mjk89

powiedzcie mi kochane kiedy mozna stosowac jakas mala diete po porodzie?tzn czy mozna wogole jak sie karmi bo chyba niee???

divaliaMjk napisz, jak tam po urodzinach męża. Udały się??? Tort był smaczny??? a dziekuje kochana urodzinki sie udaly jak najbardziej;)przyjechala tesciowa w tym momencie jak maz sie kapal na szczescie wrocil szybciej z pracy ;))) torcik wszystkim smakowal a maz byl zadowolony ze pamietalam i go zamowilam;))) eh;] z checia bym was wszystkie zaprosila na torta gdybysmy mieszkaly blizej siebie nie ma sprawy;) zapraszam;) bo jeszcze wiecej niz pol zostalo;)

witam was piatkowo mamuski;) zapraszam na torcika;)

Justyśa po spacerku aż mi lepiej, nie ma to jak troszkę zaczerpnąć świeżego powietrza! Wieczorkiem z kolei czeka nas Szkoła rodzenia i mamy odebrać zegarek na ta 30tke(bo już przyszedł od grawera). a ja naleśniczki z dżemem dziś robię-tak na słodko! mam nadzieje ze mąż nie będzie oburzony ze nie ma dziś mięska! jakoś to przeżyje chyba! :) Smacznego obiadku dla was! nie ma to jak odsiwezyc sie troche na powietrzu;) dopoki nie pada pogoda pewnie ejst ladna;) pozazdroscic;)

witam kobietki popoludniowo;) torcik juz w domku;)czeka na meza az skonczy prace;) mama w szkole, brat przeyszedl ze szkoly oplakany caly bo jakis pies go gonil-biedak maly...

zufolo a ty jak sie czujesz?

moj mezus uwielbia czekoladowe w sumie to obojetnie co by to bylo wazne ze z czekolada zwiazane;) no nie wiedzialam co wymyslec dlatego stw ze tort bedzie dobrym rozwiazaniem;)))

witam was ponownie mamuski;] juz wrocilam z cmentarza, bylam z dziadkiem u babci zapalic znicz;] zrobilam dziadkowi kawke i posiedzialam troszke zeby mu sie milej zrobilo;) divalka dbaj o siebie kochana i uwazaj na dzieciatka ;) aldonko ty takze uwazaj kobieto;))) moj mezus ma dzis urodzinki zamowilam mu torta czekoladowego;)tesciowa ma przyjsc na kawe;) a brzuszek znow rosnie...;) pogoda w sumie nie najgorsza jest w miare tylko wiaterek wieje i zimno sie robi;( MILEGO DZIONKA BABECZKI ;)

Karolajna84Witam dziewczynyMjk ja Cie podziwiam, ile masz siły, nie tylko opiekujesz się wspaniale rodziną, to jeszcze z mężem remontujesz i śmigasz po mieście co chwila. Uważaj tylko na siebie, żebyś się nie przeciążyła. Nam jeszcze trochę czasu do rozwiązania zostało... Pozdrowienia dla wszystkich. Miłego dnia dziekuje kochana;] tak juz mam poprostu wiem ze musze im pomoc;] dziadek ma tylko z wnukow mnie i brata;) teraz zcekam na niego i pojade do babci na grob znicz kupilam zeby jej zapalic;) z mezem no cche mu pomoc przy remoncie jak tylko moge;) rodzicom tez musze bo w koncu mieszkamy narazie z nimi /u nich;] a brata bardzo kocham wiec to sama przyjemnosc;) co do lekarza to ost raz do niego jade 6listopada po zwolnienie i pozniej bede chodzila tu na miejscu po tej ost wizycie bylam zla jak osa;/

