Moja wyprawka dla dzidzi to jak na razie tylko jedno body....
Już niby mam wszystko upatrzone tylko czekam na ten moment kiedy będę mieć uzbieraną całą kwotę przeznaczoną na zakupy i ruszę z mężem na zakupy. Nie mogę się już doczekać....
Hej dziewczyny !!! Przepraszam za dłuższą nie obecność ale jakoś tak brakuje mi czasu ostatnio :) Jestem po teraz po badaniu na obciążenie glukozy masakra jakaś. Wyniki będę znać w środę bo mam wizytę u lekarza.A odnośnie mojego ciśnienia to wszystko ok to był jakiś jednorazowy incydent teraz moje ciśnienie jest w normie.
a teraz pytanie z innej beczki macie też takie straszne huśtawki emocjonalne ???Ja jestem teraz 25 tyg i normalnie masakra jakaś.Mam chęć wyjść z domu i zostawić wszystko za drzwiami i mieć tylko chwile dla siebie.Przez ostatnie tyg to tylko chodzę i płacze bez powodu.
hej dziewczyny
mój mąż ty chyba miał by problem z domyśleniem aby kupić mi coś z okazji tego że urodziłam mu córeczkę mój mąż to ogólnie ma z jakimkolwiek prezentem dla mnie problem nbie może nie że nie wie co ma mi kupić tylko że mu jak coś się nie powie to on się nie domyśli tak o sam z siebie
Nasz maluszek będzie nami w pokoju,jeszcze nic nie urządzamy nie mam nic dla dzidzi,mam ale tylko na oku co chce zakupić dla maluszka.Jestem w 25 tyg .
Będę mieć kolejne badania w środę pod kątem tego ciśnienia a jak to się mówi miałam ciśnienie książkowe ...jak położna sprawdziła pierwszy raz bylo 145/90 po 15 min kolejny raz i takie samo bez zmian ja po powrocie do domu po 2 godz tez sobie zmierzylam w domu i bylo 140/90 kolejne mierzenie na godz 17 zaplanowane wiec bede pisac a teraz uciekam do córki na zebranie na 16 pozdrawiam wszystkie majóweczki
Prędzej było w porządku,teraz jest podwyższone od dziś mierze 3 razy dziennie ....Przed wzięciem tabletki 140/76 po godzinie już było 111/75 po wzięciu tabletki
Dziś byłam na wizycie u lekarza i okazało się że po raz drugi mam za wysokie ciśnienie :( 145/90 i od dziś jesteśmy na lekach
(Dopegyt) i do tego anemia jeszcze nam się przypałętała pierwsza ciąża zero problemów a teraz zawsze coś....na początku nawet podejrzenie toksoplazmozy...ale fałszywy alarm dzięki Bogu....