Moniak

~Milena 31 Do Moniak mieszkam w okolicach Monachium. znalazłam położną-ale może mnie odwiedzić ,tuż po porodzie ,w domu. A moze jakas kolezanka, ktora lubisz i zna niemiecki moglaby z Toba jako tlumacz chodzic na wizyty czy tez towarzyszyc przy porodzie. Ja tez znam kiepsko niemiecki ale jakos radze sobie, przetlumaczylam sobie podstawowe pojecia i okreslenia , pouczylam sie ich troszke i to sie sprawdza. Lekarz tez stara sie uzywac jak najprostrzego slownictwa. Sprobuj tez poduczyc sie kilku zwrotow. Wazna rzecza jest, jak beeziesz jechala do szpitala meldowac sie na porod, wez koniecznie kogos kto zna dobrze jezyk. Wtedy tez wypelnia sie dokumenty potrzebne podczas pobytu w szpitalu (robi sie tak, zeby nie stresowac sie tym jak juz bedziesz tam ze skurczami) ,tzn zgody na znieczulenia i inne "w razie wypadku i komplikacj", - standard. Bedzie dobrze - jak przyjdzie czczas, sama intuicyjnie bedziesz wiedziala co do Ciebie mowia.

~Milena 31 Hej dziewczyny! bardzo często czytam wasze forum,pisze do was pierwszy raz. mieszkam w Niemczech-trochę boję się porodu :( Mam pytanie ,czy dobrze jest już kupować wyprawkę dla maluszka? pozdr Milena Milena31 gdzie dokladnie w Niemczech mieszkasz ? Poszukaj poloznej z polskim jezykiem...bedziesz sie czula pewniej przed porodem, w trakcie i opieka poporodowa tez jest mega w DE :)

Hey Mamusie :) Super macie brzusie ... u nas nic nie widac - ale taka uroda kobiet w mojej rodzinie, ze brzuch dopiero ok. 7 miesiaca sie pokazuje. Najwazniejsze ze z dzidzia jest wszystko dobrze - rozmiar brzucha ma najmniejsze znaczenie :). Teraz z innej beczki. Potrzebuje rady/pomdpowiedzi dziewczyn z Wroclawia. Wybieram sie z kolezanka (obie ciezarowki :) ) na weekend do Wroclawia. Przy okazji chcialybysmy zrobic jakies zakupy ubraniowo-ciazowe. Mozecie podpowiedziec nam gdzie znajdziemy sklepy z takimi ciuchami z duzymi rozmiarami ciazowymi ? (Ona babka troche przy kosci ) Chcialybysmy tez poogladac wozki - jest moze we Wroclawiu jakas hurtownia albo cos w tym stylu ? Buziaki i milego dnia i z gory wielkie dzieki !!! :)

~Samara Klarita Weronika uciekaj tam rodzic. Mozna pozazdroscic. Czytalam kiedys tego bloga....w temacie porodu i normalnie sie wzruszylam :) http://matkiwariatki.blogspot.be/2012/04/matki-polki-w-niemczech.html?m=1 W Polsce prowadzenie ciąży jest dokładnie takie samo,przynajmniej w Warszawie.Tez masz kartę ciąży która musisz nosic, 3 USG,HIV obowiązkowo i w ramach NFZ nie placisz za prowadzenie nic ...nawet 10 euro :) Na inflanckiej po porodzie leżałam w jednoosobowym (mąż byl ze mna i miał całodzienne wyżywienie ,koszt 250 zl doba) z łazienką,Są tez dwójki bezpłatnie.W pokoju stoliki telewizory szafy,W łazienkach podkłady i podpaski...bardzo czyściutko i sterylnie.Ja sobie bardzo chwalę i jestem wdzięczna ze ciążę prowadze wlaśnie tu bo w Polsce się walczy o dziecko od poczęcia dzięki temu moja ciąża rozwija sie dalej .Widzę tylko jedną różnicę,rola położnej jest dużo większą niż lekarza. Dokladnie ! Ja mieszkam w Niemczech i tu tez bede rodzic. Mam wiele kolezanek, ktore maja to juz za soba i jedyna roznica, ktora tu jest to opieka poloznej po porodzie. Kasa chorych placi poloznej( do roku po urodzeniu dziecka ) i mozesz sie z nia spotykac i dzwonic kiedy tylko masz pytania, cos sie dzieje nie wiesz co robic, przychodzi do domu po porodzie, bada Ciebie i sprawdza stan dziecka. Jezeli chodzi o prowadzenie ciazy, to osobiscie uwazam, ze wiecej badan robi sie jednak w Polsce.

To chyba zalezy z ktorej strony korzystalysmy ustawialysmy suwaczki ..

joasiaG Dziewczyny czy Wam też wyświetlają się tylko linki do suwaczków bez obrazka, czy to tylko u mnie się popsuło? Wszystkim :( .....errorrrrrr :)

