mia80

jeśli Ci sie podoba to daj znać wystawie go na allegro na "kup teraz" za 5 zł;-)

Gorzka Czekolada, wcale się nie dziwie, że się rozpłakałaś bo ja jak je dostałam to też ryczalam;-) Jak poznałam płeć to zadzwoniłam do siostry do Irlandii, byłam u niej jak robiłam test i to Ona a nie mąż była pierwszą osobą która dowiedziała się o ciąży. Więc zadzwoniłam też zaraz do niej, żeby powiedzieć, że będzie chłopak a kilka dni później dostałam paczkę właśnie z tym pajacem i kartkę "gratuluję syna". Hormony szalały w ciąży bo płakałam chyba przez godzinę i nie mogłam się uspokoić tak się wzruszyłam;-)

cześć dziewczyny, ja mam termin na czerwiec więc to nie "mój dział" ale dowiedziałam się, że będę miała dziewczynkę. Mam już synka więc akurat będzie parka;-) I dlatego piszę tutaj zamiast w czerwcowych, bo jeśli któraś z Was spodziewa się chłopca a nie ma jeszcze ciuszków to zapraszam na allegro.Wystawiłam ciuszki po Piotrusiu, posegregowałam je w paczki ale jeśli coś się Wam spodoba i byłybyście zainteresowane to można stworzyć własny zestaw. W 90% są to rzeczy tylko po moim synku http://allegro.pl/paka-dla-chlopaka-0-3-6-m-cy-27-szt-i5009107871.html

jusia-klusia, w tej ciązy się uchowałam ale z Piotrkiem od pierwszego miesiąca do samego końca miałam jakiś stan zapalny. Albo bakterie albo grzyb i tak na zmianę przez całą ciąże. Dopiero przed samym porodem udało się zaleczyć a po porodzie dostałam kurację na miesiąc i czopków, masci, tabletek - cała seria ale wreszcie się na dobre pozbyłam i tak mi do dziś zostało.

cześć dziewczyny. Długo mnie to nie było a Wy strasznie aktywne jesteście;-) Chyba dużo sie u Was dzieje. Ja kilka dni temu miałam usg, nie połówkowe a takie z przypadku ale dowiedziałam się, że będę miała córeczkę:-) Bardzo się cieszę bo mam już syna i bardzo chciałam mieć parkę. Za tydzień w czwartek mam połówkowe. Przy okazji, przyszłe mamusie chłopców, jeśli macie ochote to zajrzyjcie na allegro: http://allegro.pl/paka-dla-chlopaka-0-3-6-m-cy-27-szt-i5009107871.html Wystawiłam tam rzeczy po Piotrusiu bo już mi się nie przydadzą;-) Jeśli wpadnie Wam coś w oko to dajcie znać, tak jak tam napisałam nie trzeba kupować całości a skompletować własny zestaw.

ja karmiłam synka ok 6 tygodni, pokarmu miałam mnóstwo, młody ślicznie się przyssał ale na czas ciąży odstawiłam leki i po urodzeniu niestety miałam nawrót choroby więc pediatra stwierdziła, że lepiej dla małego mm niż chemia którą będzie pochłaniał wraz z moim mlekiem. Strasznego doła z tego powodu miałam bo nie czułam się 100% mamą ale po pierwszej butli przed snem a tym samym pierwszej całej przespanej nocy dół minął jak ręką odjął;-) Teraz też się nastawiam na kilka tygodni i przejdę na mm. A kończyłam liceum ekonomiczne i studia z zarządzania zasobami ludzkimi;-)

Ja przez pierwsze 3 miesiące schudłam 2 kg ale na szczęście w 12 tygodniu przeszły i mdłości i wymioty i brak apetytu i teraz czuję się super. Tylko apetyt mam ogromny na słodycze więc pochłaniam ogromne ilości czekolady i ciastek i jak czasami pomyślę jak będę gruba to mi tęskno za mdłościami;-)

Skoro nie czujesz czy Ci twardnieje to chyba znaczy, że Ci nie twardnieje;-) Jak po orgazmie, brzuch się napina, macica się napina - to czuć. Ja osobiście nie jestem zwolenniczką leków a jakby nie patrzeć nospa to też lek. W sytuacji ratowania życia maleństwa, wiadomo - wszystko się weźmie, ale tak zapobiegawczo to nie polecam. Dobrze, że nie plamisz. Pisałam już, że poprzednia ciążę też krwawiłam w czasie spodziewanej miesiączki i wszystko było ok, więc nie martw się na zapas. Powiedz o tym lekarzowi a on już będzie wiedział co dalej robić;-)

gdyby sie odklejało łożysko to na pewno by to zauważył. Z tego co się orientuję to jest widoczne na usg i każde usg obejmuje również kontrolę łożyska więc musiałabyś byś u kompletnego ignoranta, żeby tego ewentualnie nie zauważył. Dzisiaj też plamisz?

