Witam!! U mnie również huśtawka nastrojów, sama czasami nie wiem co się ze mną dzieje. Mdłości tylko po słodkim, mocno słodkim, które kiedyś było normą. Po za lekkimi bólami podbrzusza to nie mam żadnych dolegliwości. W czwartek 40 dc czyli 6 i poł tygodnia byłam u lekarza, widziałam pęcherzyk w macicy, ale po wizycie nie wyszłam zadowolona. Z dzidzią w porządku, ale aby za głupie usg wziąść 100 zł, masakra. Prędzej jak chodziłam z problemami to za usg brała 50, a w ciąży to podwójnie? I doszłam do wniosku, że poszukam lekarza na NFZ, zawsze to zaoszczędzę na wizytach i badaniach na dobrą wyprawkę. A no i tak nie zamierzam rodzić u siebie w mieście.