-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez mjk89
-
divaliaO wannach to mój także może duzo powiedzieć, bo pracuje w salonie z wyposażeniem łazienek i kuchni:)) oo to fajnie;] my bedziemy musieli rozejrzec sie za bateria do wanny i umywalki;]
-
divaliamjk89my kochana sami wszystko romimy tzn moj M,a facet od szlifowania przychodzi tylko dlatego ze m nie ma czasu po pracy a czas nas goni tez bym chciala miec juz swoj pokoj a nie spac u rodzicow w goscinnym;/tapety plytki panele malowanie itp m sam robi;))) a ciuszki sa przepiekne;]a ta sukieneczka jeju az zazdroszcze ;)) Mój się do takich prac nie nadaje. Jest za nerwowy. Robiliśmy sami pokoik dla synka zanim się urodził i nigdy więcej nie powtórzę tego błędu Fakt, pokoik nam wyszedł piękny, kładliśmy tapety i panele. Ale ile przy tym było narzekania Wolę zapłacić i mieć to z głowy:)) moj woli zrobic sam tym bardziej ze umie;]ogrzewanie w lazience sam tez robil;]wczoraj mowilismy o wannie ktora kupilismy naroznikowa z masazem ze nie mozemy sie doczekac kiedy bedzie;]ale go wtedy wymecze;] dzis pewnie tez;]nie ma mocnych heh i niech mi za skore nie podchodzi;]]]
-
my kochana sami wszystko romimy tzn moj M,a facet od szlifowania przychodzi tylko dlatego ze m nie ma czasu po pracy a czas nas goni tez bym chciala miec juz swoj pokoj a nie spac u rodzicow w goscinnym;/ tapety plytki panele malowanie itp m sam robi;))) a ciuszki sa przepiekne;]a ta sukieneczka jeju az zazdroszcze ;))
-
ja mam dzis robotnika w domu konczy szlifowac sciany i sufit;)w poniedzialek mozemy malowac sypialnie ale sie ciesze;]musialabym pojechac po farbe;]mysle ze w nastepnym tyg panele sie polozy i bedziemy mogli sie przeprowadzac;] tylko nad kolorem jeszcze mysle bo chcialam braz z wanilia ciekawe jak by to wyszlo;]
-
divalia gratuluje studniowki ;))) posciel sliczna;]taka slodziutka jeju ;)
-
annawf fajnie jest miec swoj domek az zazdroszcze;] my mamy mieszkanie w domu z moimi rodzicami;)w sumie tez fajnie bo mamy wszystko osobno ;] justysiak fakt dawno cie nie bylo;/ no masz jeszcze troche czasu do porodu wiec malenstwa musza poczekac;]ale napewno bedzie dobrze;] u mnie wczoraj bylo tak goraco ze szok nie szlo na dwor wyjsc;/ wieczorem sie rozpadalo;/ wczoraj czekalam na meza a on wrocil o 22 z pracy bylam zla jak osa bo glowa go bolala i oczy mial naswietlone porozmawialismy powiedzialam co mi sie nie podoba i powiedzial ze dokonczymy rozmowe dzisiaj w sumie sie zgodzilam bo nie bede go wiecej meczyc pomyslalam;] ze lepiej dzisiaj ;] on jezdzi na 7do pracy wraca ok 20 czasem 22 potem robi u nas w mieszkaniu wiec nie ma czasem sil...ale powiedzialam mu ze ja nie jestem z kamienia i tez musi o mnie dbac
-
same problemy mam ;( tu sie ciesze ciaza bardzo bym chciala zebym juz byla po porodzie dzidzia byla zdrowa ;) do tego mamychoroba , rodzice dogadac sie nie moga a m czasu nie ma ;(((
-
motylek21Witajcie. Wpadam tylko na chwile, bo dzisiaj masa zajęc. zaraz lece do fryzjera a potem wesele. moze sie troszke z młodym pokołyszemy.Do rzeczy jednak chciałam powiedziec mjk, ze wcale nie jest sama, ze ma Nas przecież i ze zawsze może liczyć na rade, wysłuchanie. Zeby mi było do Ciebie bliżej to wpadłabym pogadać, a tak musze posiłkować sie netem. Jednak jakbyś miała ochote to zapraszam do mnie:) Głowka do góry. Jutro musi być lepszy dzień. Całej reszcie kobietek zycze radosnego dnia bardzo dziekuje ;) jestescie kochane wszystkie;] mam was i tylko to mi pozostaje ;] ;)
