maryjane
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez maryjane
-
16 dz :) hej, Znów mnie tu nie było chyba z 3 tygodnie... i normalnie tyle zdjęć Maluszków!!! GRATULUJE wszystkim mamusią!! Każde dzieciątko słodziutkie, przy każdym miałam świeczki w oczach... PaulikD - ale zostawili Cię w szpitalu?? nie denerwuj się kto wie może jednak będzie to prędzej niż lekarze myślą!! TRZYMAM MOCNO KCIUKI!!! Tak w ogóle jak liczyłam przy nadrabianiu postów że chyba już ponad 10 "lipcowych" dzieciaszków jest. Z tego co kojarze to rozpoczęła Avel z Julcią!!! a potem się sypneło!! Ja mam nadzieję że zostanie tu ktoś ze mną bo ja termin dopiero mam 14 lipca... Dzisiaj mam wizytę u lekarza, zobaczymy co powie... czy już się otwieram czy jeszcze nie :) Dajcie znać jak u Was po wizytach.
-
Hej kochane!! Normalnie nie wiem od czego zaczac! GRATULACJE dla swiezo upieczonych mam!!! I trzymam kciuki za kazde dzieciatko!!!! Obecnie jestem w 37tc, bole brzucha mam jak na miesiaczke ale nic wiecej... wiec chyba ja te 3 tyg poczekam sobie. Mam nadzieje ze nie zostane jedyna lipcowa mama;-) Nie mam dostepu do laptopa(zalany) a na komorce pisze mi sie fatalnie... ale czytam na biezaco. To co czekam na nastepne zdjecia rozpakowanych bobaskow... jeju juz nie moge sie doczekac swojej coreczki.
-
Hej, Co do smoczkow-nie mam zadnego, chcialabym uniknac podawania Malej ale jesli sytuacja mnie zmusi to zakupie i bede uzywac. Wczoraj mialam wizyte, 36tc waga 3150g, chyba dobije do 4kg przy porodzie :-) Mialam tez pobierany wymaz na paciorkowca a na nastepnej wizycie (za 2tyg)mam dostac skieroeanie do szpitala... no i jak lekarz to powiedzial to we mnie cos peklo... TO JUZ NIEBAWEM. NO I ZACZELAM SZALEC... PRZEPAKOWALAM TORBE DO SZPITALA CZY ABY NAPEWNO WSZYSTKO JEST, UBRANKA POPRZEKLADALAM W INNY SPOSOB W SZAFIE BO PRZECIEZ WCZESNIEJ BYLY BEZSENSU ULOZONE I TAK W KOLKO SIE KRECE... wiem ze robie glupie rzeczy ale i tak je robie... ciaza cudowny stan umyslu i ciala:-D
-
hej, jeju ile miałam czytania... Co do ubierania maluszków każda z nas będzie miała jakieś ulubione rzeczy... mi się podobają komplety body+ półśpiochy, ale jak wyjdzie w praktyce się okaże. Co do zakładania samych pajacy na gołe ciałko tak też można, mam parę znajomych co tak ubierają, ja wole jednak żeby dzieciak miał jakąś bieliznę- czyli body :) Co do kremów itp. dla noworodka to zazwyczaj położne w szpitalu odradzają używania w pierwszych dniach czegokolwiek. W szpitalu w którym rodzę mam nie brać żadnych kosmetyków dla dziecka, jedynie chusteczki nawilżone i pampersy- ubranko tylko na wyjście ze szpitala. Więc moja torba z ogromnej zmalała do normalnej :) i nie będzie mi z nią wstyd wjechać na porodówkę :) Aaaa i położna mi jeszcze powiedziała że warto na sam poród mieć jakiś długi t-shirt albo koszule nocną której nie będzie szkoda, bo będzie (nie oszukujmy się) cała umazana w krwi itp.
