Skocz do zawartości
Forum

koniczynaa

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta

Osiągnięcia koniczynaa

0

Reputacja

  1. KamidiankaDaffodilkoniczynaaMamusie a jak tam pierwszy Mikolaj Waszych dzieciaczkow? pewnie do kazdego ma zamiar przyjsc... a ja nie mam pomyslu na prezent... moze ktoras kupila ostatnio jakiegos hiciora???????????? i podpowie co si sprawdzilo...Ja chcę kupić bębenek :) Prezent taniocha, a dziecko będzie miało radochę, bo uwielbia grzmocić łyżką w gary :) Tylko problem taki, że w każdym sklepie wypasione zabawki, a najzwyklejszych bębenków nie ma. A Mikołaj się zbliża... Ja już mam, piramidę z kółek i grzechotkę - słuchawkę telefoniczną. Lenka wykazuje zainteresowanie komórkami, to będzie miała swoja pierwszą słuchawkę ;) To tak jak Wojtus , wokol mnostwo zabawek ale hitem jest komorka i pilot od telewizora ;-)
  2. DaffodilDaffodilkoniczynaaMamusie a jak tam pierwszy Mikolaj Waszych dzieciaczkow? pewnie do kazdego ma zamiar przyjsc... a ja nie mam pomyslu na prezent... moze ktoras kupila ostatnio jakiegos hiciora???????????? i podpowie co si sprawdzilo...Ja chcę kupić bębenek :) Prezent taniocha, a dziecko będzie miało radochę, bo uwielbia grzmocić łyżką w gary :) Tylko problem taki, że w każdym sklepie wypasione zabawki, a najzwyklejszych bębenków nie ma. A Mikołaj się zbliża... A to mój grajek :) [ATTACH]19722[/ATTACH] w tym wypadku bebenek bedzie strzalem w 10 a i dzwiek bedzie milszy dla ucha
  3. :Daffodilgunia43DaffodilMy mamy taką dość dużą. Wprawdzie Kuba nóg całkiem nie wyprostuje, ale tak w miarę wygodnie jest w stanie leżeć. A zresztą ostatnio i tak praktycznie cały czas siedzi, bo się cwaniak podnosi i przez całą kąpiel liże brzegi wanienki He, he!!! Musisz to udokumentowac jakas fota. Juz sobie to wyobrazam. Wprawdzie te zdjęcia nie obrazują idealnie co ten mój głupol wyprawia, ale coś widać :) I jeszcze parę zdjęć mojego pełzającego do tyłu raczka :) [ATTACH]19717[/ATTACH] [ATTACH]19718[/ATTACH] [ATTACH]19719[/ATTACH] [ATTACH]19720[/ATTACH] [ATTACH]19721[/ATTACH] uroczy lobuziak, a odnosnie lizania to slyszalam niejedna opowiesc o tym jak maluszki liza sciany, tzn. wapno na scianach
  4. Mamusie a jak tam pierwszy Mikolaj Waszych dzieciaczkow? pewnie do kazdego ma zamiar przyjsc... a ja nie mam pomyslu na prezent... moze ktoras kupila ostatnio jakiegos hiciora???????????? i podpowie co si sprawdzilo...
