leaan

Dobranoc

To do jutra. Dobranoc Mamunia5. Tulipko ja zostawilam w 4 aptekach recepty bez daty....aby sie nie przeterminowaly.... zadnej nie udalo sie sprowadzić :-(. Pytalam tez po innych. Ja biore dodatkowo acard 75.

Tak oczywiscie moge podjechać nawet gdzie bedzie Tobie bardziej pasowało. Jesli Tobie Tesco pasuje to super :-)

Super by bylo :-) W razie czego napisz mi nr do Ciebie na priv. Lub ja Tobie wysle moj.

Ja jestem z Piastowa. Kolo Warszawy. Ja biore 20mg, ale znajoma mi powiedziala ze mogę w ostatecznosci wstrzykiwac 1/2 40mg. W razie czego nie wiem co zrobić :-(. Boje sie ze jak nie wezme leku to nawet nie chce myśleć :-(

Ps. Ja mam tylko na dziś Clexane....na jutro juz nie mam i nigdzie nie moge kupić :-(

Bedzie dobrze :-) musimy w to wierzyć. Wyniki testu Pappa beda za 7 dni od pobrania krwi. Mam dzwonic w ta środę...ale prawdopodobnie moze bedzie w piatek. Wiec od razu sie nie dowiesz wiec skierowania od razu nie dostaniesz. Jednak....tak jak moja znajoma polozna powiedziala....ciesz sie na razie ciaza i nie martw sie na zapas :-)

Ja nie zdecyduje sie na to inwazyjne badanie jak test pappa wyjdzie dobrze. Te badanie moze powodowac poronienie jesli cos pojdzie nie tak w czasie tego badania. W piatek bede miala wynik testu pappa z Warynskiego i drugie usg w przychodni.mam nadzieje ze te usg w piatek bedzie dokładniejsze. Fakt ze moze na nfz tak odwalaja te usg genetyczne.

Jak dla mnie usg genetyczne, ktore trwalo 10 minut to trochę za krótko....

Lala fajnie, że nie poddajesz się :-) :-) :-). Ja byłam 19 lutego na usg genetycznym i miała pobieraną krew na test Pappa. Wiek ciązy z usg 12 tc + 6 dni. CRL 65mm, FHR 160 ud/min, NT 1,9 mm, kość nosowa widoczna - 2,3 mm. Powiedziała lekarka, ze wszystko na razie dobrze. Wynik testu Pappa około 27 lutego.Trochę pobolewa mnie brzuch, ale nie tak jak wcześniej. W piątek 20 lutego miałam też wizytę u lekarza w przychodni na nfz. Lekarz spojrzał na usg i powiedział, abym za tydzień (27 lutego) przyszła do niego jeszcze raz na usg. Zaczęłam 13 tydzień....mam brać już Femibion 2 i duphaston bez zmian, czyli 3x1. Dziwne...prywatnie lekarka mówiła, ze można odstawić, a lekarz na nfz, że nadal tak jak wczesniej. Boję się, że mogę mieć plamienia jak odstawie i dlatego....przyjmowałam 2x1, a teraz znów 3x1 Dał mi też zwolnienie od jutra do 27 marca. Z własnego doświadczenia wiem, że nospa srednio pomaga więc jeśli jest możliwe Tulipko może poproś o receptę na Scopolan. Prawda jest taka, że czopek szybciej działa i miescowo, a nospa....zaczyna działać później.

Mamunia5 ja mialam usg wczoraj i bede miala w ten czwartek. Wydaje mo sie ze nie jest szkodliwe usg...mam taka nadzieje.

Lala mi po pustym jaju plodowym lekarza powiedział, ze najwczesniej po 3 cyklach. Oczywiście ma znaczenie, czy po tym czasie Jestes gotowa i czy wszystko sie zagoilo w macicy. Lekarz powie po kontrolnym usg, czy wszystko jest ok. Tylko na luzie nie spinaj sie, ze po tym czasie musisz zajsc w ciaze..ja bardzo chcialam i prawie po roku sie udalo jak odpuscilam. Trzymam kciuki za to aby Tobie tym razem sie udało :-).

