marti87

Hej :) A wiec tak, Maja w ogole na widok taty nie plakala,nie skrzywila sie. Byla na rekach juz wczoraj,jak wrocilismy po 21 z lotniska i sie usmiechala. Troche plakala przy usypianiu przed 23,ale wiadomo, to byla inna sytuacja,wybicie z rytmu. Dzis nosi ja na rekach, za mna sie Maja nie oglada, usmiecha sie do taty, gada z nim. Pamieta go,a poza tym ja tez ciagle mowilam "tatus dzwoni", "tatus przyjedzie", pokazywalam filmiki i zdjecia, no i kilka razy udalo sie tez na skypie pogadac z kamera. Seksik byl, ale ja mam jeszcze lekka blokade. Rozruszam sie Karinka - takze sie nie boj. Amelka taty nie zapomni, jesli bedziesz jej codziennie go pokazywac i mowic o nim. Maja miala 2 m-ce jak pojechal i zobacz, wiec nie powinniscie sie martwic :) Milej niedzieli Dziewczynki i przepraszam, ale nadrobie pozniej, bo musze troche popatrzec na meza, jak gotuje mi obiad

Szczęśliwa Mamusiu - dobrze zrobiłaś! Wszyscy tak powinni. To skandal, że taka sieciówka miała atrapy!!!

Doczytałam te 50 stron. Żyjemy, czekamy na męża, bo jutro wieczorem będzie w domu. Mam pytanie, czy któraś z Was ma podobnie. Chodzi mi o wygląd tych miejsc. Zajrzałam z lusterkiem i sytuacja wygląda tak, że mam wciąż tę gulkę, w ogóle wygląda to niefajnie,jakby mi wszystko wyszło i jest dużo białego śluzu. Nie mam nawet kiedy iść do gina. Może teraz, jak mąż będzie,to skoczę. W ogóle mam tam jakby wąwóz i to jest ohydne. Jak jeszcze jedno urodzę,to będę musiała chyba z rozstawionymi nogami chodzić. Spokojnej nocki Wszystkim :)

Uffff....nic na sile

Doris - z tym glutenem to jest ponoc tak,ze nie ma znaczenie jego wprowadzanie, bo i tak nie wplywa to na wystepowanie celiakii. Musze spytac pediatry, ciekawe co powie. Ja w kazdym razie sie nie spinam z tym jakos ;) Hanka - powodzenia z chusta! My dzis lekarz, zobaczymy ck z tymi kupami, bo znow od 6, 4 pamoersy poszly :/ Kwasnaa - masz racje z tym fejsem. Jak tak piszecie,to rozumiem,ze forum jest lepsze,a fb gorsze? No to tak srednio chce sie juz tu cos pisac,bo sie robi kolko wzajemnej adoracji.

Kwasnaa -jak patrze na siebie, to mnie odrzuca :/ do tego z cyckow leci mleko,wiec troche dziwnie sie czuje wtedy :P no chyba ze przy zgaszonym swietle...o zgrozo prawie zawsze robimy to wlasnie z oswietleniem mi tez 10kg, ale na pewno wygladasz lepiej ode mnie. Zdj Cie przekonywac nie bede, bo jesr ohydne :/ Emagdalenka - zapiernicza czas. Najelpszosci i powodzenia z dieta ;)

Durna baba - przeciez jest allegro. Juz obczailam i chyba zamowie z 10 kompletow mam tv 3D to i posciel se taka kupie P.s. ja naprawde juz nie czaje bazy na tym swiecie....

Hanka05 - jakie sliczne zdjecie :) Dlatego ja mowie "NIE" dla seksu poporodowego. Dopoki nie zrzuce, odmawiam. Niech kurde sie zajmie dzieckiem i wtedy ja bede miala czas na ogarniecie sie. Najgorsze jest to,ze moj jest baaaaardzo wyrozumialy i nic na sile. Hmmm... no to moze jednak skorzystam Pytanie z innej beczki - moze polecicie jakis sklep internetowy z dobrymi poscielami? Pal licho cene, oczywiscie place w zl, ale szukam czegos dobrego i ladnego ;) nie mam szans na wypad do sklepu dla żywych ludziów :/

