Moja córeczka ma 11 miesięcy i powoli zbliża się dla nas etap stawiania pierwszych kroczków. Póki co kładziemy ogromny nacisk na to, aby nasz maluszek miał zawsze zapięte pasy,w foteliku oraz wózku. Ponadto wózek posiada wbudowane odblaski, dzięki czemu jesteśmy zawsze widoczni. Poruszając się np. w sklepie nasza córeczka zawsze siedzi przypięta w wózku, nie korzystamy z wózków sklepowych, które nie posiadają żadnych zabezpieczeń. Jak tylko nasza córeczka zacznie chodzić postaramy się stopniowo tłumaczyć jej gdzie jeżdżą samochody, na jakich światłach możemy przechodzić przez ulicę a na jakich musimy koniecznie się zatrzymać, zrobimy wszystko, aby nasz maluch był zawsze jak najbliżej nas, żeby nie miał nawyku uciekania i żeby zawsze zwracał uwagę na nasze ostrzeżenia.Zda jemy sobie sprawę, że ciężko jest wpajać dziecku, które jest ciekawe świata wszelakich zasad, myślę jednak, że łącząc zabawę z nauką można dużo osiągnąć. Nasza córeczka od dłuższego czasu bawi się odblaskami, chcemy ją oswajać z ich obecnością, często w domu dla zabawy zakładamy je na rączki bądź nóżki, myślę, że kiedy rozpocznie chodzenie, nie będziemy mieli żadnego problemu z ich użytkowaniem :)