jo-manh

Hej dziewczyny. Nie bylo mnie tutaj dawno, ale wiecie jak jest. Malutka cudowna, rosnie zdrowo, zakochana w bracie i vice versa. Jedynym moim problemem jest maz, ale to moznaby ksiazke napisac. Lila jest cudownym dzieckiem, pieknie spi - niemal od urodzenia przesypia noce z jedna pobudka. W dzien tez spi zazwyczaj 2 razy i to po 2-2,5h. Jestesmy na piersi, ale juz rozszerzamy diete, co idzie nam cudownie. Moje dzieci to najwieksze szczescie, jakie mnie spotkalo...szkoda ze maz tego tak nie odbiera.

Co do nosidełka, to sie zgadzam, ze powinno kupowac sie cos w stylu tuli. Niemniej, niekoniecznie tej firmy, bo sa dość drogie. Na allegro mozna kupic nosidlo ergonomiczne za ok. 100 zl i dziewczyny z grupy chusty polska, nie maja do nich zastrzeżeń. Ja takie bede kupowala dla malej, ale teraz czekam na kase i zamawiam chustę. Nasza elastyczna robi sie za ciepła.

Witam, ja bym pojechala nad morze. Ba...wstepnie tez planujemy, a Lila przecież mlodsza. Moje dwa skarby pozdrawiaja ;) m.in. dzieki Wam,to mniejsze jest teraz w moich ramionach.

Jesli chodzi o Xaviego, to przyjal siostre bardzo dobrze. Tuli ja, glaszcze, spiewa piosenki. Naprawde wspanialy z niego starszy brat.

Na katar polecam aspirator, czy to reczny czy do odkurzacza. Mozna tez nasivin soft, ten najlzejszy. W szpitalu noworodkom tym psikali.

My poki co tez na cycusiu, ale mala ma dopiero 6 tygodni. Od urodzenia przesypia mi ladnie noce. Najpierw budzila sie co 4-5h teraz wstaje raz o 3 i potem nad ranem, kolo 6 - jesli ostatni posilek ma o 20. Zje i jeszcze do 9:30-10 pospi. Czasami zdarzy sie ze ostatni raz je o 21:30, bo ulewa i nie moze zasnac, to wtedy wstaje przed 5, zje i spi do 9-10.

Fajnie, ze powstala ta grupa ;) Napisałam taka dluga wiadomość z moją historia i mi uciekla. Teraz w takim razie przywitam sie tylko z Wami i pokaze nasze cudo. Lila urodzila sie 4 lutego z waga 2950 i mierzyla 53cm. Rosnie i jest wspanialym dzieckiem. W czwartek skonczyla 6 tygodni. Kilka zdjęć malej kruszynki.

Ja mam ciągle ochotę na słodkie i mleczne rzeczy :). W poprzedniej ciazy jadłam mięso cały czas. Zobaczymy, czy płeć będzie inna :) choć nie wierzę w takie rzeczy...ale ciekawość mnie zżera :)

C do detektora, to ja też polecam. Posiadam takowy, pozyczony, ale co 2-3 dni sobie słucham. Bardzo mnie to uspokaja. Straciłam 3 ciaze i ten przyrząd naprawdę daje mi powód do spokoju. Obecnie w 14 tygodniu, raczej nie mam wielkich problemów ze znalezieniem tętna dziecka. Czasami usłyszę przez sekundę i potem szukam w okolicy tego miejsca, żeby posłuchać sobie mocnego bicia serduszka. Słyszę tez jak ucieka albo kopie. Na początku liczyłam uderzenia, teraz już tego nie robię - tylko słucham. Nie widzę problemu, jeśli ktoś się nie uzalezni i nie będzie słuchał całymi dniami.

Po porodzie u pracodawcy trzeba złożyć wniosek o urlop maciezynski na pewno. Co do przedłużenia umowy o prace, to pracodawca ma obowiązek przedłużyć ja do dnia rozwiązania...nawet jeśli jest to umowa na czas określony. Roczny macierzyński na pewno 80%.

W końcu się udalo

Zdjęcie :)

No to i pokaże ten mój brzuszek...ale mami nie przebije na pewno :)

Depti, a może powtórz to usg gdzieś indziej, prywatnie. Brzuszek dzisiaj pokaze, tylko zrobię potem zdjęcie

Ja jestem drugiej ciąży i mam brzuch jak na poczatku 6 miesiąca pierwszej ciazy :) ale jest taki typowo ciazowy.

