Warto karmić piersią, ponieważ to dobra inwestycja w przyszłość dziecka, można powiedzieć - lokata długoterminowa, z której dziecko czerpać korzyści będzie jeszcze przez wiele lat!
Mama karmiła mnie piersią przez 9 miesięcy, dzięki czemu byłam silnym i odpornym dzieckiem. Nie przypominam sobie, abym w dzieciństwie poważniej zachorowała, a teraz, w życiu dorosłym, również cieszę się dobrym zdrowiem.
Kiedy dowiedziałam się, że sama zostanę matką, jako punkt honoru postawiłam sobie to, że będę karmić swoje dziecko piersią przynajmniej do roku.
Ale jak to mówią, człowiek planuje...
Niestety, po dwóch tygodniach poniosłam sromotną klęskę, skapitulowałam, nie chcąc dłużej męczyć siebie i synka...
Dzięki Bogu, ktoś jednak wymyślił laktator!
Zaczęłam nim odciągać mleko i podawać je synkowi w butelce.
Jutro mój synek skończy 14 miesięcy i nadal go karmię piersią, choć trochę inaczej!
Norma wykonana w 100 %, ale nie zamierzam na tym poprzestać, ponieważ widzę, jakie owoce przynosi moje "poświęcenie" (choć nie wiem, czy matka może mówić o poświęceniu, dbanie o synka to przecież mój obowiązek). Jak na razie najpoważniejszą dolegliwością, z jaką przyszło nam się zmierzyć, był katarek :)
Powtarzam więc i będę powtarzać z uporem maniaka - warto karmić piersią!