
niusska
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez niusska
-
-
i jeszcze jedno skojarzenie z zimą śnieg więc namalował siebie w zaspie robiącego orzełka :) młodszy Olek (1,5) z racji tego że pewnie nie bardzo kojarzy słowo zima też zrobił śnieg stempelkami a starszy mu chętnie pomógł i jeszcze blok dorysował...a jak zima to trzeba się ubrać bo na śniegu nie wolno być bez czapki, szalika i rękawiczek no bo można być chorym skwitował starszy i po chwili zastanowienia dodał no to czemu jak zimy i śniegu nie ma to my jesteśmy chorzy??? ech...no czemu??? wspólnymi braterskimi siłami pomalowali elementy niezbędne do założenia w zimę :)
-
-
Ale daliście zadanie mojemu smykowi Nikosiowi lat niebawem 5, ponieważ na hasło zima odlicza dni do swoich urodzin:) No niestety jest trochę pokrzywdzony i prezenty urodzinowe są jednocześnie świątecznymi... więc smyk postanowił narysować tort, ktory uwielbia już skończyłem słyszę, zdziwiona pytam czemu nie koloruje a on odparł bo to ten pyszny z wiórkami kokosowymi a wiórki są białe zapomniałaś? No fakt przytaknęłam to zaproponowałam może wykleisz wiórkami tort mam jeszcze trochę wsypę Ci w miseczkę - mmmhhhhmmmmm - usłyszałam jak zaproponowałam tak zrobilam, po chwili się obracam a mój łasuch spałaszował całą miseczkę...i pyta czy mam jeszcze na ten tort? No niestety nie miałam sumienia kazać mu resztkami wyklejać tort więc miseczkę wylizał do ostatniej wiórki :) zaproponowałam inne sposoby ale uparł się że mają być wiórki i masz babo placek bo niestety chorzy w domu siedzimy i od sklepów stronimy więc jest tort z niby wiórkami no i prezent oczywiście :)
-
Często bawimy się w nasz taniec "połamaniec" mamy taki ulubiony my nazywamy go "taniec trolki" wystarczy muzyka i przybieramy przenajdziwsze pozy mając przy tym świetną zabawę a na końcu jest "trolka bęc" czyli upadamy (w miarę bezpiecznie) na dywan :)
-
A oto nasz kot technika malunek mazakami na folii -mama narysowała kontury a N. z wielkim zapałem wypełniał kontury tylko i tak torturował pytaniami czy ten kolor tu bo chce żeby było przepiękne arcydzieło a gdy skończył postanowił że całkowicie sam namaluje dom gdzie kot mieszka :)
-
niusska Zabawa przydatna w czasie podróży autem. Wymyślamy pasażerów na daną literę np A -Ania wybieramy zawód też na tą literę -jest aktorką mówimy do jakiego miejsca na jedzie -do Anglii po co? Np pojeździć Autem z kierownicą po lewej stronie :) zabawa dla trochę starszych dzieci daje super zabawę dla wszystkich pasażerów tfuu po prawej :)
-
Zabawa przydatna w czasie podróży autem. Wymyślamy pasażerów na daną literę np A -Ania wybieramy zawód też na tą literę -jest aktorką mówimy do jakiego miejsca na jedzie -do Anglii po co? Np pojeździć Autem z kierownicą po lewej stronie :) zabawa dla trochę starszych dzieci daje super zabawę dla wszystkich pasażerów
-
Naszym ulubionym zajęciem jest jak nazywa mój N. tworzenie arcydzieł uwielbia on ,,zbieractwo" a żadnych pudełek i innych ,,przydasi" nie wolno wyrzucić więc potrzebne są różne pudełka gazety no i wyobraźnia i w jeden dzień powstaje rakieta czy domek lub auto a nawet samolot...my ostatnio stworzylismy robota
-
Duża ilość spinaczy do prania i zabawa murowana - spinacze to małe piranie które przyczepiają się do ubrania kiedy się ganiamy, kiedy wszystkie z koszyka się przyczepią odczepiają się po sztuce gdy np dziecko powie nazwę czegoś co jest czerwone, co jest okrągłe, co zaczyna się na literę, co występuje na wsi itp. A potem dziecko w ten sam sposób odczepia piranie rodzicowi.
