Skocz do zawartości
Forum

nelka13

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez nelka13

  1. No to ja już nie wiem czemu mi się udało za free załapać. Niby na razie wszystko idzie dobrze u lekarzy na NFZ, ale ciągle mam takie dziwne wyrzuty sumienia, że coś przegapię bo nie chodzę prywatnie...Pewnie i bym się przerzuciła na jakiegoś prywatnego, ale nie mam pojęcia jak wybrać tego odpowiedniego :( Doświadczenia z przed ciąży z ginekologami mam nie fajne. Każdy mi mówił, że nie mam owulacji i że nic z tego nie będzie - dopiero jak zdecydowaliśmy się na wizytę w klinice niepłodności we Wrocławiu i wszystkie badania wyszły dobrze to psychika tak się unormowała, że siup i jest dzidzia :) po miesiącu, a wcześniej 4lata starań!!! A co to jest to USG połówkowe???
  2. patrycja_9393 Przeczytałam ale mi bardziej chodziło nie o samo robienie tego badania bo fakt kazdej kobiecie przysluguje tylko o bezpłatne badania prenatalne a te są bezpłatne powyżej 35 roku życia :) Ja mam 29lat i dzidziuś rozwija się prawidłowa, a jednak dostałam skierowanie na bezpłatne badania prenatalne. No to już nie wiem jak to jest...
  3. Olusiowamama Dziewczyny i jeszcze jedno - nie interpretujcie wyników przez internet, nie diagnozujcie się bo w necie same głupoty są, tylko się będziecie stresować. 100% racji !!! Jak odebrałam pierwsze wyniki "mordologi" (dobre to) i zobaczyła 3 wyniki poza normą to już nowotwór u siebie prawie znalazłam, a jak lekarka mnie wyśmiała to wszystko od razu przeszło. Nawet mój Misiek się śmiał, że mi internet odłączy żebym Go już więcej nie straszyła :)
  4. patrycja_9393 Ja chodzę do państwowego lekrza tylko USG prywatnie. I takie prenatalne i takie normalne. Co do badań prenatalnych są refundowane kobieta powyżej 35 roku życia lub gdy urodziły chorego bobaska ( jak się mylę to mnie poprawcie) A co do papierosów. Gdy zdecydowałam się na dziecko miesiąc wcześniej przestałam palić.. znam dużo osób palących w ciazy.. wiem ze to ciężko przychodzi ale dla dzidziusia przecież jesteśmy w stanie zrobić wszystko a poza tym w ciazy nie wolno się denerwować :)!! A nie prawda. http://www.badaniaprenatalne.pl/prawo_badania_prenatalne też tak myślałam, ale to bzdura. Lekarze nie chcą kierować bo to drogie, ale każda z nas ma do tego prawo i lekarz nie ma prawa odmówić. Ja swojej powiedziałam, że wyczytałam i że bym chciała i nie było problemu, ale fakt faktem, że jak bym sama nie zagaiła to nic by z tego nie było.
  5. Agaa12 mnie od fajurek całkowicie odrzuciło, nawet nie myślałam o tym za dużo, a teraz to mi nawet dym przeszkadza. Mój Misiek jak z pracy wraca i w garażu zapali to już Go na korytarzu czuję:) Trzymam mocno kciuki żeby Cię też odrzuciło. Ja teraz po tylu latach fajczenia czuję się cudownie bez tego nałogu i bardzo bym chciała żeby tak już na zawsze zostało.
  6. Mari - ja wymiotuję sporadycznie i to raczej jest spowodowane zapachem, a nie jedzeniem :) teraz węch mam lepszy niż pies policyjny :) A jak łykam suplementy dla mam to jest jeszcze gorzej - biorę tylko kwas foliowy 5mg/dz. Olusiowamama - dzięki za słowa otuchy - troszkę mnie uspokoiłaś - bo mama i teściowa to mi żyć nie dają :) chrupki kukurydziane ooooooooo taaaaaak - pycha Agaa12 - dzięki za pocieszenie :) ejTy - ja to codziennie mam ochotę na coś innego, ale tak jak Ty tylko oczami bym jadła bo jak tylko zapach poczuję to koniec, ale spróbuję z tymi ogórkami bo mi ochoty narobiłaś ;P patrycja_9393 - na pewno zapytam idę 3.02.15 na badania prenatalne to na bank zapytam Imbirk do hedrbatki i cytrynkę stosuję non stop, a jem co 2 godziny - co prawda kawałek suchej bułki, ale faktycznie jak się nie je wcale to jest jeszcze gorzej. A wy chodzicie do ginekologa prywatnie czy na NFZ??? Ja się długo zastanawiałam i poszłam na I-szą wizytę na NFZ i na razie zostaję. Fajna babeczka mi się trafiła choć kobiet ginekologów zawsze bałam się jak diabeł wody święconej :0 ...i z tego co czytałam to badania prenatalne należą się każdej kobiecie za free...
  7. Hej mamuśki! No to i ja bym chciała dołączyć za waszym przyzwoleniem ;). Ja dziś 11tydzień i 4 dni - planowany termin 15-08-15. To moja I ciąża i znoszę ją okropnie. Do 7go tygodnia żadnych mdłości tylko spać musiałam po południu chociaż 5minut, chociażby nawet na stojąco, ale musiałam bo tak się organizm domagał :), a teraz.... :( Mdłości okropne całkowicie wyłączyły mnie z życia :( nawet podróż do kuchni po szklankę herbaty to niesamowita wyprawa, chociaż to jeszcze idzie znieść bo wiem, że to oznaka, że dzidziuś zdrowo rośnie (tak ginekolog mi powiedziała), ale okropnie martwię się tym, że mnie bardzo od jedzenia odrzuciło. Siedzę i czytam o zdrowych dietach i na tym się kończy bo ja mogę jeść tylko makaron i suche bułki. Boję się, że dzieciakowi witamin zabraknie, ale naprawdę nic nie jestem w stanie w siebie wmusić... miał tak ktoś?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...