  5. e2e2mama2Maniaczka moj syn nie spi po nocach od kiedy skonczyl 3 miesiace budzi sie nawet po 10 razy albo i wiecej ..katastrofaJa od 3 miesięcy wstaje po kilka albo kilkanaście razy. Ostatnio wie noce przespał tylko z trzema pobudkami i to juz dla nas sukces.\\ Ja już się przyzwyczaiłam bo i tak innego wyjścia nie ma ,tylko czasami już nie pamiętam czy Fifi jest w łóżeczku czy z nami,kurcze dobrze że jeszcze nie chodzi bo bym go po nocach szukała po chacie!! Witaj e2e2tak jakbym o sobie czytala, moj skubaniec do 3 miesiecy dosc ladnie spal a teraz... szkoda gadac. Ja rowniez czasami zapominam czy jest ze mna czy w lozeczku. Najgorsze jest to,ze on po prostu sie juz chyba przyzwyczail do naszego lozka i wie,ze im glosniej bedzie krzyczal to mama wreszcie skapituluje i znajdzie sie lozku przy cycusiu a przeciez o to wlasnie chodzi! Najsmieszniejsze jest jak reaguje na tate, w ciagu dni za nim przepada a w nocy ma sie w ogole nie udzielac i zagadywac, jak mowi do nego w naszym lozku to malego wkurza jeszcze bardziej ;-)
  6. gunia43koniczynaaKamidiankaWitajcie :) Wiesz, ja bym tak bardzo się nie przejmowała. Lenka preferowała tylko prawy boczek, na lewy nawet przy pomocy nie umiała i nie chciała. A teraz wszystko się ładnie wyrównało i śmiga we wszystkie strony. Postaraj się podrzucać mu zabawki z lewej strony, prowokuj go do obrotów własnie na tę stronę. A siedzenie, u nas też długo w lesie. Lenka sama nie siada do tej pory. A kiedy Wojtuś się urodził? Dzieki Kamidianka za pocieszenie, a Wojtus jest z 1 maja wiec juz za pare dni skonczy 7 miesiecy. Postaram go troszke pozachecac. Moze jestem troche przewrazliwiona ale to moje piewsze dziecko,poza tym bedac w Anglii trudno dorwac lekarza ktory rozwieje moje watpliwosci. Pozostaje szperanie po necie,choc i to bywa powodem narastajacych flustracji jak sie czlowiek naczyta o napieciach miesniowych,porazeniach. Szok!!! a ja jestem taki szperczem i czasami naprawde zaluje. a tak poza tym Twoja corcia ma cudne wloski :-) No to Wojtus urodzil sie tak jak Maksik 1 maja o 21.05 :-) A o ktorej Twoj maluszek? GUNIA no to ma prawdziwego rowiesnika na forum ;-) choc Wojtas jest starszy bo z 15.21 (dokladnie) smialam sie do meza,bedziemy mieli komuniste ;-) a wedlug madrych wyliczen przewidywany byl na 5 maja.
  7. KamidiankakoniczynaaWitam majowe mamusie U nas ostatnio marudne chwile,obstawiam na gorne jedynki bo dolne zabki juz sa od miesiaca. Poza tym ostanio pozwalam sobie dawac malemu troszke mojego doroslego jedzenia,oczywiscie na sprobowanie i efektem bylo 3 dni bez kupki a dzis bidaczek tak cisnal,ze byl bordowy z wysiku. Jak matka glupia to glupia... Chociaz z drugiej strony musi juz sobie radzic z doroslym jedzeniem, na pewno na swieta juz sprobuje tego i owego :) Dzisiaj pogoda jak na Anglie przystalo byla paskudna,wiec siedzielismy w domu a Wojtus krecil kolowrotki na podlodze i jedna rzecz mnie zaniepokoila-otoz obraca sie na brzuszek tylko z prawej strony a z drugiej nie chce, poza tym siedzenie nadal w