-
hej, nie odzywałam się bo znów zwaliło mi się na głowę multum rzeczy... ale czytałam Was :) Te upały są straszne... normalnie marzy mi się wbiec do jakiegoś basenu lub innego zbiornika wodnego :) Ostatnio w ciągu dnia jak za dużo chodzę lub zmęczę się staniem ( jeju ale to brzmi : ) to czuję mocne kłucie w kroku i taki dreszczyk/ prąd przechodzący w górę brzucha. Czy myślicie że to są już skurcze? W poniedziałek mam wizytę to zapytam lekarza. Na tej wizycie również mam mieć pobrany wymaz na paciorkowca czy coś takiego... ehh nie lubię takich badań ja już przy cytologii się mega spinam... no ale cóż jak trzeba to trzeba. A i jeszcze jedno pytanko... jak liczycie same dla siebie termin porodu, z ostatniej miesiączki czy z USG. Bo ja mam z OM na 14 lipca a z USG na 7 lipca. A ostatni tydzień to chciałabym żeby zawsze ktoś ze mną był, bo mam obawę że zacznie się akcja a mąż będzie w pracy a ja akurat zostawię gdzieś telefon i nie będę umiała go w stresie znaleźć:(
-
irysek moja kumpela termin miała na sobotę od 26 maja ma 1.5cm rozwarcia i jeszcze bidula się turla, ja też podejrzewam że urodzę w sierpniu ;) o jeju i nie chcą jej wywołać porodu??!! przecież to 2 tygodnie są!!! ja bym chyba oszalała... mam nadzieję że urodzę w terminie bądź 2/3 dni w tą bądź drugą stronę. Eh chyba zawsze się coś znajdzie czym mogę się stresować, na początku czemu nie czuje ruchów, czemu nie mam brzuszka, czemu brzuch taki duży, czemu ona się tak wierci, czemu czemu czemu... :)
-
Achaja88 Gosiaczek, co oznacza to, ze masz dojrzale lozysko? Mi lekarz powiedział że są 3 stopnie dojrzałości łożyska, obecnie mam II jak jest III tzn tak jak pisała Gosiaczek, że będzie mniej dostarczało tlenu i pokarmu. Ja od 26 tc mam II stopień dojrzałości łożyska.
-
A co do odczuwania ruchow, zawsze czulam je delikatnie. Teraz czesciej Mala sie przesuwa i wypycha niz kopie, ale czesciej to czuje niz wczesniejsze kopniaki. No i mam wrazenie ze Mala ma juz swoj rytm spania i wiercenia sie w brzuchu. Ja rownjez jestem przerazona macierzynstwem ale tyle kobiet dalo rade wiec ja tez jakos dam. No i przede wszysykim bedziemy sie tu wspieraly:-)
-
Hej, ja w 34tc mialam na plusie 17kg, a moje Malenswto 2400g :-) :-) teraz 35 tc za tydzien wizyta, ale pewnie max 3kg dojda do samego rozwiazania. Kolezanka wychodzac z synkiem ze szpitala miala 9 kg mniej (synek 3,2kg)na wadze a po miesiacu gdy sie z nia spotkalam next 2 kg. Damy rade:-)
-
izabelap Dziewczyny wiecie ile godzin przerwy między siusianiem w nocy musi być żeby pobrać rano mocz do badania. Wstaje w nocy co mniej więcej trzy godz i podejrzewam ze to za mało. Pomóżcie prosze:-) Przerwa powinna być ok.7 h, ale szczerze nigdy tego nie przestrzegałam. Zdarzało się że szłam siku o 5 a o 7 wstawałam oddawałam próbkę i szłam do przychodni. Jak coś się dzieje to i tak wyjdzie to w badaniu. Poza tym nie znam ciężarnej która by wytrzymała 7 h będąc przy końcówce ciąży. U mnie dzisiaj upał zresztą tak jak wczoraj... i aż zazdroszczę wszystkim co są nad wodą i się opalają... Uwielbiam słońce ale staram się nie wychodzić jak tak praży. Zostaje mi czekać aż pogoda trochę odpuści :)
-
Ja zabieram tylko ubranka w rozmiarze 56. Mam nadzieje że moja Malutka nie będzie większa :) bo jak ja ją urodzę!!! na razie mała ważyła niecałe 2,5 kg 34 tc, bliżej rozwiązania lekarz ma jeszcze raz ją zmierzyć zważyć itp więc wtedy mi powie czy będzie większa i wtedy w razie czego podmienię ciuszki. Ehh i pomyśleć że jeszcze tylko miesiąc... ale to zleciało:) nawet nie wiem kiedy.
-
hej, Ahl - Ja do szpitala nie zabieram rożka (moim zdaniem będzie gorąco), biorę kocyk bawełniany. Jeśli położne powiedzą że musi być rożek to mąż dowiezie... bo spakować rożek jeszcze do torby to już w ogóle masakra- ta torba jest olbrzymia :) Co do ciuszków to ja mam spakowane body z krótkim rękawkiem -3 szt, body z dł rękawkiem 1 szt (gdyby położne uparły się że musi być długi), 3 szt pajacyków. Avel - cieszę się że badanie nie wykazało niczego niepokojącego! Oby następne też takie było!! A Małej Julci życzę żeby się już nie stresowała toaletą, pewnie każda następna będzie ją mniej stresować bo organizm będzie wiedział co i jak. Więc i tętno nie będzie tak szalało. POWODZENIA!!