-
ja dzis cos znow nie mam humorku;/ do tego sprzatanie zalatwianie eh juz mi sie nie chce;/ maz wraca z pracy robi sypialnie kapie sie zje cos i idzie spac nie ma nawet czasu ze mna porozmawiac;/ smutno mi ze tak jest jak chce o czyms powiedziec pisze smsa bo ok 12w nocy jak przychodzi do lozka to zazwyczaj nie mam sily juz gadac;/ nie wiem babeczki czasem co mam robic zeby bylo dobrze...nie chce ze wszystkim chodzic do mamy bo ma swoje problemy a poza tym mam meza ...jak sie okazuje teraz jestem sama;(
-
śliczne brzuszki:)))tez juz bym taki chciala- blizej porodu;))
-
witajcie kochane ;) my wczoraj popoludniu bylismy z rodzinka w parku linowym zeby brat mogl sie wyszalec;] maz niestety w pracy;/ brat szalal a mnie cos brzuszek wczoraj bolal jak chodzilam i stalam jak sie polozylam albo usiadlam bylo ok tak jak by mnie dziecko uciskalo;/ nie wiem co to bylo;/ we wtorek mam wizyte to sie dowiem;] dzis mam troche roboty w domku eh;/a ile sprzatania mimo ze codziennie sprzatam kuchnie tym bardziej bo tam ciagle sie cos robi...wczoraj mylam podlogi dzis znow sa brudne;/ do tego pelno garow do mycia mi zostawili;/ obiadek musze zrobic do ksiegowej pojechac;] i zawiez mamie jakies papiery... troche mnie dzis czeka a tak mysle ze tesciowa jak byla w poniedzialek mowila ze wpadnie w tym tyg na kawe wiec moze dzis eh milego dzionka kochane wam zycze ;) a co do mojego wieczorku wczoraj to bylo tak sobie w sumie maz mysli ze kobieta w ciazy zachowuje sie tak samo jak przed tylko brzuch jej rosnie nic wiecej...chcialam mu wytlumaczyc ze wcale tak nie jest ale on swoje;]
-
aldonka23witajcie ja już po wizycie!!! syn na szczescie głowka w doł obrocony ale doktor mowi,ze to kręciołek więc napewno nie raz się jeszcze odwróci u nas co środa jest szkoła rodzenia i to za darmo!!!!! takze wybieramy się z mężem u nas tez jest szkola rodzenia za darmo 2razy w tygodniu nawet;] a kiedy dziecko sie obraca?w brzuszku?
-
klabackano...widac, ze mjk89 ma lepszy humor:) i dobrze:)) no i biegaj do fryzjera..nalezy się :)) wtedy dzien będzie jeszcze lepszy...a kto wie jak noc hi hi dziekuje;) tak mysle tylko jak postopniowac wlosy zeby bylo ich mniej bo kurde szopa niezla jest po wykapaniu ;/ jak tobie mija dzionek?
-
hej mamuski;] wczoraj jak moj wrocil z pracy to takie fochy mialam ze wogole sie nie odezwalam tylko kolacje uszykowalam i herbatke i siedzialam czekalam az zje;] pytal sie o co mi chodzi a ja mu ze humoru nie mam;] poszlam sie wykapac i przyszlam do lozka on zaczal mnie przytulac a ja sie go pytam o co mu dzisiaj chodzi mowie ze wczoraj na nic ochoty nie mial a dzis mu sie zebralo;] i zaczal mi mowic ze mnie kocha sialala itp...hehe wiedzialam ze tak bedzie;] pozniej mi juz przeszlo;] bo zal mi sie go zrobilo hehe;] dzis juz mam lepszy humor;] mysle nad pojsciem do fryzjera pocienioowac sobie wlosy bo mam na rowno sciete wszystkie do ramion i nie bardzo mi sie to juz podoba;] macie moze jakies fajne pomysly co zrobic?
