saralarysa

My już po. Leyla, 25.07, godz: 23:52, 3490, 53 cm. Miał być poród SN, ale koniec końców podjęto bardzo dobra decyzje, ze kończymy CC. Moja córcia jest narazie w inkubatorze z powodu niedotlenienia wewnątrzmacicznego, oddycha już sama.

Kinia_89 wyślij mi proszę na maila materiały ze szkoły rodzenia dotyczące diety matki karmiącej :) dziekujeeee Sara.o@wp.pl

Fka Dziewczynki, żadna z Was tego clexane nie bierze? :( Ja biorę o 4 miesięcy ;)

Fka izabelap podziwiam Cię! Ja bym tak nie mogła.... chociaż wiadomo, że czasem dla dobra małżeństwa i rodziny trzeba przełknąć tą gulę goryczy :( Bardzo gratuluję Ci zdolnej pociechy!! Żebym i ja kiedyś mogła być dumna z mojego synka tak jak Ty dzisiaj! :) 3maj się! :) Dziewczynki czy któraś z Was bierze zastrzyki "clexane"? Ja od tygodnia sobie wstrzykuję i moja waga jak również waga dzieciątka strasznie idzie do góry.... teraz z kolei martwi mnie żeby synuś nie urósł za duży... i czy to właśnie te zastrzyki tak działają?? w ciągu 6 dni urósł prawie pół kg.... Ja biorę clexane od 4 miesięcy, moja waga idzie w gore tak jak wcześniej .. Łącznie przytyłam około 10-11 kg, moja Lenka w 36 tyg ważyła 2300 także sredniaczkiem jest.

Ja przed wyborem położnej brałam pod uwagę ujastek, kilka znajomych tam rodziło i polecają. Byłam na dniach otwartych i całkiem fajnie tam, z pewnością dużo ładniej niż w siemieradzkim.

PaulikD na kiedy masz termin ?

Na urlopie jest do 7 lipca. Dzwon do niej śmiało !!

PaulikD ze względu na położna - Panią Olimpie Pałyge, którą poleciło mi już kilka mam wybrałam szpital Siemieradzki. A Ty rodzisz w Krk ?

OlaFasola moja córcia w 35 tyg ważyła 2200-2300, jest typowym sredniaczkiem ale ja jestem szczupła i maż również także grubaska się nie spodziewaliśmy. Zreszta ja urodziłam się pod koniec 40 tyg ciąży i ważyłam 2750 a wiec kruszynka :) Także Twój synuś dość duży, ale chłopcy zazwyczaj są wieksi niż dziewczynki :P Dziewczyny czy któraś z was bierze indywidualna opiekę położnej ? A tak przy okazji jest tu ktoś z Krakowa ? Bądź będzie rodził w Krk ?

Cześć dziewczyny ;) do tej pory nie udzielałam się na forum ale czytam wasze posty od początku i chyba w związku ze stresem związanym ze zbliżającym się porodem odczuwam potrzebę dołączenia do was :) Obecnie jestem w 34 tygodniu. Spodziewam się córeczki Lenki, termin mam na 24 lipca natomiast mam krótka szyjkę tak wiec lekarz kazał mi się oszczędzać abym wytrzymała chociaż do 38 tygodnia. Mój skarb w 31 tygodniu ważył 1380 g i ułożona była główka w dół. Natomiast od wczoraj ruchy czuje w dolnej części brzucha (choć w górnej też) i zastanawiam czy Lenka nie zrobiła mi psikusa i się nie obróciła. Za tydzień będę u lekarza także zobaczymy. Do dziś -> 34 tydz. przytyłam 9 kg Jeśli chodzi o wyprawkę mam prawie wszystko...chyba. Czy macie może jakaś listę potrzebnych rzeczy ? Bo na każdym portalu jest napisane co innego. Czym macie zamiar smarować pupcie dziecka przy zmianie pieluszki ? Zjada mnie stres bo jesteśmy w trakcie remontowania nowo kupionego mieszkania i mamy się zacząć przeprowadzać tak około 20-25 czerwca. Wiec jeszcze nie mam wypranych ciuszków dla Lenki bo nie chce ich przewozić już wypranych bo nie bedą pierwszej świeżości przez to pakowanie, przewożenie i rozpakowywanie. W tym następnym tygodniu chce jednak uprać te rzeczy które planuje zabrać ze sobą do szpitala i spakować torby dla siebie i Lenki. Boje się ze nie zdarzyły się przeprowadzić przygotować wszystkiego .... Panikuje !!!!