Moj Zieciu Oliwierek :) przystojniak i czaruś :) Dominika -przez dwa dni zero zlapanych siuskow :/ bolala mnie glowa i nie mialam sily sie skupic na tym. A tak to juz sporo kupek i siuskow bylo nie w pampersa. Trzeba czasu,bo raz sie uda od razu,a raz dzieci sciemniaja,ze to to od jutra znow zacxynam,bo nie chce zmarnowac. Ale caly czas mowie do Mai,ze ma siusiu i ja od razu przebieram,a czuje jeszcze cieple ;) wczoraj zreszta tych kup byle tyle,ze masakra. Dzis juz tylko 2 kupki :) progress! Moze to ta sypana kawa??? Cholera wie! Ja tez jem inaczej niz na poczatku moze moja lekka dieta sie jej udziela. W kazdym razie na razie z nabialem stop na tydzien. Dominika - ja Ci zazdroszcze silowni, bo w domu ciezko sie zmotywowac :( jak juz pojdziesz,to cwiczysz,a w domu to zawsze spanie albo fb takze teraz na spacerkach ja bede biegala, musze tylko kupic nowe buty, bo stare sa do bani,a te do fitnessu w domu sie na dwor nie nadaja. Od listopada moze sie uda silownie ze 3 × tydz.

Anela - piekny tort!!!!

Sylwiunia - moze i masz racje ;)

Dominika - a co to znaczy,ze niektorym pozostaje tylko adopcja? To jakas gorsza "opcja"??? Bo ja tego nie rozumiem!!! Sto lat dla Lenki :* Ja jestem za In Vitro, ale widze problem - plodzenie dzieci dla par homoseksualnych mezczyzn. Tego sie obawiam, bo o ile w naszym kraju na razie taka para nie ma szans na adopcje,to jesli ojcem jest jeden z takiego tandemu,to roznie moze byc. Aha,zeby nie bylo zara wielkiej awantury, to uwazam, ze wszyscy ludzie sa rowni,zawsze tak sadzilam, ale jestem wielka przeciwniczka wlasnie adopcji dzieci przez takie pary. Skoro tak jestesmy skonstruowani do rozmnazania,to powinno tak poozostac do momentu wkroczenia w doroslosc - czyli obecnosc rodzicow obojga plci. A,ze czesto jednak dzieci wychowuja sie w takich domach,to wynik nie sztucznej adopcji, ale dogadania sie miedzy rodzicami itd. A co do chrztow - jesli co niedziela jestescie w kosciele, regularnie sie spowiadacie, przystepujecie do komunii,to ja nie rozumiem,dlaczego ksieza odmawiaja. Jesli jest inaczej,to sie im nie dziwie. Nie robmy szopki z zycia i hipokrytow z naszych dzieci. Oczywiscie, wg nauki Jezusa ksiadz nie powinien chrztu odmowic,ale ksieza sa od tego,aby nie rozpuszczac ludzi jak dziadowskie bicze,tylko wskazywac droge wiary. Chrzest dla chrztu i tradycji jest nic nie wart. Ochrzcic sie mozna zawsze i zawsze zrobic przyjecie w lokalu. Ja mam chrzestnych, ale to moje rodzenstwo zawsze cos dostawalo itd,ja nie utrafilam pod zadnym wzgledem. Wolalbym nie miec,zeby jako dziecko nie plakac po katach,ze mnie nie kochaja,zeby nie smucic sie na swieta itd. Bo dziecko mysli inaczsj nic dorosly. Ale ja nie chrzcze, bo mi sie po ludzku nie chce co niedziela chodzic do kosciola, a taki jest chyba warunek dobrego wychowania w wierze katolickiej. Sama zostalam chrzestna w wieku 19lat. Teraz bym nie mogla juz i w sumie dobrze, bo dupiata bylaby ze mnie chrzestna, ktora do kosciola nie chodzi. Za rok mam komunie i juz sis zastanawiam,jaka bedzie jatka,ze nie ma w prezencie laptopa czy innego dziada. Chrzestnym jest brat, ktory kase od swoich rodzicow jeszcze ciagnie,wiec o skladce nie ma mowy,a chxialam zakupix kurs szybkiego czytania. Na kurs pojde sama,a chrzesnicy dam 300zl w kopercie, bo w sumie nie mam pomyslu na prezent,taki aby faktycznie to bylo cos sensownego. Ide spac jeszcze ;*

