
mia80
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez mia80
-
a co do tabelki, to faktycznie się nie wpisałam ale zaraz nadrobię zaległości;-)
-
Kama, fajnie że masz ciuszki, ja nie miałam od kogo i dla Piotrusia musiałam wszystko kupować nowe. 20 razy wszystko układałam, oglądałam i oka nacieszyć nie mogłam.
-
Witam koleżankę;-) Dziewczyny widzę, że wyprawkę planujecie? Ja jeszcze nic nie mam ale mam wszystko. Tak to można ująć w skrócie. Wiadomo, muszę dokupić nową kołdrę i pościele i jakieś rampersy i body na krótki rękaw bo Piotruś urodzil się zimą, ale skoro będzie drugi syn to mam praktycznie wszystko. Poprzednią ciążę spędziłam w większości w Holandii u męża i tak kupiłam 50% ciuchów a jak dokupywałam body albo pajace to z Carrefoura bo jak na marketowe rzeczy to mają bardzo dobre gatunkowo. Za bluzeczki z krótkim rękawem płaciłam po 5 zł a bawełna tak gruba, że w porównaniu do reserved są lepsze o 100%. Nie do zdarcia, z Lidla szybko mi się rozciągają pod szyją bo nie mają guziczków. A co do grzania to nie jestem zwolenniczką, dziwnie to może zabrzmi ale całą poprzednia zimę spaliśmy przy otwartym oknie i żadne z nas nie chorowało. W tym roku jeszcze miesiąc temu też a teraz stwierdziłam, że koniec hartowania i śpimy przy zamkniętym i Młody jest chory a ja się chyba zaraziłam od niego bo też juz kicham:/
-
zel mi starcza na ok 4-5 miesięcy, kosztuje ok 20 zł, ważność chyba 24 miesiące. A kwas to zależy, czy weźmiesz czysty czy np z peptydami ale data zawsze jest podana na stronie. Kosztuje ok 25 zł za 100ml potrójnego, zwykłego i też wystarcza na ok 4-5 miesięcy.
-
Czekolada, mam podobną cerę ale jestem starsza i na co dzień używam czysty kwas hialuronowy i hypoalergiczny żel borowinowy. Czasami dodaję też kolagen i peptydy ale to ze względu na wiek;-) (wszystko kupuje przez net albo na mazidłach albo na BU a żel na allegro) Mieszam to na dłoni i używam na tonik a po chwili nakładam krem - ja akurat przeciwzmarszczkowy ale może być każdy inny. Kwas BARDZO nawilża ale nie natłuszcza i nie zatyka porów i można go stosować niezależnie od wieku a żel po dłuższym stosowaniu (mi pomógł po ok 3 miesiącach) zapobiega powstawaniu wyprysków i wyrównuje koloryt. Dla mnie "mój nr. 1" już od przeszło roku i takiej twarzy w życiu nie miałam. A skoro nie tylko ja to zauważam ale i obcy ludzi to chyba na prawdę działa;-)
-
kati1991 a właśnie, to ile dziewczynek a ilu chłopców? Bo w tabelce pustki i pora chyba uzupełnić. Dziewczyny, do dzieła Co masz na myśli?jaką tabelkę? Mozna gdzies wpisywac płeć?
-
Nie, Emilka tak ale Emil nie;-) Muszę imię dla mojego synka znaleźć a, że od początku byłam pewna, że będzie córa to nie mam nic w zanadrzu dla chłopca. No cóż... na razie bedzie "Emilek" ;-)
-
Dziewczyny, nie wierzę...po prostu nie wierzę... Emilka to Emilek... na 100 % ma siusiaka. A już różowe ciuszki oglądałam i różową kołyskę licytowałam. Na szczęście wszystko z Maleństwem ok. Serduszko, przepływy, mózg wszystko w normie. Nawet twarzyczkę mi pokazał ale mam mało wód więc nie było zbyt wyraźnie widać. Waży 392 g
-
Benq, mam wszystko więc mam nadzieję, że będzie dobrze;-) Za miesiąc się okaże. A położną tez wybrałam dopiero po porodzie.
