Dziecko.Wywołuje lawinę radości przeplataną falami obaw. Sprawia, że w głowie kołują myśli z najgłębszych pokładów świadomości, te dobre i te gorsze. Poranek po powrocie ze szpitala, gdy obudziło mnie silne kopanie i falowanie brzucha, był tym, który obudził we mnie na nowo wiarę w swoje możliwości. Odrzuciłam depresyjne myśli, obawy o niespełnienie, cały strach. Moje dziecko w dniu Mikołajek prosto z brzucha, w 18 tygodniu ciąży, przypomniało mi, że jestem silną kobietą i muszę być silną matką...