lesie... kurcze w polsce juz bym pognala do lekarza ale tutaj... pozostaje szperanie na wlasna reke bo tutaj to totalna olewka, zaden lekarz go nie ogladal od narodzin,nawet nie osluchuja przed szczepieniami.Witajcie :) Wiesz, ja bym tak bardzo się nie przejmowała. Lenka preferowała tylko prawy boczek, na lewy nawet przy pomocy nie umiała i nie chciała. A teraz wszystko się ładnie wyrównało i śmiga we wszystkie strony. Postaraj się podrzucać mu zabawki z lewej strony, prowokuj go do obrotów własnie na tę stronę. A siedzenie, u nas też długo w lesie. Lenka sama nie siada do tej pory. A kiedy Wojtuś się urodził? Dzieki Kamidianka za pocieszenie, a Wojtus jest z 1 maja wiec juz za pare dni skonczy 7 miesiecy. Postaram go troszke pozachecac. Moze jestem troche przewrazliwiona ale to moje piewsze dziecko,poza tym bedac w Anglii trudno dorwac lekarza ktory rozwieje moje watpliwosci. Pozostaje szperanie po necie,choc i to bywa powodem narastajacych flustracji jak sie czlowiek naczyta o napieciach miesniowych,porazeniach. Szok!!! a ja jestem taki szperczem i czasami naprawde zaluje. a tak poza tym Twoja corcia ma cudne wloski :-)
  8. Witam majowe mamusie U nas ostatnio marudne chwile,obstawiam na gorne jedynki bo dolne zabki juz sa od miesiaca. Poza tym ostanio pozwalam sobie dawac malemu troszke mojego doroslego jedzenia,oczywiscie na sprobowanie i efektem bylo 3 dni bez kupki a dzis bidaczek tak cisnal,ze byl bordowy z wysiku. Jak matka glupia to glupia... Chociaz z drugiej strony musi juz sobie radzic z doroslym jedzeniem, na pewno na swieta juz sprobuje tego i owego :) Dzisiaj pogoda jak na Anglie przystalo byla paskudna,wiec siedzielismy w domu a Wojtus krecil kolowrotki na podlodze i jedna rzecz mnie zaniepokoila-otoz obraca sie na brzuszek tylko z prawej strony a z drugiej nie chce, poza tym siedzenie nadal w lesie... kurcze w polsce juz bym pognala do lekarza ale tutaj... pozostaje szperanie na wlasna reke bo tutaj to totalna olewka, zaden lekarz go nie ogladal od narodzin,nawet nie osluchuja przed szczepieniami.
  9. Moja znajoma przeslala mi ten link na poprawe humoru, albo przestroge YouTube - Grown Man Still Breastfeeding
  10. isabelaCzesc dziewczyny, Maniaczka, ja z corkami mieszkam w UK od 6 lat. Dotarlam tu jako ostatnia z rodziny. Moi bracia mieszkaja tu ok 20 lat, mama 12 lat. Ja nigdy nie uczylam sie jez angielskiego wiec nie chcialam, poza tym podjelam studia w poznym wieku ;) Teraz nie wyobrazam sobie powrotu do PL. Moje corki sa juz prawie dorosle, a w tym roku urodzilam Mie - dobrze nam tu, mamy cala rodzine oraz bliskie kuzynki. Koniczyna, moze sprobuj na noc dawac maluszkowi kaszke? Moze rzeczywiscie potrzebuje bardziej pozywnego jedzenia.... Choc nie wiem czy moze byc cos lepszego niz maminy cycus. Ja niestety nei karmie piersia i Mia czesto budzi sie w nocy, ale budzi sie by pogadac :P Isabela kaszke dawalam jakis tydien i efekt byl taki,ze budzil sie czesciej niz po cycu. On po prostu INNE jedzenie traktuje jako przekaske a liczy sie tylko cyc i juz!