-
Dzięki za podpowiedź Aniaradzia, mam wszystkie papiery, umowy, maile, bazę klientów, potwierdzenia wpłat itp. księgowość prowadzi mi firma ale myślę, że wszystko jest zgodnie z przepisami bo wiedza, że jestem w ciąży i że mogą się spodziewać kontroli. Pracowałam na etat 13 lat i w pierwszej ciąży byłam na zwolnieniu od pierwszego miesiąca i mnie nie kontrolowali ale teraz przy DG nastawiam się na to ale jestem dobrej myśli bo raczej nie mają się do czego przyczepić;-) A teraz się już nie stresuje, nie mogę się doczekać wizyty u ginekologa a to dopiero na 18.30:/ Na szczęście siostra nie miała dziś innych planów i posiedzi mi z Piotrusiem bo to akurat jego pora kąpieli i spania więc jak wrócę to powinien juz spać.
-
Benq, od dawna masz DG? Ja dopiero 4 miesiące a za miesiąc chce iść na zwolnienie więc też spodziewam się kontroli;/
-
a srokę to i ja podglądam;-) Fajna jest też strona Biochemia Urody albo Mazidła. Zamiast kupować drogie kremy kupuję najcenniejsze składniki i używam bezpośrednio na twarz, Dzięki nim pozbyłam sie syfów i zmarszczek. A przynajmniej mam nadziej, że się ich pozbywam a nie sobie tylko wmawiam;-)
-
no i proszę...kolejny chłopak się szykuje na ten świat;-) gratuluję synka!!
-
a ja polecam do smarowania zwykła najzwyklejszą oliwe z oliwek albo olej kokosowy. Sama natura, naturalne emolienty;-) Nie ma konserwantów więc małe ryzyko żeby uczuliło, chyba że ktoś ma konkretnie alergię na oliwki lub kokos.
-
mamalina, tzn, że przy drugim porodzie nie bylaś nacięta? Bylam przekonana, że to norma, że jak raz natną to i drugi raz nacinają. A osobiście wolałabym nie, bo mnie bardziej nacinanie niż poród bolało:-/ Ja przytyłam 6 kg i większość z tego poszła mi w biust bo miałam 70D a juz mam 70F. W pierwszej ciąży to samo - tylko wielkie cyce było widać...
-
ja sobie nie wyobrażam innej opcji jak sn. Synka rodziłam ok 30 min i tylko sam moment porodu i nacięcie wspominam niezbyt miło. Miałam planowany poród bo musiałam odstawić leki i się w szpitalu okazało, że mam 7 cm rozwarcia a nie miałam ani skurczy ani żadnych bóli krzyża ani nic. Szłam rodzić z myślą, że bedzie bolało bo musi boleć a tu taka niespodzianka;-) Dobrze, że miałam wyznaczoną datę porodu bo po godzinie miałam już 9 cm i akcję porodową więc gdyby nie to, to bym pewnie urodziła w domu nawet o tym nie wiedząc, że rodzę;-) Mam nadzieję, że tym razem też tak będzie ale podobno drugi poród, zwłaszcza po tak krótkim czasie zazwyczaj jest gorszy
-
Dziewczyny, gratuluję zdrowych dzieciaczków. Ja w czwartek się przekonam czy faktycznie będzie córa...bo chyba w mniejszości dziewczynki w naszym gronie;-)
-
Dziewczyny, bez paniki...bo to nie twardniejący brzuch jest najgorszy a stres. Więcej wypoczywać i nie martwić się;-) A to, że brzuch czasami twardnieje to normalne. Przecież od 20 tygodnia już macica się przygotowuje do porodu więc takie krótkotrwałe skurcze (chyba Brixtona- Packsa, czy jakoś tak) są normalne. Przykro mi Justi z powodu, straty dzieciątka;-( I wiem, że już o tym pisałam, ale jeśli nie ma takiej potrzeby to nie bierzcie Dziewczyny no-spy. Jesli lekarz stwierdzi, że jest zagrożenie dla życia maleństwa to oczywiście, że wtedy tak. Ale tak zapobiegawczo, nie warto. No-spa mimo iż bardzo chętnie polecana przez polskich ginekologów też może ( NIE MUSI) powodować szereg skutków ubocznych. I nie chodzi mi o to , żeby straszyć ale wystarczy wpisać w google powikłania po nospie a wyskoczy tego mnóstwo. Ja mam niestety tego przykład w rodzinie dlatego jestem tak bardzo na NIE.