avalka Saralarysa dziekuje Ci za odpowiedz, w międzyczasie już szukałąm odpowiedzi i niestety odpowiedziano mi, że nie ma ciągłości bo pierwsza umowa jest z czasu kryzysu, który łamał zasadę o jakiej wspominasz. Upewnie się jeszcze bo dałaś mi cień nadzieji :) Moim zdaniem wprowadzono Cię w błąd ponieważ nie ma żadnego rozporządzenia w sprawie iż w trakcie kryzysu nie ma ciągłości umów. Dodatkowo gdyby tak było w art. 25[1] było by dodane, że przepisu nie stosuje się w przypadku ....... (np. kryzysu) Dla mnie to jest ściema :) Kto Ci taką informację udzielił ? Zresztą zadzwoń do Państwowej Inspekcji Pracy i zapytaj :)

avalka Odniosłam wrażenie że Saralarysa, znasz się w temacie więc może umiałabyś mi pomóc? Piszesz, że trzecia UoP jest traktowana jak na czas nieokreślony. U mnie w tym samym zakładzie pierwsza uop od 1.02.2010 do 30.06.2011, nast od 1.07.2011 do 31.12.2013, aktualna od 1.01.2014 do 31.12.2016. Jak ją podpisywałam naczytałam sie o ustawie antykryzysowej przez którą moja umowa nie musi być traktowana jako na czas nieokreślony, teraz jednak chciałam sie upewnić i powrócić do tematu. Czy ktoś sie orientuje w takim temacie? A może wiecie gdzie zwrócic się o odpowiedz, bo tutejszy ekspert małoaktywny. Byłabym wdzięczna, w sobote ide do gina i po tej wizycie w poniedziałek chciałabym powiedzieć o ciąży w pracy. Życzę dobrego samopoczucia wszystkim :) Przepraszam, że odpowiadam dopiero teraz ale byłam na wyjeździe :) A więc zgodnie z obowiązującym prawem pracy od 1 stycznia 2014 roku Twoja umowa jest umową na czas nieokreślony. Podstawa Prawna Art. 25 [1] Kodeksu Pracy §1. Zawarcie kolejnej umowy o pracę na czas określony jest równoznaczne w skutkach prawnych z zawarciem umowy o pracę na czas nieokreślony, jeżeli poprzednio strony dwukrotnie zawarły umowę o pracę na czas określony na następujące po sobie okresy, o ile przerwa między rozwiązaniem poprzedniej a nawiązaniem kolejnej umowy o pracę nie przekroczyła 1 miesiąca. Dziewczyny !! Mam dość dużą wiedzę dotyczącą kodeksu pracy i praw pracowników zatem pytajcie o wszystko :)

annaendi Jeśli w zakładzie pracy jest mniej niż 20 zatrudnionych pracowników to ZUS wypłaca Ci wynagrodzenie (bezpośrednio na konto). Jeśli jest powyżej 20 pracowników zatrudnionych wynagrodzenie wypłaca Ci Pracodawca a on rozlicza się z ZUS'em - czyli pomniejsza swoje zobowiązania wobec ZUS'u o wysokość wypłaconego Ci wynagrodzenia. Czy ubezpieczenie grupowe jest obowiązkowe w Twojej firmie ? I czego dotyczy ? Jeśli ochrania Cię podczas pracy wtedy też jeśli jesteś na L4 nie powinnaś takiego opłacać. Z tego co wiem pracodawca nie może zorganizować obowiązkowego ubezpieczenia za które pracownik musi płacić. ~Aniaa89 - szczerze powiem, że myślę iż możesz wcale nie dostać umowy jak się przyznasz do ciąży i w tej sytuacji przedłuży się ona z automatu do porodu (ochrona kobiet w ciąży). Natomiast gdy powiesz o niej po podpisaniu umowy, pracodawca może się "wkurzyć" i raczej Cię zwolni po powrocie. Wszystko zależy jakie masz relacje z szefem, gdzie pracujesz, na jakim stanowisku. Ciężko doradzić. Ja chyba wolałabym aby pracownik mi powiedział przed podpisaniem nowej umowy natomiast nie wiem czy w takiej sytuacji dałabym umowę na czas nieokreślony, ponieważ nie będzie takiego pracownika ponad półtora roku i ciężko powiedzieć jaka będzie sytuacja w firmie. DZIEWCZYNY PRZYPOMINAM, ŻE TRZECIA PODPISANA UMOWA Z TYM SAMYM PRACODAWCĄ AUTOMATYCZNIE TRAKTOWANA JEST JAKO UMOWA NA CZAS NIEOKREŚLONY.