  11. maniaczkaKurcze... jak czytam, że Wasze Bąble przesypiają całą noc to tak zazdroszczę... Kiedyś też tak miałam, ale od jakiś 6 tyg wszystko się porąbało i moje dziecko spi niespokojnie, kręci sie i wierci i trzeba do niego wstawać kilka razy. Może nie najada się? No sama nie wiem. Zawsze mu cycus starczał i nagle by przestał? Miłego dzionka[/QUOTEmaniaczkanie wszystkie Bable takie sa, mojemu sie to nigdy nie zdarzylo ;-) ostatnio tez spi bardzo niespokojnie,ma juz dwa zabki i widze,ze szykuja sie kolejne, do buzi pcha doslownie wszystko i robi to z taka zloscia jakby mial wszystko rozszarpac na strzepy, lacznie z moim ramieniem,broda,rekami a i swojego ukochanego cycusia nie rzadko dziabnie az mam swieczki w oczach
  12. Jola30koniczyna A Ty ile jesteś w UK? Po zatym napisz coś Więcej? JOLA w UK jestem prawie 3 lata,wiec tez stosunkowo nie tak wiele, a przyjechalam tu za mezem i to byla okazja,zeby razem pomieszkac a nie widywac sie kilka dni w miesiacu, poniewaz w Polsce dzielilo nas jakies 400 km od siebie a widywalismy sie praktycznie w wybrane weekendy i podczas zjazdow na uczelni. Wiec tutaj sie sprawdzilismy,dotarlismy i dwa lata temu wzielismy slub a 1 maja pojawil sie oczekiwany Wojtus. To tak w sporym skrocie :)
  13. DaffodilkoniczynaaDziewczyny, napiszcie prosze ile zjadaja Wasze bomble, bo moj nadal jest glownie na cycu i jest jego wiernym fanem. Zjada zupki i deserki ale pozniej jak sie dorwie do mleczka to malo mnie nie polknie a ja nie mam juz pomyslu jak go tego powoli oduczac. Butla gardzi, kaszka owsem z lyzeczki ale niedlugo po tym musi byc cycus bo nie uznaje,ze cokolwiek wpadlo mu do brzuszka. A odnosnie sloiczkow, to zje caly a ja nie jestem pewna czy to wystarczajaca ilosc (125 gr)Dla mojego bąka 125 to zdecydowanie za mało. Na obiad zjada koło 200 ml, obiadki gotuję mu sama, a na deser ilościowo to np. jedno duże jabłko + banan. Deserek dam mu czasem słoiczkowy (takie owocki, których sama nie upoluję) i po 130 ml drze się jak opętany, więc daję mu później jeszcze np jabłko. Oprócz tego dwa razy dziennie pije mleko po 230 ml i po kąpieli kaszkę 240 ml. Wyglada na to,ze moj pierdzioch zdecyowanie mniej,chociaz ile wyciagnie z cyca tego nie wie nikt poza tym od jakegos czasu postanowil tankowac cala dobe i niestety budzi sie takze w nocy czasem nawet 4 razy,zeby sobie pociumkac osttnio rozmawialam w Polsce z pediatra,ktora radzla oszukanie go czasami woda ale byl taki krzyk,ze wszyscy sasiedzi slyszeli. Czasami mam wrazenie,ze bede go karmic do osiemnastki
  14. Dziewczyny, napiszcie prosze ile zjadaja Wasze bomble, bo moj nadal jest glownie na cycu i jest jego wiernym fanem. Zjada zupki i deserki ale pozniej jak sie dorwie do mleczka to malo mnie nie polknie a ja nie mam juz pomyslu jak go tego powoli oduczac. Butla gardzi, kaszka owsem z lyzeczki ale niedlugo po tym musi byc cycus bo nie uznaje,ze cokolwiek wpadlo mu do brzuszka. A odnosnie sloiczkow, to zje caly a ja nie jestem pewna czy to wystarczajaca ilosc (125 gr)
  15. maniaczkaCzesc Dziewczyny Opowiedzcie co porabiacie za granicami naszego pięknego kraju... Mojemu mężowi marzy się emigracja do Nowej Zelandii, ale jak dla mnie to trochę za daleko :( A mi sie juz marzy powrot do kraju i mam nadziejeze w przyszlym roku to nastapi a wyjechalam wtedy jeszcze z przryszlym mezem zarobic na mieszkanko, a w miedzczasie wzielismy slub. Jeszcze kilka lat temu jakby ktos mi powiedzial,ze moje dziecko przyjdzie na swiat w Anglii to puknelabym sie w czola ale dzisiaj... wszystko jest mozliwe ale ja tesknie juz za Polska i mam nadzieje,ze niedlugo bedziemy juz u siebie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...