-
No to się obie w czwartek podenerwujemy. Tez mam połowkówe i to na dodatek dopiero na 19.00 Strasznie pozna godzina tym bardziej ze to pora spania mojego ale nie miał innego terminu:( Poproszę siostrę to mi położy Piotrusia, iekawa tylko jestem czy się da bo dotychczas to ja go zawsze usypialam. idę spać. Witam nowe mamusieTo się
-
cześć Dziewczyny, pozwolę sobie skomentować, bo widzę, że na temat wózka rozmawiacie... Mój synek ma 15 miesięcy, prawie codziennie był na spacerze zarówno poprzedniej zimy jak i do teraz i wózek mam w stanie prawie idealnym. A nie dbam o niego jakoś specjalnie. Normalnie użytkuję ale nim nie rzucam, nie kopie, nie zostawiam na deszczu...Pół roku temu tez chciałam go sprzedać ale zrezygnowałam z tej myśli, w każdym razie nie chodziło o to żeby coś jest nie tak z nim a po prostu mi się znudził;-) Jesli więc macie okazję kupić półroczny wózek to warto skorzystać z okazji bo pewnie będzie w bardzo dobrym stanie a połowę taniej niż nowy
-
Gorzka Czekolada, mam nadzieję, że bedziesz zadowolona z zakupu;-) W poniedziałek go do Ciebie wyślę. Gosia, czytałam właśnie, że połówkowe kosztuja u Ciebie 250zł!! Straszne zdzierstwo!! Ja płacę tyle co za zwykłą wizytę czyli 120 zł. A przynajmniej tak było w pierwszej ciąży ale nic nie mówił, żeby sie coś zmieniło. W czwartek się przekonam.
-
zapamiętam Benq, dzięki;-) Też już wysyłałam Inpostem ale pojedyncze rzeczy i nawet sie nie zainteresowałam tym, że nie może byc więcej niż 60. Wystawiałam a to linki http://allegro.pl/pajacyk-welurowy-z-hippciem-i5024379714.html http://allegro.pl/zestaw-dla-chlopca-spodnie-bluzka-sweter-i5024404274.html Piotruś zasnął, myslałam że katar będzie przeszkadzać i bedzie problem ale na szczęście udało się;-) Ja odkąd mała zaczęła się ruszać czułam ją codziennie a jak tylko próbowałam kłaść sie na brzuch to automatycznie zaczynała protestować i mnie kopać więc wczoraj specjalnie się tak kładłam i też nic dlatego tak spanikowałam. Już sie nie moge doczekać porodu, tego, że wezmę ją na ręce, przytulę i będę widziała na własne oczy, że wszystko jest dobrze...
-
dzięki za podpowiedź BENQ;-) Tak własnie zrobię. A tak w ogole to zapowiada mi sie kiepski dzień, nie spalam całą noc bo sie stresowałam tym, że nie czuje ruchow ale w końcu nad ranem poczułam tyle, że nie z prawej strony a z lewej i takie słabiutkie więc pewnie się młoda przekręciła a ja już panikowałam. W kazdym razie nie wyspałam sie na bardzo a tu drugi kłopot bo Piotrek ma katar, z nosa mu leci i kaszle, aż mu sie wszystko odrywa. Płacze, piszczy...to bedzie ciężki dzień.
-
Gorzka Czekolada, taniej niż inpost już się nie da, to jest niecałe 4 zł za list więc da się przeżyć;-) Muszę polożyć synka więc za jakąś godzine wystawię. Wystawiam tez ten zestaw -spodnie, t-shirt i sweter za 10zł. Może się ktos skusi;-)
-
dziewczyny, czujecie juz ruchy dziecka? Pytam bo od kilku dni czułam maleństwo, kopało zawsze w tych samych porach i rano i wieczorem a dziś nic. Nie pamiętam z pierwszej ciąży czy tak mi się zdarzało, że nie czułam przez cały dzień.