witam wszystkie mamusie...nie bylo mnie troche bo jednak nie obylo sie bez szpitala i antybiotyku :(ale juz jest ok dzis bylam u poloznej zmierzyla cisnienie mocz i opowiedziala o wynikach ,wszystkie sa jak najbardziej ok mialam robiony test i usg na zespol downa dzidzi nic nie grozi mialam nawet dzis przyjemnosc posluchac serduszka mimo uprzedzen ze moze jeszcze nie byc slychac bilo wyraznie :)i co najwazniejsze 24 grudnia mam wymarzona wizyte u ginekologa ,tak nacisnelam dzisiaj polozna ze mam stwierdzone niewydolnosc cisnieniowa szyjki macicy poczym ona zadzwonila na szpital i umowila jak najszybsza konsultacje lekarska jestem szczesliwa i ciut spokojniejsza bo najprawdopodobnie zaloza mi ten szew....