Ewek - ja robilam dzien po tym,jak powinnam.dostac okres. My nie planowalismy,wiec w sumie wydaje mi sie,ze szybko zrobilam,bo nie czekalam na miesiaczke ;)

U nas minie rok od testu okolo 17 jak ten czas sobie po prostu za szybko plynie ;) Patka - to w sumie dobrze,ze lekarz nie kaze Ci brac tabsow,widovznie nie potrzebujesz. Czosnek, ugotuj jakis wywar miesno-warzywny i dodaj do niego imbir,kurkume. Imbir do herbatki. Nawilzaj gardlo co chwila.

M.g. -byla niestety inna pediatra i stwierdzila,ze sie Majce zmienilo i tyle . Ze nie nop. Ja sie zapisze do mojej,ale niewiadomo jeszcze,kiedy wroci,bo chora :/ Karinka - dam znac :) ja codziennie pokazuje zdjecia,maz dzwoni i jest na glosnomowiacym,wiec to nasz staly element dnia,ze Maja slysyz tate przed snem ;) mam z nia taka zabawe,ze mowie Mama (dotykam siebie) Maja (dotykam ja). Bardzo sie cieszy na to. Robie tak ze zdj meza tez. Moze cos da :) w kazdym razie na swoje imie juz reaguje. Na fb,na czacie zwlaszcza jest smiesznie po prostu czasem i tyle. Jedni sie udzielaja,inni podczytuja tylko. Taka sytuacja

A Zielizka sie uczy pilnie na pewno, wiec nie ma czasu. Powodzenia :* p.s. co tam u Was napisz jednak ;)

My sobie spacerujemy,choc popaduje :) przyjmniej lekkie powietrze :) Karinka -moj wraca 17.09 a okolo 4.10 znow jedzie na 2 tyg. Jak Wy macie mezow/niemezow i czasu Wam brak,to ja nie narzekam juz, bo jakos sie ogarniam najwidoczniej,skoro i poczytam, i udaje sie zjesc po ludzku. Pewnie mi maz wszystko rozreguluje,ale sie ciesze na to jak cholera!!! A cycki mam "puste" wyzarte wszystko!

Tekst linka Mamy kp, ale i nie tylko. Mysle,ze warto przeczytac.

Ide jutro do pediatry w sprawie tych kupek Mai. Robi co chwila nrudne baki, steka okropnie. Mysle ze to po szxzepieniu caly czas.

Elzbietta - Majka nic nie robila,a teraz,nagle codziennie cos nowego. Daj mu czas Kochana :* u nas sie 17.zaczal. Sylwiunia - ja jakbym chciala robic chrzciny,to bym pewnie majatek wydala, takze domyslam sie, jakie to wydatki. A autko sobie kupisz nowke na pewno! Ja Ci to mowie! Patka - Maja ostatnio ma delirke na widok i jak slyszy,ze wlaczam odkurzam do katarka. Dlatego wyciagam jej patyczkami i robie przy tym "bzzzz", a najlepiej idzie, jak juz prawie spi,bo wtedy soe w ogole nie kreci i wszystko jej wisi. Sprobujcie z katarkiem, dla Malej to bedzie nowosc,a Ty pluc nie wyplujesz i maz juz nie bedzie musial byc taki wrazliwy ;) Dominika -taaa, smoczek zajebista sprawa do molestowania matki. Tesciowa mnie wiecznie pyta,czy jeszcze daje,a jak odp, ze tak,to mowi "bardzo dobrze,oby jak najdluzej". Az mnie sie noz w kieszeni otwiera! Hanka05 - dobrze,ze dajesz dziecku wybor na zostanie z babcia a moja Maja tez od jakiegos czasu woli rog pieluchy. Ja,kiedy mama zabrala mi smoczek,przerzucilam sie na rog wszystkiego,co mialam pod reka. Uwielbialam wysysac wode z proszkiem z suszacych sie recznikow. Teraz wiem,ze mnie to uspokajalo, bo do dzis mam taki odruch,kiedy jest mi zle i czuje sie samotnie,ze bym chwycila i ssala :) Wisienka -wlasnie,foteczki pliss ;) Karinka - ja sie boje,jak Maja teraz zareaguje. Mam nadzieje,ze nie bedzie placzu okropnego, jak na widok mojego taty, bo maz sie zalamie. Jakos przetrwacie jesli to tylko tak jednorazowo. Jest mega ciezko, naprawde, ale dasz rade. Ja mieszkam sama,do rodzicow to wyprawa i wtedy swieto,a jakbym miala z kim jeszcze mieszkac,to bym oszalala :/ powodzenia i pamoetaj,ze rozumiem :) Dobra Wrozko, Dziewczynki - macie wszystkie jak zawsze racje. Kocham Was za to :* :* :* tylko jak sie cos traktuje ambicjonalnie,to ciezko pojsc po rozum do glowy. Na szczescie mam Was i meza, i nikt nie wymaga ode mnie cudow na kiju ;)