-
no wiec wlasnie tylko zima a potem spacerowka;] wiec nie ma czym sie przejmowac;]
-
divaliaWkleję mój wózek, totalna porażka. Ciężki, zły do manewrowania, rączka przekładana zupełnie niepotrzebna, bo w pozycji z tyłu jest bardzo wysoka i nie da rady wieźć wózka. Nie wiem, jak myśmy kupili ten wózek. kochana jesli nie jest zniszczony w dobrym stanie to nie potrzebnie kupowalabys nowy i tracila pieniadze w zamian za to mozesz kupic cos innego;] a wozek to jednak wydatek;]jakby nie bylo;/
-
Justyśmjk ja tez gratuluje 100 dniówki :)Przeczekaj ten okres z mężem, pojawi się maleństwo to pewnie i tak na początku ono w centrum będzie, ale przecież to kiedyś musi minąć, wrócić do normy, nie przejmuj się mężem ciesz się maleństwem , oglądaj ciuszki, szykuj wyprawkę, zrób cos dla siebie, jeszcze troszkę i napięcie minie :) oby to minelo po porodzie..heh przypuszczam ze wtedy to mi sie nie bedzie chcialo;]
-
bedzie trzeba im tylki sprac ;] moze nas zauwaza wtedy;)
-
zla jestem za wczoraj na niego;] bo jak jemu sie chce to jest a mi jak sie chce - le no zmeczony jestem a na cholerny tv patrzy nie rozumiem tego az sie dziecko moje zasmialo hehe bo mocno mnie kopie
-
divaliamjk89ja mam dopiero 20lat a gdzie dalej juz sie boje myslec co to bedzie;/wogole mu sie nie bedzie chcialo jak bedzie baby bo pewnie bedzie mowil ze dziecko wszystko widzi jest zmeczony placzem itp o jeju;/ Nie będzie źle, zobaczysz. Jak byłam w pierwszej ciąży to mój też się nie chcial kochać, bo mu brzuch przeszkadzał. A po porodzie mu przeszło i to ja mu odmawiałam, bo byłam zmęczona, a on po takiej przerwie miał cały czas ochotę:)) mam nadzieje ze tak bedzie...narazie poczekam az jemu sie zachce a ja nawet palcem nie kiwne za kare niech sobie robi i mysli co chce jestem zla na niego i pewnie tak szybko mi nie przejdzie ;)
-
ja mam dopiero 20lat a gdzie dalej juz sie boje myslec co to bedzie;/ wogole mu sie nie bedzie chcialo jak bedzie baby bo pewnie bedzie mowil ze dziecko wszystko widzi jest zmeczony placzem itp o jeju;/
-
divaliaMJK gratulacje studniówki!!!!! Już z górki będzie:)) bardzo dziekuje;) doczekac sie nie moge dzidziusia;]
-
divaliaHej!!!! Mjk mój też ostatnio na przytulanka jest za zmęczony Mówi, że czeka, aż urodzę i nie będzie brzucha między nami.Mam chwilkę spokoju, bo sąsiadka z piaskownicy przyprowadziła synka, bo nie ma go z kim zostawić, a ma ważne sprawy do załatwienia. Spokój do czasu, aż się nie pobiją:)) ciagle jest zmeczony jak ja chce;/a na tv ma czas popatrzec?jestem zla na niego ...zrobilam mu snadanko i nawet nie spytalam dzis o ktorej skonczy;/
-
Justyśdzień Dobry brzuchatki? ja minęła nocka? ja nawet fajnie, dzidziuś mnie obudził o 8.00 bo zaczął fikać :) pobudka!!!!!!!!!! kto ze mną wypije herbatkę i zje śniadanko? witam JUstys wypije z Toba herbatke ze sniadankiem troche gorzej bo brak apetytu ;(
-
witam kochane;] ja dzis bez humoru ... jakos dziwnie sie wczoraj czulam nie dosc ze mniej atrakcyjna to jeszcze jak chcialam ...z mezem to powiedzial ze kochanie jestem zmeczony i mowilas ze mam isc spac zamiast siedziec na fotelu a teraz co? no i patrzyl na tv co mnie jeszcze bardziej wkurzylo...pomyslalam sobie ze nie bede sie o nic prosic tylko strasznie przykro mi bylo...