Kilka porad jak powiedzieć szefowi o ciąży oraz na jak wygląda L4 oraz urlop macierzyński od strony finansowej :) radzi Pracodawca :P (z góry przepraszam za chaos ale piszę co mi przychodzi do głowy) ZWOLNIENIE - L4 Podczas pierwszych 33 dni zwolnienia L4 to pracodawca wypłaca wynagrodzenie. Po 33 dniach przejmuje nas ZUS i to on wypłaca nam 100 % wynagrodzenia do momentu porodu a Pracodawca pokrywa zaliczkę na podatek dochodowy od Twojej pensji (około 156 zł od najniższej krajowej). URLOP MACIERZYŃSKI Wymiar czasowy urlopu: Urlop macierzyński - 20 tygodni Dodatkowy urlop macierzyński - 6 tygodni Urlop rodzicielski - 26 tygodni Łącznie 52 tygodnie urlopu (rok) Wynagrodzenie podczas urlopu (wypłaca ZUS): Można wybrać dwie opcje: I. Przez pół roku 100 % wynagrodzenia a przez następne pół roku 60 % wynagrodzenia lub II. Przez cały okres urlopu 80 % wynagrodzenia Łączna kwota otrzymanego wynagrodzenia przez cały rok, jest taka sama w oby dwóch przypadkach. Także bez różnicy, którą opcję wybierzecie. ROZMOWA Z PRACODAWCĄ 1. Przed rozmową zastanów się a) czy chcesz wrócić do pracy po urlopie macierzyńskim, b) od kiedy chcesz iść na L4 Powiem, szczerze i może będziecie na mnie złe ale będziecie świadome jak to wygląda w oczach pracodawcy. 1. Ciąża pracownika nie jest dla pracodawcy aż takim wielkim kosztem (podatek) 2. Każdy człowiek wie, że ciąża to nie jest choroba. A w dzisiejszych czasach, większość dziewczyn u mnie wszystkie oprócz 1 poszły na L4 od 4-5 tygodnia ciąży ( a mam 10 ciążowych obecnie - zatrudniam same kobiety, prowadzę sieć przedszkoli, dla jasności nie jestem feministką :P hihi) W czasach kiedy moja nasze mamy rodziły nas było to nie do pomyślenia, zwłaszcza, że wiem na pewno iż ciąże moich pracowników nie były zagrożone). Na domiar złego o tym że są w ciąży i znikają dowiadywałam się w dniu otrzymania L4 - zatem zostaję bez pracownika i czasu na znalezienie nowego na zastępstwo. W związku z tym, że jestem w ciąży i wiem jak to wygląda wydawanie L4 w ciąży jestem całym faktem troszkę oburzona ponieważ lekarze sami bez przyczyny wciskają L4. Uważam, że jeśli nie macie zagrożonej ciąży a praca nie jest uciążliwa powinnyście pracować. Taka prawda, że na L4 osoba, która zawsze pracowała będzie się nudzić i dużo za dużo przytyjecie :) ZATEM DZIEWCZYNY JEŚLI LICZYCIE NA POWRÓT DO PRACY DAJCIE PRACODAWCY CZAS NA ZNALEZIENIE PRACOWNIKA NA ZASTĘPSTWO. Pracodawca też człowiek więc idźcie normalnie porozmawiać, że jesteście w ciąży i że z jakiś tam powodów będziecie na L4 (o ile będziecie). Dla pracodawcy ważna jest informacja czy na L4 idziecie na chwilę i będziecie wracać czy może już do końca ciąży będziecie na L4. Ułatwi mu to poszukiwanie zastępstwa, ważne też by zapytać ile czasu potrzebuje na jego znalezienie. Warto również się zastanowić kiedy będziecie chciały wrócić do pracy, zawsze można wrócić wcześniej i myślę, że należy to uzgodnić z pracodawcą i zapytać o możliwość powrotu. Nie chcę nikogo straszyć ale zazwyczaj tak się dzieje, że jeśli komuś się kończy umowa raczej nie jest ona przedłużana a pracownicy którzy wracają po macierzyńskim niebawem są zwalniani. U mnie jest trochę inaczej ponieważ ja nie trzymam pracowników z których nie jestem zadowolona, jeśli się ktoś nie nadaje po prostu rozwiązujemy umowę. Zatem na pracowników, którzy są urlopie macierzyńskim oczekujemy, bo byli dobrymi pracownikami skoro u nas pracują :) Gdybym o czym nie napisała piszcie śmiało. :)

Hej dziewczyny :) Tak jak i wy spodziewam się lipcowego maluszka :) 15 stycznia mam usg genetyczne będę wtedy w 12 tygodniu i 4 dniu ciąży :) mam nadzieje że maluszek pokaże czy jest chłopczykiem czy dziewczynką :) Przeczytałam kilka stron najnowszych wpisów :) widzę, że macie problem z pracodawcami i umowami o pracę :) Sama zatrudniam ponad 60 osób dlatego chętnie doradzę co zrobić, jak porozmawiać z szefem :)