Dobra Wrozko -u nas smok tak samo w nocy po karmieniu ;) ale ja chcialam odstawiac juz i chyba Majka za mala jeszcze tzn. jeszczs musi miec jednak co possac na uspokojenie. A co sie stalo? Proste -moj wyglad! Zobaczylam taka jedna, moge smialo powiedziec,ze moj wrog,a figura cudna, ma corke 3-letnia. Najgorsze - matka mnie zawsze porownywala do niej. Moja trauma dziecinstwa. Ale nie dlatego wrog, ale z powodu tego,ze kilka lat temu ona i jej siostra stwierdzily,ze zazdroszcze jej figury, bo ja nie wygladam "dobrze". To sie wylozylam nagusienka ze swych zgryzot :( mimo ze sie staram nie porownywac do innych w roznych aspektach zycia, to akurat kwestia wygladu zawsze byla dla mnie obsesja :(

Dobra Wrozko - najlepszosci dla Dorotki z okazji 3 m-ca :* :* :* ^^ A Elzbietta nie zrezygnuje, bo za bardzo kocha Dzidziola :)

Jestem zla, wsciekla, zalamana... nie bede mowic dlaczego, bo zaraz mnie zjedziecie, ze to blahe, ale po prostu moze to ta slynna kara Boza? Moze ja po prostu jestem zlym czlowiekiem,a moze to tylko i wylacznie moja wina i zadna karma czy laleczka woodoo nie maja z tym nic wspolnego? Nie mam pojecia. W kazdym razie nie mam tez juz sily. Byle Majeczka byla zdrowa! To jest najwazniejsze.

Aha,i mysle ze podstawowa rzecz, ka zarzucam Mai na twarz pieluszke id karmienia,zeby sie nie rozgladala na boki,bo wtedy nie usnie. Wiadomo, ze raz szybciej,a raz sie bujamy z 30min, ale pod pieluszka od razu zamyka oczy.

Elzbietta - musisz dawac cyca tylko na jedzenie juz teraz. Zabawic, pokazac jakies nowe rzeczy, poprzytulac sie, dziecko potrzebuje innych bodzcow zeby sie uspokoic samo. Moja jak jest glodna, to sie zaczyna mocno slinic, pojekiwac,a na rekach trze glowa o ramie. W pozostalych przypadkach to znudzenie w wiekoszsci przypadkow albo po prostu chce mnie widziec jak sie bawi i tyle. Hanka - u nas zasypianie ze smokiem, no chyba ze w dzien zasnie przy cycu. Po prostu widze,kiedy juz tylko sobie ssie i wyciagam,daje smoka, chwile ponosze jelsi sie rozbudzi i klade. Nie czekam az zasnie przy cycku. Tez bym gdzies wyszla. A nie wyjde dopoki sie nie skonczy tylko kp. Juz sie oswoilam z ta mysla. Jedyne co,to wyjsc razem,ale z mezem,zeby sie zajal Maja jak np bedziemy na zakupach czy wzial na rece z wozka. Tak misze to ogarniac sama i mnie to wkurwia!!!!