witam was kochane;) wczoraj od samego rana bylam na wyjezdzie bylismy zobaczyc plytki do lazienki przy okazji jak jechalismy do lekarza;] wiec wizyte mialam normalnie na 16.30 a ze nie bylo co robic pojechalam wczesniej, oczywiscie mnie nie przyjela bo stw ze mam wizyte na 16 a nie na 13 -ok stwierdzilam ze dobra jest i przyjade pozniej wiec zrobila mi ktg i musialam wrocic o16;/ dostalam skierowanie na badanie krwi jak sie okazalo po naszym bledzeniu po miescie babka powiedziala ze tylko do 13 pobieraja krew no to spowrotem chodzilismy po miescie i po sklepach;) na wizyte przyjechalismy o 16oczywiscie profesor sie spoznil i byl dopiero o 17 a ... nawet nie sprawdzil rozwarcia ani mnie nie zbadal o usg nie wspomne...wzial tylko sluz do badnia i to byla cala wizyta... a ze nastepna wizyte mialam u nas na miejscu no to jechalismy...przyjela mnie tu po 18...za to zrobila wszytskie badania sprawdzila rozwarcie -oczywiscie zadnego nie ma powiedziala ze to bylo tylko przez wysilek czyli te wymioty po weselu...a teraz nie ma sladu;] no i zrobila mi usg;) maluszek wazy 2600 wiec przez 3tyg przybral na wadze 800gram;)powiedziala ze ladnie wazy i rosnie;)nastepna wizyte u niej na miejscu mam 17listopada;]czyli na ost nogach;) wrocilismy do domku byla 19 wiec najdlam sie zrobilam kolacje mezowi poszla sie wykapac i nyny padala z nog wczoraj ze zmeczenia;/ eh ale sie ciesze ze chociaz ta 2wizyta byla ok;)

witam was mamusie;) u mnie juz lepiej, jednak jak pomysle o babci wciaz bardzo smutno;/ ost bardzo czesto brzuszek robi mi sie twardy.naszczescie jutro mam wizyte;]dowiem sie jak wyglada rozwarcie;) z dziadkiem spedzam troche czasu nie cche zeby sam siedzial, bylam z nim od rana w miescie pozalatwiac to co chcial zrobilam z nim zakupy...odebralam drukarke bo tusze byly zaschniete czy cos i nie dzialala...teraz jest ok;] z dziadkiem wspominalismy dzis babcie to juz 5dni jak jej nie ma;(((

divaliaWiadomość od AnnyWF: "19 października o godz 9 SN urodził się Antoni Mateusz Forys! Waży 2600 i jest długi 50 cm!! Oboje czujemy się super!!" wielkie gratulacje kochana;)ciesze sie tak samo jak bym to ja urodzila;)

sliczny brzuszek agusik;)

moj ostatni zakup dla synusia;)stwierdzilam ze musi miec na wyjscie ze szpitala bo tak zimno ze szok;/

witam was kobietki... nadal jest mi strasznie smutno...eh tak szybko to sie stalo myslalam ze babcia doczeka prawnuka...wczoraj bylam na rozancu za babcie dzis tez jade z rodzicami i mezem na 18;/ rodzice maja kupe latania zalatwiania eh jutro juz ost pozegnanie babci;( wszyscy beda plakac kurde no...nie wiem jak to zniose;/ przepraszam ze wam glowe tym zawracam powinnam sie cieszyc wszystkim a tu taka tragedia ... ogolnie czuje sie dobrze czesto mi tylko brzuch twardnieje,i sie stawia nie wiem dlaczego...we wtorek jade z mezem do profesora tego co ost mi tylko usg zrobil bo teraz przed wizyta bede miec ktg, po powrocie mam wizyte tu na miejscu wiec ciekawe co mi powiedza lekarze...jak z tym rozwarciem eh... ciesze sie kochane ze u was wszystko dobrze... zawszeboda widzisz tak sie martwilas rozwarciem-bedzie wszystko ok jeszcze przenosisz...to kurde ten fenoterol...ja juz go nie biore;) justys sliczny pokoik dla FILIPKA;] aldonka kobieto ale ty sie meczysz heh ale lada dzien i bedzie maly Julian;) klabacka wspolczuje pogody nad morzem jest straszna;( u mnie dzis jest przymrozek i strasznie zimno zastanawiam sie co zalozyc wogole;/

tak bardzo chciala doczekac sie prawnuka...eh zdazylismy sie wszyscy z nia pozegnac dziadek zadzwonil w pore jak nie mogla zlapac powietrza, trzymalam ja caly czas za reke, trwalo to okolo15minut, zanim karetka przyjechala babcia odeszla...przykro mi bardzo to bylo tak nagle;(((

klabackamjk, a jak wy się czujecie?? :) witaj klabacka, witam pozostale kobietki, niestety nie mam humoru, wczoraj wieczorem odeszla moja babcia;((( jest duzo latania a w sobote pogrzeb, odezwe sie kobietki jak dojde do siebie...

aldonka23to moj niski brzusio... a wczoraj oficjalnie zostałam matką chrzestną tego słodziaka rzeczywiscie aldonko masz nisko brzuszek pewnie lada dzien urodzisz;)a chrzesniak boski;)