-
~milka07 Hej Mamusie. Długo nie pisałam, ale co najważniejsze, w sobotę 30 maja urodziłam śliczną córeczkę, 2300g GRATULACJE!!! WOW niby lipcówki a już dwie majówki mamy :) SUPER!! Trzymam kciuki żeby Malutka zaczęła przybierać na wadzę... ciesz się macierzyństwem i swoim Szkrabem!! a jeśli można wiedzieć w którym tygodniu urodziłaś?? Teraz kolei na jakiegoś chłopaka:) bo same dziewczynki :) Kurcze dociera do mnie że to już coraz bliżej... dziwne uczucie niby się boję ale chcę tego bardzo bardzo!
-
Irysek ja też myślałam o tym wiaderku, świetna sprawa... ale jednak kupimy wanienkę, ale wody będę lać dużo nie tak jak nasze mamy 2 cm :) Właśnie wróciłam od lekarza waga 2418g BPD 85mm AC 307mm FL 66mm Lekarz nie widzi nic niepokojącego... od ostatniej wizyty (mam co 2 tyg) plus 1,5 kg. Dziewczyny!!! Za miesiąc zacznie się nasze "rozpakowywanie" już się nie mogę doczekać aż zobaczę Moją Małą :) P.S. Torba spakowana :) chociaż nie wiem jeszcze gdzie będę rodzić :)
-
Avel GRATULACJE!! Córeczka wspaniała, zobaczysz że już niebawem będziesz miała ją u siebie w domku!!! A ile już waży?? Bo pisałaś że apetyt ma, więc pewnie waga też w górę idzie. Trzymam dalej kciuki za WAS!! Katarzyna Honorata- ale co się lekarzom nie podoba?? waga dziecka czy wymiary czy twój brzuch... Z tego co czytałam to nie odbiegają te wyniki od normy... a brzuch to rzecz indywidualna jedne w 8 miesiącu mają brzuszek jak by się przejadły a inne jak by miały tam trojaczki (ja do takich należę :) ) Nie przejmuj się i nie stresuj!!! Ja dzisiaj mam wizytę u lekarza... już się nie doczekam aż zobaczę swoją Małą, mam już na plusie 17kg wiec mała pewnie też będzie spora. zobaczymy co mój lekarz powie, jak na razie nie miał uwag. Tylko się uśmiechał jak się użalałam nad swoją wagą. A i odebrałam wyniki z krwi JUPI hemoglobina podniosła się 12,6 mam!!! super super
-
[quote="OlaFasola"]Dziewczyny nie wiem czy już o tym pisałyście, bo trochę mnie tu nie było i nawet nie próbuję nadrobić wszystkich postów... Kupujecie od razu laktator czy dopiero po porodzie jeśli uznacie, że jest taka potrzeba?[/quote ja dopiero po porodzie jeśli będzie taka potrzeba.
-
Katarzyna_Honorata kowalska 66kasia trzymajcie sie dziewczyny. Ja oszaleje z gardlem :/ mi bardzo pomogło "mleko babci", do garnuszka wlać mleko, łyżka masła, łyżka miodu, 3 ząbki czosnku posiekać drobno i też dodać, wszystko zagrzać i wypić razem z cząstkami czosnku... Dziewczyny mnie też ratowały wodą z solą, albo wodą utlenioną, no i standardowo herbatka z sokiem malinowym. Mam nadzieje że ból szybko przejdzie :) A ja właśnie wróciłam z badań krwi, wyniki jutro, ciekawe jak moje żelazo ostatnio 11,7 i brałam przez 3 tyg tabletki zobaczymy mam nadzieje że pomogło :) Wszystkim dziewczynom w szpitalu życzę dużo sił i przesyłam pozytywne myśli Miłego dnia :*
-
Mika - trzymam kciuki głowa do góry! Wszystkie tu o Tobie myślimy i trzymamy kciuki za Ciebie i Maleństwo :) Jednak Twoja historia dała mi do myślenia... trzeba się już sprężyć i być gotowym bo termin terminem a natura czasami postawi na swoim. Ja jednak jestem jeszcze zablokowana przez 2 tyg, bo czeka mnie cyklinowanie podłogi i dopiero wtedy zrobię ostatnie pranie i spakuję torbę no i kupię łóżeczko. Tak poza tym to zauważyłam pewną zależność, jak śni mi się moja Mała Kruszynka to zawsze budzę się z plamą od siary... Miłego dnia :)
-
Katarzyna_Honorata - ja mam dada newborn, koleżanki mi zachwalały więc się zdecydowałam. Mam nadzieję że Mała polubi je bo cena jest przystępna... i kupiłam już 2 pudła 2 :) bo były w promocji :)
-
Witam Mamusie:) Moja Mała Basia życzy wszystkim Mamusią zdrówka i uśmiechu na twarzy... Już za miesiąc część z Nas będzie mogła przytulić swoje Maleństwa:) Ale ten czas leci... Mi zostało 7 tygodni,49 dni... SUPER!!!