A ja sie wscieklam - wyobrazcie sobie: wizyta umowiona na 10:10 weszlam o 13.45 Wizyta trwala 10 minut z pobraniem materialu na raka szyjki macicy i usg dopochwowym....i teraz uwaga - w celu wydrukowania zdjecia dla tatusia (akurat nie mogl byc dzis ze mna). Lekarka powiedziala krotko, hmmm wszystko wyglada ok., nastepna wizyta za 3 tygodnie. No cisnienie kobieta mi podniosla tak, ze skali brakuje ! Szukam innego lekarza :/

martosza Witajcie, ja też mam strasznie suchą skórą i to na całym ciele.. na twarzy pomógł mi zwykły krem nivea ten tłusty, ale na ciało nie smaruję bo ubrania mi się kleją do skóry wtedy. Ja byłam na prenatalnych, ale tu w Niemczech nie podał mi lekarz żadnych konkretnych wymiarów, powiedział tylko, że wszystko dobrze :) ufam, że tak jest chociaż z chęcią bym porównała wymiary do Waszych.. Płci nie chciał sprawdzić, od razu powiedział, że za wcześnie, następna wizyta 15.04 - może wtedy się dowiem. Martosza Ja tez mieszkam w Niemczech i mi tez nic nie wyjesniali. Krotka informacja na temat NT ze ok., i ze dziecko rozwija sie prawidlowo. Nie mowia nic o plci dziecka poniewaz niemieccy lekarze maja (podobno) absolutnie zabronione informowanie o plci do konca (chyba) 15. tygodnia, poniewaz jest duzo obcokrajowcow, ktorzy chca dziecko okreslonej plci. W zwiazku z tym chca minimalizowac nielegalne aboracje. Tak mi kolezanka niemka tlumaczyla. Tak w ogole dziewczyny to hejka znow :)! Dlugo mnie nie bylo - przez mdlosci i wymioty odwodnilam sie totalnie i wyladowalam w szpitalu. Ale ..... wszystko juz jest ok. Rosniemy dalej :)

Lol Catarisa! Mega - zazdroszcze Ci lekarza !Super wiesci :) ! Ja miala nadzieje ze nam tez wszystko pokaze wyjasni, niestety babka powiedziala sucho, ze przeziernosc karkowa ok., dziecko 6 cm, serce prawidlowe. Nawet nie uslyszelismy bicia serca. Za to wszystko zgarnela 200 euro (mieszkamy w DE) Postanowilam zmienic lekarza teraz !

.joanna89a-dzieki, nie wiem dlaczego na to nie wpadlam :/

Nie moge dodac zdjecia :( Ciagle mi blad pokazuje paskud jeden !!!

Hey Laski ! Super macie brzuchy My bylismy dzis na badaniach prenat. Z dzieciatkiem na szczescie wszystko ok. Te obraz zostanie przed oczami chyba do konca zycia. Dziewczyny z Niemiec - robilyscie prenatalne, bo chcialam podpytac gdyz to wygladalo troche "dziwnie "

Na zgage czytalam w "poradach babuni",lub czyms podobnym ze trzeba lyzeczke majeranku z lyzeczka kminku delikatnie utrzec. Lyzecke specyfiku do buzi, pomielic troszke w buzi i polknac :) Nie wiem czy dzialA, bo sama nie mam z tym (poki co ) klopotu, ale .... ziolo kazdy ma w domu :p

Bralyscie pod uwage uzywane wozki ?

Ok.wiec w skrocie : Wozek musze kupic jak najlzejszy - mieszkamy na 4 pietrze bez windy windy, a na parterze brak mozliwosci zostawienia przypietego wozka na noc. Kolejne kryterium to wielkosc wozka (maly bagaznik) i pompowane kola. Tyle wymagan

Zezarllo mi 3/4 wiadomosci .....buuuuu :(

Hey Dziewczyny! Czytam codziennie nasze forum, ale znudzil mnie w pewnym momencie temat pappy, plenatarnych, klotni/sporow,......kto ma gorzej i kto wiecej przezyl juz. I szczesliwa jestem, ze wreszcie pojawil sie inny temat: Wozki-pierwsze bryczki naszych dzieci

Daga88 Ja bralam krotko Femibion. Jest tez Folio forte na pierwszy trymestr i reszte ciazy. Jest zdecydowanie tanszy. Zapytaj w aptece co wg. nich lepiej brac. Moim zdaniem jednak Femibion ma wiecej roznych witamin i innych bajerow w sobie :) - jednak cena fakt - skutecznie odstrasza :/

Juz mialam nadzieje, ze .... ehhh :/

Daga88 Gdzie w Niemczech mieszkasz? Ja mieszkam w Berlinie :).

Czesc dziewczyny! Ja wczoraj zjadlam pierwszy "normalny" obiad, ktory dodatkowo zostal tam gdzie powinien :). Dzis tez nie jest zle. I mam nadzieje, ze tak juz zostanie. :)

Mi lekarz zasugerowal usg miedzy 12-14 tygodniem z badaniami krwi i testami PAPP-A Generalnie chodzi o to by sprawdzic czy narzady wewnetrzne dziecka sa "w normie". Jezeli cos jest nie tak to mozna wczesniej zaczac leczyc te wady.....przynajmniej ja tak to zrozumialam :/ - jesli sie myle poprawcie mnie. Wlasnie odkrylam smieszny kalendarz miary i wagi dzidzi: http://www.ciazowy.pl/kalkulator,miary-i-wagi-plodu.html#kalkulatormiary

Klaritka - dzieki! Na szczescie zbliza sie koniec I trym. joanna89a - nie mam na szczescie zatrucia - bylam u lekarza. Pije duzo wody z plastrem cytryny i plastrem pomarancza. Dobrze, ze mozna tu sobie ponarzekac i nikt na Ciebie nie krzyczy. :)

Zazdroszcze

Ja juz nie moge patrzec na bulke z maslem-chociaz tylko to jest rzecza, ktora nie zwymiotuje zaraz po jedzeniu. Nie pomagaja mi nawet tabletki na mdlosci. Warzywa, owoce, mieso.....wszystko laduje w ubikacji szybciej niz w zoladku.:( Jak tak dalej pojdzie to zaglodze wlasne dziecko