Karolajna84A to foteczka z wczoraj, nie mogłam się powstrzymać i poleciałam obejrzeć małego siostrzeńca, jak opuszczał szpital... No i pokazać go mojemu synkowi, zaciekawiony był bardzo no i lekko speszony. Chyba spodziewał się jakiegoś większego człowieczka... Na fotce mój szwagier, nowonarodzony Kubuś, ja i mój synek :)Pozdrawiam ale slodziak na foto;) ty tez slicznie wygladasz kwitnaco;)

AnnaWFKlabacka super wózeczek i kacik małego!!!! Naprawdę fajnie urządziliscie pokoik!!Ja dopiero teraz bo uspokoić sie musiałam... No ja niestety nie mam dobrych wiesci. Dostałam skierowanie od gina do szpitala na 3-4 dni. Kazał sie stawic jutro do 9!! Buczeć mi się chce bo wcale mi sie nie uśmiecha w szpitalu lezeć. Mały wazy 2850- wiec całkiem całkiem ale lekarz chce 4 razy dziennie robic ktg i monitorować małego. Sprawdził przepływy i okazuje sie, że sa oki...Ach ten lekarz to chyba przewrażliwony jest...Takze jutro do szpitala ide- buuu nie martw sie aniu synus wazy juz sporo wiec nawet gdyby to da sobie rade;] pobyt w szpitalu hm nie przyjemna sprawa ale tobie do porodu zudo nie brakuje wiec lada dzien mozesz miec synka na rekach;)zycze ci duzo sil i zdrowka dla was obojgu;)

klabackaJestem, jestem:0aldonka, widzę, ze sił ci nie brakuje..fiu fiu.. ZawszeBosa... faktycznie na pomorzyu nie ciekawie..zcyzna wiać..jesli będize tak jak zapowidają, to sądzę, ze jutro mąż szybko z pracy nie wróci. już dzisiaj miał jechać na nadgodziny, mo ale czekałam na niego, by zrobic ostatnie zakupki;) a jak wróciłam..to czekał na nas w domu, zamówiony wczoraj wózek:)) oto fotki, tylko kolor nie tak- bo tel robiłam:) [ATTACH]15846[/ATTACH] [ATTACH]15847[/ATTACH] a to kacik synka:) [ATTACH]15848[/ATTACH] [ATTACH]15849[/ATTACH] super wozek klabacka;] no a pokoik slodki;) synus bedzie zadowolony;)

witam was kochane z okazji dnia nauczyciela życzę wszystkiego najlepszego;)

witam kochane;] wczoraj wrocil moj mezus wiec nie pisalam nawet komputera nie wlaczalam do tego byla moja tesciowa na kawie;] z mezusiem spedzilam caly wieczor naprawde fajnie bylo;) kupil kojec do synusia;) a mnie dzis synus od samego rana bombarduje;] heh same nozki mi wystawia;) milego dnia babeczki dbajcie o siebie kochane;)

JustyśWitam niedzielnie, pospałam dziś aż do 9 i nawet nie wstawałam tak często do wc, choć przekręcenie się z boku na bok jest nadal straszne, od 3 dni mam wrażenie ze lekko ćmi mnie na dole brzuszka, taki okresowy slaby ból. Nie wiem czy moze dzidziuś się juz obniżył czy co????????? Ciekawe co u Aldonki na razie nic mi nie pisała, czy przetrwała noc czy nie? ehhh a może jest w szpitalu, ona zazwyczaj pisała cosik do nas z ranka! jak coś bedę wiedziała to dam znak! choc na 13 jade na obiad do moich rodziców, więc dopiero jak wrócę gdybym sie cos dowiedziała. A czy ktos ma jakieś wieści od Divalii?wzieli divalce dzis krew i mocz do badan jak bedzie rozmawiac z ordynatorem i przyjda wyniki dowie sie co i jak;) a z Justynka wszystko ok;)

wiecie co dziewczyny mam tyle rozstepow ze glowa boli od samego poczatku smarowalam sie oliwkami balsamami i kremami na rozstepy a i tyak wyszly... widok jest okropny i nie wiem co robic;/ o krotkich spodenkach bede mogla pomarzyc... wiem ze teraz zdrowie dzidzi jest najwazneijsze ale tez chcialbym jakos normalnie wygladac;/ i nie wiem co robic;/