Mam takie teoretyczne pytanie. Czy nifty są w jakichś przypadkach refundowane, czy zawsze odpłatne? Właśnie przeczytalam, że to jakieś 2500 zł!!!

Nawet w opisach badania NT znajduje się zdanie, że 70% dzieci z przeziernosci pomiędzy 3-4,5 rozwija się normalnie. Ten wskaźnik nie oznacza ze coś jest na pewno nie tak, tylko ze ryzyko jest wieksze

Deptki, a jaka przeziernosc miało dzieciątko? Miało kość nosowa? Mój gin, miałam to badanie wraz z PAPPA w poniedziałek, bardzo długo szukał dobrego ułożenia dziecka do pomiaru przeziernosci. Ja po 3 poronieniach miałam PAPPA refundowane, choć mam 30 lat. W ciazy z synkiem się nie zdecydowałam. Gdybym teraz nie miała ich za darmo, to bym też nie robiła. Samo usg genetyczne powinna mieć każda ciężarna i to jest to wpisane w książeczkę jako 11-14 tydzień. Lekarz musi zmierzyć przeziernosc, sprawdzić kość nosowa i kilka innych parametrów. Jeśli tam coś jest nie tak, to wtedy kieruje się na pappa, potrójny itd.

Mój ginekolog może mi ją dopiero w poniedziałek przepisac, teraz go nie ma :( próbuje jeszcze gdzie indziej załatwić

Byłam u internisty i ten powiedzial, że nie ma opcji żeby mi wypisać heviran jak jestem w ciazy. On nie weźmie za to odpowiedzialności :( napisałam ginekologowi i czekam co dalej :(

Lekarz kazał stosować miejscowo zovirax i załatwić heviran 400mg 3x1 przez 5 dni. Musze jutro do internisty się udać :(

Tez posiadam detektor tętna, slucham co kilka dni, bo nie chce denerwować malucha. Ja sobie kupiłam w aptece żel do usg za kilka złotych - taka potężna butelka :) Mam problem, bo pojawiło mi sie dzisiaj rano zimno na ustach, piecze i swędzi jak nie wiem co. Smaruje cały czas, ale czytałam, że opryszczka przechodzona w ciazy po raz pierwszy jest niebezpieczna dla plodu. Ja juz chyba raz mialam, ale to było tak dawno, że nie jestem pewna czy to było to. Myślę że tak, ale będę się teraz martwiła :(

A wrzucę Wam jeszcze ostatnie zdjęcie mojego bąbelka, ale to 3 tygodnie temu :)

Teraz musze poczekać 3 tygodnie na wyniki :) ale na usg mój gin (bo to On mi je robił, pracuje w tym szpitalu) stwierdził kość nosową, właściwą przezierność karkową, właściwie pracujące zastawki serca i prawidłowo rozwijający się mózg - ogólnie powiedział, że już można wykluczyć zespoły Downa, Edwardsa i Turnera. Przed chwilą napisał, ze mam wybrać duphaston ten co jeszcze mam i odstawiamy całkiem :)

~Katie88 Witam i gratuluje, ja termin mam na 9 lutego :), to mój debiut. Coś mi się zdaje, że będzie chłopczyk, choć marzy mi się dziewczynka. Dziewczyny czy widać już u was brzuszek, bo u mnie nie bardzo i się martwię ;/ ja mam przeczucie na dziewczynkę, w domu mam 2,5-letniego chłopaczka :). Wczoraj na prenatalnym lekarz nawet nie próbował szukać płci, ale to ze względu na to, że to szpital i siedział jeszcze jeden jakiś starszy lekarz :) 14 sierpnia mam następną wizytę...może wtedy się uda :) Co do leków, to ja tez mam pół apteki: duphaston 3x1, acard, kwas foliowy, femibion natal, wit. D forte i euthyrox 37,5. Do niedawna brałam jeszcze selen co drugi dzień oraz zastrzyki clexane, ale to w sumie przez 13 dni, oraz duphaston miałam w dawce 3x2. Zaraz kończymy duphaston, a wit. D, femibion natal, kwas foliowy- będę brała co 2 dzień.