Bylam na IP na Karowej... nie powiedzieli dlaczego mam bóle. Dostalam dwa czopki Scopolan-u i zastrzyk z Nospa....wszystko na raz. Kazali brac 3x1 Nospa... usg... Crl 60 mm. Fhr 162/min :-). Z maluszkiem ok. fakt....posluchalam sie....lepiej sprawdzić niż sie zamawiać.

Czy mialyscie tak lub macie ? Mam sie czym martwic ? Boje sie bardzo :-(

Ja dzis kiepsko....zaczelam 12 tydzien....plamien nie mam, ale dziś bardzo boli mnie brzuch....jak na miesiączkę :-(. Boje sie... nospa nie pomaga...wzielam dzis pierwszy raz scopolan w czopku. Bardzo sie boję :-(.

Widze, ze watek sie wyczerpał :-(. Ja mam 19 lutego usg i test Pappa....denerwuje sie... Poza tym taki lęk odczuwam...i jakby bylo mozna to bym chciala chodzic co tydzien do lekarza na usg....wiem tonie jest do konca normalne, ale martwie sie, czy jest wszystko dobrze.....

Super Mamunia5 :-)

Ja mialam tez puste jajo plodowe w 2013 roku. Pozniej prawie rok starałam sie o dziecko...monitoringi cyklu, cykle owulacyjne i zastrzyki z pregnylu...bralam kwas foliowy+acard 75. Udalo sie jak odpuscilam. Teraz zaczął sie 11 tydzien.Modle sie aby było u mnie dobrze i o wszystkie, ktore sa po niepowodzeniach. Lala232 nie możemy sie poddawać :-)

Lala232, a czy pod kontem immunologicznym ? Nie chodzi o badania genetyczne. Mi polozna wczoraj powiedziala i lekarka wspominala wcześniej, ze chodzi o przeciwciala ktore traktuja komorke po zaplodnieniu...jak cialo obce i dochodzi do poronienia we wczesnej ciąży. Organizm kobiety nie pozwoli sie rozwinac i niszczy na bardzo wczesnym etapie ciaze. Wtedy trzeba zastosować specjalne leczenie. Pani dr powiedziala, ze jedna z pacjetek tak miała...

Rozmawialam z dobra położna....i powiedziala ze we wczesnej ciąży..jak kobieta traci ciaze to sa to poronienia nawykowe. Powinna wtedy kobieta byc diagnozowana pod kontem problemow immunologicznych (w ciazy i po poronieniach). Dobrymi lekarkami, które moga pomoc sa: dr Ewa Barcz i dr Malgorzata Jerzak.

Tulipko...prawie nie mam klucia teraz..i dzis troche pobolewa mnie brzuch. Ja za kazdym razem modle sie o to aby wszystko bylo ok z maluszkiem dlatego chodzę prywatnie do lekarki, która robi od razu usg. Dzis zaczynam 11 tydzien. Wczoraj bylam u lekarki...clexane 20 mg prawdopodobnie bede brala do konca, a nie do 12 tygodnia. Lekarka chciala mi odstawić duphaston. Powiedzialam ze sie boje...wiec z dawki 3x1....mam brac 2x1 i niedlugo 1x1.

Tulipka super, ze serduszko uslyszalas :-)

Tulipka super.. :-) tez mam klucie e szyjce...mi lekarka powiedziala, ze wszystko sie rozciaga i dlatego. Lala232 tez wierzę, ze nastepnym razem u Ciebie bedzie dobrze :-) nie mozesz sie poddawać. Wszystkie przeszlysmy niepowodzenia i obawiamy sie, czy wszystko bedzie dobrze...Lala 232 obiecaj, ze sie nie poddasz!

Mi polozna powiedziala, ze puste jajo plodowe wystepuje...gdy kobieta jest bardzo oslabiona to może do tego dojsc.

Lala232 bardzo mi przykro :-( :-( :-(