć. Za to zachwycona wyszłam z Happy mum- tylko te ceny... Ubrania codzienne mam praktycznie wszystkie z H&M. Kupowałam w sklepie i na allegro. A ostatnio na allegro wylicytowałam taką sukienkę Asos Maternity. Zamierzam w niej być na chrzcie i 2 ślubach :)

joanna89a U mnie pobieraja od 7 do 9 ,wiec na 7 mam sie stawic. Ale najpierw ide na toxo,cmv,rozyczke i mocz. A ta krzywa chyba zrobie w tej starej przychodni,bo mam blizej i u nich do 10 jest czynne. A tamte zrobie w innej,gdzie jest taniej. Ja nie spie,moje dziecko szaleje i co pol godziny do wc, bo moj pecherz obrywa. Ale chyba powoli ustawia sie glowka do dolu,bo coraz.czesciej czuje ja w okolicach zeber Jak jest czynne do 10.00, to możliwe że na krzywą cukrową musiałabyś tam przyjść najpóźniej przed 8.00. Bo zapewne o 10.00 zabierają próbki do badania. Jak robiłam to badanie, to jak dojechałam do przychodni ok. 9, to już mi nie zrobili, chociaż pobrania są do 11.00 i musiałam przyjechać raz jeszcze :/

Nieesia tylko pozazdrościć takiego szefa :)

ania_1009 ...święte słowa kochana!!! :) moja przełożona - kierownik regionu - jak jej powiedziałam, że jestem w ciąży i idę na zwolnienie rzuciła na mnie fochem i stwierdziła, że jej moje sprawy prywatne nie interesują sama jest matką dwójki dzieci... żałosne moim zdaniem.. tak jak lekarze, którzy robią jakiś problem ze zwolnieniem dla ciężarnych.. uważam, że to powinna być indywidualna decyzja każdej przyszłej mamy właśnie też tak uważam, poza tym to jest jedyny taki czas w naszym życiu, kiedy możemy trochę przystopować, wyciszyć się zdystansować się do pracy i przygotować do szczególnego okresu jakim jest macierzyństwo. Szczerze, to jak chodziłam do pracy, to byłam nią tak zaabsorbowana, że średnio miałam czas na myślenie o dziecku i o sobie. Przykre to, a jednak prawdziwe. Swojego przełożonego poinformowałam, w styczniu, że od kwietnia idę na zwolnienie. Dojeżdzał mnie równo przez ten czas, nic a nic nie oszczędzając, wyciskał jak cytrynę, bym jak najwięcej zrobiła, póki jeszcze jestem. Jako, że jestem koordynatorem zespołu pracującego nad różnymi projektami, skupiłam się na tym, żeby to ich dobrze przygotować do mojej nieobecności, co uważam, że mi się udało :) bo i telefonów z pracy nie mam teraz wcale tak dużo :)... ale wracając do mojego szefa... jak przyszło co do czego i były premie kwartalne (cały przepracowałam) to mnie... pominął. Chciał mnie chyba ukarać, że poszłam na L4... Byłam tym tak wkur..., że nie omieszkałam wybrać się do pracy i wygarnąć mu tego :)

Jeśli chodzi o L4, to jestem od początku kwietnia i mogę jedynie żałować, że jeszcze wcześniej nie poszłam... w moim przypadku nie opłacało się chodzić do pracy, bo na zwolnieniu mam wyższą pensję. Poza tym jeszcze się w życiu napracuję, licząc ile do emerytury mi jeszcze zostało:) A i u mnie w pracy nikt nie podziękuje za to, że się chodzi w ciąży do pracy... Jeśli chodzi o lekarza... chodzę na nfz i pierwszy uważał, że ciąża to nie choroba i jeżeli będę chciała zwolnienie (o które go zresztą poprosiłam), to będę musiała zmienić lekarza. Co też zrobiłam :) Obecna Pani doktor prowadząca, nie robi ze zwolnieniem żadnych problemów, wręcz przeciwnie na pierwszej wizycie zapytała się czy chcę L4. Jednak chyba kobieta kobietę bardziej rozumie:)

Dzisiaj z mężem zrobiliśmy objazdówkę po sklepach z wózkami. Głównie zależało nam na obejrzeniu takich firm jak: xlander, tako i jedo. W oko wpadł nam również adamex barletta. W ostatnim ze sklepów, Pani zdecydowanie polecała wybór między tako i jedo. Powiedziała, że te firmy są najmniej awaryjne, reklamacji właściwie brak. Dziewczynom z Warszawy i okolic polecam odwiedzenie hali na Marywilskiej (profil na fb hexpol), tam były najatrakcyjniejsze ceny no i jest możliwość utargowania jeszcze czegoś na miejscu :)

do pielęgnacji brzuszka kupiłam w zeszłym tygodniu masełko hipp. Jak dla mnie dobrze nawilża skórę, po kilk u godzinach od aplikacji, skóra nadal jest miękka i gładka w dotyku. Aktualnie z kartą Rossnę można je kupić za 31,99 zł. Dodatkowo można pokazać kod rabatowy ze strony www.hipp.pl i uzyskać dodatkowo 20%rabatu. Ostatecznie zapłaciłam nieco ponad 25 zł za opakowanie.

karolaaa Bardzo mi sie też podoba taka pozytywka do zawieszenia nad łóżeczko są w kształcie rybki i księżyca i kosztują chyba 20 zł. karolaaa taką pozytywkę dostały ode mnie wszystkie znajome dzieci :) i bardzo przypadała im do gustu :)

Sylweczka Asiu piękny ten brzuszek twój i jaki juz duzy śliczny :) moj jest bardziej rozlany po całosci i tak sie ładnie nie eksponuje :/ Ale co tam. Wy juz mowicie ze macie tyle rzeczy a ja nic jeszcze oprocz ślicznych bucików na małego i troszke ciuszków po mojej córci takich uniwersalnych :) a co do wozków co mysliscie o takim : http://allegro.pl/mega-zestaw-wozek-dzieciecy-riko-nano-3w1-5xgratis-i5103172595.html Widziałąm go na żywo i nawet spoko nawet był za 1350. Pan polecał jeszcze firme bebetto. Moja koleżanka ostatnio odradzała bebetto. Mówiła, że stelaż się połamał.

Rozi89 wszystkiego naj naj najlepszego!