-
Nie wiem czy ten temat był poruszany ale niebawem dzień matki, a potem dzień dziecka a jak dzień dziecka to i zabawki... i właśnie tu mam dylemat... co i czy w ogóle takiemu maluszkowi potrzeba na początek?? Myślałam o macie edukacyjnej ale to chyba jak będzie większe tak z 1-2 miesiące, ale czy na sam początek coś macie?? Jakieś grzechotki?? Karuzela z pozytywką nad łóżeczkiem?? Sama nie wiem :/ Zawsze jak myślę że już mam wszystko to coś mi wpadnie i cała lista się znów robi... Pisałyście o materacach ja będę mieć gryka-pianka-kokos, mam nadzieję że się sprawdzi sama na takim śpię z mężem:) Co do majtek po porodzie będę używać jednorazowych- które też muszę jeszcze kupić, mam nadzieję że tyłek mi już nie urośnie i zostanę przy rozmiarze L... a nosiło się S :)
-
hej, Oj ospa.. przechodziłam ją 2 lata temu mimo tego że byłam szczepiona ale to jako dziecko, więc pewnie odporność mi spadła i dlatego mnie dopadła... Jak sobie przypomnę to aż mnie trzęsie i wszystko swędzi lepiej dopytaj się lekarza... Z tego co kojarzę to różyczka w ciąży jest tylko groźna tzn każda choroba jest nie dobra ale różyczka jest najgorsza. Dziewczyny proszę nie piszcie o promocjach... bo ja od razu lecę do sklepu i kupuję... Faktycznie te kocyki z mikrofibry z biedronki są bardzo milutkie więc kupiłam, no i kupiłam body nawet 2 zestawy ale takie większe na 74 cm. Oczywiście żartowałam piszcie piszcie o tych promocjach... zawsze lepiej być poinformowanym a ja powalczę z moją asertywnością dot. zakupów. Muszę Wam powiedzieć że ostatnio czuję się rewelacyjnie niby 3 trymestr miał dać nam w kość a mi dodał skrzydeł, przesypiam całe noce (tzn wstaję siku z 3 razy ale od razu potem zasypiam), czuję się wspaniale i cały czas mam uśmiech na twarzy. Też mi się podoba pomysł ze zdjęciem brzuszka na dzień mamy:) O jeju będę MAMĄ!!! :) :) Miłego dnia :*
-
hej, Co do krwi pępowinowej to mój gin ani nie polecał ani nie odradzał, ale odczułam że bardziej jest na NIE. Już sama nie wiem co robić...w końcu to kupa kasy... Pisałyście że jak odbierałyście paczki to nie wiedziałyście na co poszło tyle pieniędzy.. ja ostatnio co wejdę z mamą do jakiegoś sklepu to w portfelu dużo mniej... w smyku jak było 20% to kupiłam niby tylko kocyk, pajacyk i śpiworek i 180 zł nie moje... potem promocja w biedronce więc też poszłam no i znów poszło kasy a kasy, a niby tylko pieluchy, płyn,podkłady pod przewijak (koleżanka zachwalała)... A przecież jeszcze czekają mnie duże wydatki bo nie mam łóżeczka i chcę komodę kupić... Chyba zacznę grać w totka :) Powiedzcie mi czy często wasze Maleństwa mają czkawkę?? Bo moje to średnio z 2 -3 razy dziennie tak po 10 minut...
-
66kasia podwyższone leukocyty mogą świadczyć o zapaleniu dróg rodnych (ale nie muszą) a węglany wapnia mówią o zaburzonej pracy nerek (ale nie muszą)... ale pamiętaj ja lekarzem nie jestem mówię z własnego doświadczenia... ale jeden zły wynik nic nie oznacza to musi być powiązane z wieloma innymi... więc spokojnie czekaj na wizytę u lekarza, zapewne nic się poważnego nie dzieje!! TRZYMAM KCIUKI i się nie denerwuj!!! Ja posłuchałam rady lekarza i nie patrzę w ogóle na wyniki jakie dostaje - podaje je lekarzowi i on ocenia.
-
witam w słoneczny Poniedziałek! Dla mnie szczególnie fajny poniedziałek, bo dziś wizyta u lekarza:) i przestało boleć gardło!!! Więc żeby szybciej zleciał czas, poodkurzam, spacer, jakieś drobne zakupy... Co do biedronki bo któraś z Was pisała ja mam taką gazetkę że od 18.05 są produkty "dla dziecka i mamy" i faktycznie są tam produkty z lovelli za 13,99 do białego do koloru i odplamiacz.. co nie co mam już kupione ale chyba kupie na zaś :) link jak by ktoś chciał zobaczyć co i jak http://www.biedronka.pl/pl/press,id,281,title,Dla-dziecka-i-dla-mamy