-
Proponuje również książeczki z obrazkami lub pojedyncze obrazki do których dziecko układa historyjkę dzięki temu nie tylko rozwija swą wyobraźnię ale również poszerza zasób słownictwa.
-
Prosta kreatywna zabawa którą często wykorzystuje kiedy gotuje obiad;) potrzebne są kredki i papier rysujemy na kartce dużo np kółek i do każdego z nich trzeba dorysować coś co w sobie ma kółko gwarantuje że zupa w połowie się ugotuje;)
-
i jeszcze jeden projekt uniwersalnej czapki dla wszystkich nas czworga :) szarość z uniwersalnymi barwami :) nawet sobie uświadomiłam przypadkiem że wszystkie czapki dla moich chłopaków mają paski...coś mnie do tych pasiaków ciągnie...:)
-
znów za duże zdjęcia... jeszcze raz próbuje :) Propozycja mojej rodziny 2+2 to czarne pasiaste czapeczki w standardzie jest kolor czarny i odcienie beżu, jasnego brązu, a dla poszczególnych domowników kolory na czapeczkach są naniesione stopniowo od najciemniemniejszego odcienia do najjasniejszego i tak u mamusi dodatkowym kolorem jest róż- jak na jedyną dziewczynę w domu, u tatusia odcienie niebieskiego a u chłopaków z racji ich niesamowicie błękitnych oczu paseczki w dwóch kolorach na pierwszej niebieski i pomarańczowy a na drugiej niebieski i czerwony :)
-
Propozycja mojej rodziny 2+2 to czarne pasiaste czapeczki w standardzie jest kolor czarny i odcienie beżu, jasnego brązu, a dla poszczególnych domowników kolory na czapeczkach są naniesione stopniowo od najciemniemniejszego odcienia do najjasniejszego i tak u mamusi dodatkowym kolorem jest róż- jak na jedyną dziewczynę w domu, u tatusia odcienie niebieskiego a u chłopaków z racji ich niesamowicie błękitnych oczu paseczki w dwóch kolorach na pierwszej niebieski i pomarańczowy a na drugiej niebieski i czerwony :)
-
Może teraz się uda... Słon- raczej słoniątko -narysowany wg ścisłych wskazówek starszego syna Nikodema 5l. Zostal samodzielnie przez niego ozdobiony makiem, słodką papryką, płatkami jaglanymi , kaszą, lisciem laurowym, pieprzem, przyprawą do kiszenia ogórków zabawę miał przy tym niesamowitą i nawet próby delikatnej pomocy kończyły się zasłanianiem kartki i wyganianiem mamusi więc pomogłam młodszemu - Olkowi 1,5l. stworzyć co nie co...z pomocą gazetek reklamowych został zrobiony wydzierany słonik synek najwięcej miał frajdy w darciu papierków a ręce kleiły sie do wszystkiego....a oto efekty naszej pracy :)
-
Słon- raczej słoniątko -narysowany wg ścisłych wskazówek starszego syna Nikodema 5l. Zostal samodzielnie przez niego ozdobiony makiem, słodką papryką, płatkami jaglanymi , kaszą, lisciem laurowym, pieprzem, przyprawą do kiszenia ogórków zabawę miał przy tym niesamowitą i nawet próby delikatnej pomocy kończyły się zasłanianiem kartki i wyganianiem mamusi więc pomogłam młodszemu 1,5l. stworzyć co nie co...z pomocą gazetek reklamowych został zrobiony wydzierany słonik synek najwięcej miał frajdy w darciu papierków a ręce kleiły sie do wszystkiego....a oto efekty naszej pracy :)