Ja dzisiaj się tyle strachu najadłam, że szkoda gadać. Nagle zaczęłam krwawić, ale nie tak cały czas, tylko na raz jakby szklanka krwi się wylała. Byłam w szpitalu i okazało się, że jest wszystko w porządku, dzidziuś ma 1,5 cm długości i pięknie bije mu serduszko. Lekarz stwierdził, że powodem krwawienia jest pęknięte naczynko w macicy , cieszę się że jest wszystko w porządku z dzidziusiem :)