ooo...jaką masz miłą teściową;-) ja nie mogę wyczuć ruchów. Wydaje mi się czasami, że maleństwo dokazuje ale sama już nie wiem. Ale ja nawet macicy nie zlokalizowałam a co dopiero o dziecku mówić;-) Też biegam co chwilę do łazienki, najgorzej jak gdzieś się na zakupy wybieram a zanim wyjdę z domu 5 razy odwiedzę toaletę a ledwo do sklepu wejdę a znów mi się chce.

to u mnie by się zgadzało, bo z synkiem w ciąży wyglądałam świetnie, że tak nieskromnie napiszę;-) Ale siostra dostała syfy na całej twarzy, plecach, włosy jej sie przetłuszczały, była opuchnięta i wyglądała okropnie a też ma chłopca więc to raczej nie działa.

Działa, Gratuluję synka!!

Jak dobrze pójdzie to i ja 30.05 urodzę zamiast planowo 11.06. Jestem na zastrzykach i muszę mieć planowany poród a mój ginekolog lubi w soboty przyjmować bo mniejszy ruch więc jest szansa na majowe dzieciątko;-)

mój mąż chce drugiego synka. Ciągle powtarza, że "ślepakami" nie strzela i "dziurawców" nie robi;-) Ale imię mamy wybrane tylko dla dziewczynki -Emilia.

Współczuję sąsiadów, znam to z przeszłości ale na szczęście od 4 lat mieszkam w domu więc mam spokój. Czasami jak sąsiad normalny ale nie kumaty to można z takim pogadać i wytłumaczyć o co chodzi i jest ok ale najczęściej to złośliwce i żadna prośba ani żadne sensowne argumenty nie pomogą;-( Też bym już chciała znać płeć. Nie wytrzymam do 20 tygodnia a mój ginekolog dopiero na połówkowym chce mi podać płeć, żeby jak to mówi mieć 100% pewność. Kusi mnie żeby iść do innego;-) Cały czas chciałam drugiego synka. Może się mylę ale chłopcy wydają mi się "łatwiejsi" do wychowania ale teraz zmieniłam zdanie. Jak widzę te słodkie różowe ciuszki to chcę córeczkę;-)

Kati, ja poza porodem nie leżałam w szpitalu więc nie wiem jak to jest ale to chyba dobrze, że Cię położyli. Przynajmniej jesteś pod dobra opieką:-) Zazdroszczę takiego przedszkola. Ja niestety sama w rodzinie , namawiałam bliższą i dalszą i nikt się nie postarał dlatego się tak szybko na drugie zdecydowaliśmy;-) Uważam, że lepiej dla dzieciaczków jak mają towarzystwo. W pierwszej ciąży od 5 miesiąca plamiłam i krwawiłam co 4 tygodnie, właśnie w terminie spodziewanej miesiączki. Za każdym razem jechałam do lekarza albo na pogotowie, żeby się upewnić, że jest ok i na szczęście zawsze było. Lekarze się oczywiście dziwili ale nie potrafili tego wyjaśnić. Mówili, że najwidoczniej taki mój urok i nie mam się przejmować ale ja i tak uspakajałam się dopiero po usg jak usłyszałam serduszko;-)

Kati, nie czytałam całego wątku więc nie wiem co Ci dolega ale bez względu na to co to jest to aniaradzia dobrze radzi. Jesteś w ciąży więc muszą Cię przyjąć . Takie mają chyba zasady, że muszą przyjąć ciężarną więc jak pojedziesz wieczorem to nie będą Cię mogli do ogólnego odesłać;-)

cześć Dziewczyny, tez już jestem po badaniach prenatalnych i wszystko jest z maleństwem ok. Miałam robione 01.12 czyli w 12 tygodniu więc nie poznałam płci. Maleństwo leżało na pleckach, jak stwierdził lekarz idealnie do pomiarów bo wszystko było idealnie widać tylko nie to co ma między nagami;-)

Cześć Dziewczyny. Tyle razy wchodziłam na parenting a nie wiedziałam, że jest takie forum;-) W grupie raźniej więc chętnie się przyłączę. Mam termin na 11.06. To moja druga ciąża, synek ma 14 miesięcy.