joannaidiana
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez joannaidiana
-
witam, to nasza pierwsza wygrana!! cieszymy się bardzo i gratulujemy...
-
witam, moja 3,5 letnia córka Diana od zeszłego roku najbardziej lubi oglądać bajkę "Barbie-idealne święta".Di faworytką jest najmłodsza bohaterka filmu, która ma niesamowite przygody. Jeździ na sankach, ślizga się na lodzie, poznaje renifery. Na koniec wszyscy tańczą wokół choinki i śpiewają. Moja córka w tym roku podczas Wigilii również postanowiła, że całą rodziną "obejmiemy" choinkę i będziemy śpiewać kolędy. Kiedy w drugi dzień Świąt zobaczyła, ze nasypało trochę śniegu od razu do nas przybiegła, że ona chce iść do ogródka na sanki- i też chce mieć idealne święta..Jak w bajce.. Dianki rysunek przedstawia zjeżdżającą siostrę Barbie na sankach...
-
Witam serdecznie. Moja 3,5 letnia córcia z moją małą pomocą przygotowała nietypowe ozdoby choinkowe. Wykonane zostały z prażonej kukurydzy, czyli popcornu.. Moje dzieci go uwielbiają, więc tworzenie ozdób było przyjemne z pożytecznym. Pierwszym krokiem było przygotowanie popcornu. Przy tej czynności Dianka potrzebowała mojej pomocy. następnie wycinałyśmy z kartonu kształty choinki, bombki i gwiazdki- bo takie moja córka postanowiła mieć na swojej choince. Następnie Di malowała klejem wycięte już kartonowe kształty i układała na nich kukurydze. Na koniec pomalowała je farbami plakatowymi.. Kolejną ozdobą jest łańcuch z kukurydzy nawlekany na nitkę z igłą. Mała robiła to po raz pierwszy..W ogóle pierwszy raz miała doczynienia z igłą i nitką więc podeszła do tego z wielką frajdą.. Takim sposobem oprócz popkornu w brzuszku mamy również nietypowe, unikalne ozdoby choinkowe...
-
-
Dla mnie idealny lekarz to taki, który podchodzi do każdego pacjenta indywidualnie. Zna dziecko, pamięta je. Jest cierpliwy i wyrozumiały dla dziecka jak i rodzica, który ma czasem dużo pytań i wątpliwości dot. leczenia czy lekarstw. Idealny lekarz powinien umieć rozmawiać, mieć wiedze i doświadczenie. Nie bać się proponować nowych rozwiązań, pokazać różne możliwości leczenia i wspólnie wybrać tę najlepszą. Do idealnego lekarza można zadzwonić zawsze w razie potrzeby... My takiego lekarza mamy.
-
witam, Jesteśmy rodziną, która bardzo dużo spaceruje, bez względu na to jaka jest pogoda. Spacer dwa razy dziennie w zimie obowiązkowy a w okresie letnim większość czasu spędzamy na świeżym powietrzu... Wybieram miejsca na spacery takie, żeby były bezpieczne bez aut, planty czy las. Nasz dom znajduje się przy ulicy, gdzie ciężarówki jeżdżą z prędkością światła, wiec kiedy wychodzimy z domu córka musi trzymać mnie za rękę od strony ogrodzenia.Robi to już odruchowo, co mnie bardzo cieszy. Przez jezdnie tez wie, ze może przejść tylko w obecności osoby dorosłej za rękę i nie może podskakiwać żeby czasem się nie potknęła albo nie wyrwała.. oprócz tego w okresie jesienno zimowym mamy odblaskowe misie na tasiemce, które zakłada z przyjemnością jak korale...
-
Witam wszystkich, Kiedy moje dzieci, albo jedno dziecko jest przeziębione, od razu stawiam sama bańki bezogniowe. Efekty widoczne są już następnego dnia. Oczywiście w domu musi być odpowiednia temp. ok 20 st., odciągamy katar i nawilżamy śluzówkę nosa. Dodatkowo na noc smaruję plecy i klatkę piersiową maścią ułatwiająca oddychanie, syrop z cebuli cukru i miodu oraz syrop wzmacniający odporność omega med, dużo domowych soków z ciepłą woda, owoce, rosół i tyle... kilka dni i po przeziębieniu...Oby jak najmniej chorób wszystkim życzę...
-
Moje dzieci 3,5 letnia Diana i 1,5 roczny Tomasz, mają swoje ulubione przytulanki. Wybrali sobie je same... śpią z nimi, chodzą po domu i do miejsc gdzie idziemy po raz pierwszy...same się o nie upominają-czują się z nimi bezpiecznie. Zauważyłam ostatnio, że obydwie przytulanki maja kokarde pod szyją... moje dzieci leżąc już wieczorem w łóżkach, wyciszały się kręcąc na palcu tą wstążkę.
-
witam, prezentuję projekty czapek dla mojej rodziny: pierwsza, niebieska w złote paski dla mamy, obok kolorowa dla syna Tomasza, poniżej,dla taty dzieci niebiesko żółta i ostatnia wykonana samodzielnie czapka przez 3,5 letnią Dianę.
-
Kilkanaście dni temu moja siostra ze swoją córcią Laurką wygrała książkę, którą ostatnio czytałam moim dzieciom. Zapytałam moją 3,5 letnią córkę jak ma na imię smok, odpowiedziała Grzmiący smok...
-
Przy stole podczas śniadania zapytałam moja 3,5 letnia córke, Diane, jak myśli co jedzą smoki? początkowo powiedziała że nie wie, ale poprosiłam, żeby jedząc zastanowiła się i odpowie mi jak zje.... po kilkunastu minutach( bo tyle trwało jedzenie śniadania), ponownie zadałam to samo pytanie. córka już z większym zapałem odpowiedziała ze smoki chyba jedzą chleb tak jak ona i Tomuś (diany młodszy braciszek), Lola i Pędzel( nasze psy), mama i tata. po chwili namysłu powiedziała ze kaczki tez jedzą chleb jak im rzucamy do wody, kiedy jesteśmy na spacerze na plantach. Córka to powiedziawszy poszła podskakując do swojego pokoju bawić się..
-
Diana (lat 3,5 ) wykonała swojego słonia z cekinów różnej wielkości oraz użyła pasteli olejnych. p.s. We wcześniejszym zgłoszeniu nie weszły nam zdjęcia.
-
Słoń Diany ( lat 3,5 ) został ozdobiony cekinami różnej wielkości oraz pokolorowany pastelami olejnymi.