
Magda91
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Magda91
-
Powodzenia na wizytach dziewczyny,trzymam kciuki za serduszka:) Ja na razie nie wzięłam się jeszcze za żadne porządki,mam jakoś na to siły. Ciągle jeszcze źle śpię,do tego zaczęły boleć mnie plecy.. eh,mam nadzieję ,że to niedługo już minie..
-
Dziewczyny uważajcie z tymi firankami,słyszałam ,że nie można nam za bardzo rąk do góry podnosić.
-
Ina ja widzę ,że my wszystkie przed tymi wizytami się bardzo stresujemy...
-
Cześć Dziewczyny:) W tym tygodniu będę rzadziej zaglądać bo w kwietniu bierzemy ślub i czas wszystko powoli załatwiać. Wizytę mam za tydzień w poniedziałek,jak to się bardzo dłuży.. Chciałabym być już po,wiedzieć co i jak..
-
Może to głupie ale mi woda totalnie nie smakuje,mam wrażenie że to po niej mnie mdli :( piję litry soków i herbaty na zmianę.. Przeziębienie powoli odpuszcza ale nadal czuję się bardzo zmęczona. Tak mi narobiłyście smaku na kapuśniak ,że już w garnku jest ugotowany:)) Mniam!
-
Ja Wam chęci na bigos a Wy mi na kapuśniak:) Zaczęłam robić też pierogi ruskie,farsz mam ale ciasto czeka do rozgniecenia przez mężczyznę bo jak zaczęłam ugniatać i się nad nim pastwić to zawrotów głowy dostałam więc sobie odpuściłam :(
-
Ja na słodkości wcale ochoty nie mam.. Ale ogórkowej zjadłam za to ostatnio prawie cały garnek a i bigos od mamy poszedł na raz prawie... Także mam raczej zajawkę na kwaśne. Oczywiście "normalne" jedzenie też zjadam choć już nie z takim apetytem:)
-
Cześć Dziewczyny. Odebrałam dziś wyniki,wszystko w normie,trochę podwyższona glukoza i duży wskaźnik IgG przebytej toksoplazmozy bo aż 286,17,oczywiście był strach i płacz ale dzwoniłam do ginekologa i mnie poinformował ,że jeśli test na obecne zakażenie jest ujemny to nie ma czym się przejmować. I tak dla świętego spokoju zarejestrowałam się do poradni chorób zakaźnych na konsultację bo jednak mnie to niepokoi..
-
Ina,właśnie! mamusia przyniosła też ten syrop:) Dzięki wielkie. Mam nadzieję,że to zaraz ze mnie wyjdzie..
-
Cześć Dziewczyny. Ja dziś nie wychodzę z łóżka,katar i kaszel.. Osłabienie totalne. Na ratunek mi przyszła ukochana mamusia:) Herbata z lipy ,syrop z cebuli i leczymy się..
-
Ja jednak będę trzymała za Was kciuki. To kiepska sprawa zostawić matkę z małym dzieckiem bez dochodu.. :(
-
Dziewczyny,może Wasi pracodawcy okażą się ludźmi i przedłużą Wam umowę..
-
No to duzy juz ten Twój Ktosiek:)) I serduszko mocno bije:) ja jak byłam na pierwszej wizycie to 2mm i 100/min:) Następną mam 15grudnia dopiero. Daga84 doczytałam to też ale było tam jeszcze napisane ,że w takim przypadku ZUS płaci dalej za ten urlop macierzyński.
-
aaa i nie bój się im o tym powiedzieć,zdrowie maluszka i Twoje jest najważniejsze:) Trzymam kciuki:))
-
Mamy prawo do tego urlopu,wybieramy tylko chyba czy chcemy pół roku za 100% wynagrodzenia czy rok za 80%:)
-
Avel90 chyba nie ma czym się martwić ;Prawo pracy zabezpiecza interesy kobiet, które przebywają na urlopie macierzyńskim. W tym czasie pracodawca nie może wypowiedzieć ani rozwiązać umowy o pracę. Kobieta nie może być zwolniona, chyba że została zatrudniona na okres próbny nie przekraczający 1 miesiąca.
-
Ina,byłam dziś,za 2 dni odbieram wyniki:) Avel90,myślę że zazdrość jakaś tam będzie na początku ale wreszcie zrozumie:) Moja mama mi opowiadała ,że jak mój młodszy brat się urodził to strasznie zazdrosna byłam.. Trzeba było godzinami mi tłumaczyć..
-
a no i widzę ,że termin mamy tak samo:)
-
avel90 no to teraz odpoczynek:)) i czas dla siebie,ale nie wiem czy tak się do końca da mając takiego malucha w domu:) No ale oszczędzaj się:)
-
Ja od samego początku zajadam i zajadam:) Ani jednego dnia jadłowstrętu.. :) Czy któraś z Was ma też jakieś niewielkie krwawienia z nosa? Osłabienie?
-
Cześć Dziewczyny:) Byłam zrobić te wszystkie badania,łączny koszt 249zł ,czas oczekiwania na wyniki 2 dni:)
-
Ina mi słone też baaaaaardzo smakuje:)
-
No to gratulacje:)
-
Śpiąc na lewym boku bardziej dotleniamy dzieciątko ale to zalecane jest w zaawansowanej ciąży. Na prawym boku uciskamy na żyłę główną i mamy mniejszy dopływ krwi do serca i wszystkich narządów.
-
No to z tym spaniem mam podobnie a później cały dzień półprzytomna chodzę. Jestem już na zwolnieniu więc jedyne co dobre to to ,że taka niewyspana do pracy nie muszę iść.