Skocz do zawartości
Forum

MyszyMyszy

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Rydułowy

Osiągnięcia MyszyMyszy

0

Reputacja

  1. Ja też mam małe problemy z oddychaniem szczególnie kiedy leże... Czytałam gdzieś o tym, że to raczej nie powinno nas niepokoić bo po prostu dzidziuś jest coraz większy i uciska na narządy m.in na płuca... Ja znowu tak jak pisałam wcześniej bardzo chciałabym aby mąż był przy porodzie ale boję się, że nie zdarzy ze względu na to, że będę rodziła 700km dalej... Oczywiście też nie wiem jak zniesie sam poród party, jeśli będzie chciał to wyjdzie ;) na nic go nie naciskam. Martwię się na razie tylko tym, aby w ogóle był przy mnie. Mam nadzieję, że Bóg obdarzy mnie szóstym zmysłem i jakoś wyczuję wcześniej, że może zbliżać się ten dzień ;) Pozdrawiam Was dziewczyny!!!
  2. Troszkę mnie uspokoiłaś ;) Jeśli chodzi o zakupy to oczywiście ubranka już od jakiegoś czasu są w szafie, ostatnio kupiłam też przydatne akcesoria dla dzieciaczka typu cążki, wanienka itp. Mam też wózek, kupiłam używany w bardzo dobrym stanie- babka używała go niecały rok. Jestem zadowolona ;) a co łóżeczka to zastanawiam się czy nie kupić jak maleństwo się dopiero urodzi, bo ja i tak będę rodziła 700 km od domu u mojej mamy w Niemczech i przez pierwsze tygodnie będzie spał w wózeczku... A co do tego porodu w Niemczech to mam troszkę stresa.. Niby będą przy mnie bliscy typu mama, siostra, ale paraliżuje mnie strach, że mój mąż nie zdarzy do mnie dojechać, bo wiadomo że dnia ani godziny nie znamy, ja jadę tam miesiąc przed terminem a on znowu nie może bo przecież nie dostanie tyle urlopu z pracy. Tak bardzo chcemy to przeżyć razem, że sama myśl o tym, że mogłoby go nie być mnie okropnie przytłacza... Nawet nie myślę o bólu porodowym i nie boję sie porodu tak jak właśnie tego... Mam jednak nadzieję, że wszytsko potoczy się dobrze...
  3. Ja w Rydułowach nie rodziłam, bo jeszcze sama jestem przed terminem, ale leżałam tam 3 dni na początku ciąży. Warunki jak w każdym Polskim szpitalu, ale jeśli chodzi o położne to I klasa ;) Bardzo miłe babeczki, na prawde ;) Miła atmosfera, a chyba to się liczy najbardziej :) Z resztą chodzę na szkołę rodzenia do Rydułtów i mam styczność z tymi Paniami na zajęciach i zdania nie zmienię ;) POZDRAWIAM
  4. Hej dziewczyny! Czy któraś z Was rodziła w Szpitalu w Wolgaście? Podobno pracuje tam dwóch ginekologów Polaków. Mam zamiar tam urodzić dzidziusia. Bardzo proszę o opinie ;););) PODRAWIAM CIEPLUTKO
  5. Hej dziewczyny! Jestem nowa na forum ;) również termin mam na luty, dokładnie 7 ;) wiem, że będzie synuś na 100%- bardzo się cieszę! Ogólnie ciążę przechodzę bardzo fajnie, ale praktycznie od początku II trymestru mam problem z napiętym brzuszkiem. Moja ginekolog kazała mi brać magnez 2x dziennie po jednej tabletce, ale wydaje mi się, że to nie pomaga i cały czas czuję napięcie w brzuszku. Zastanawiam się czy może to mieć zły wpływ na małego. Co taki napięty brzuch oznacza? Czy są jeszcze jakieś inne witaminy na to? A co do tego czy w karcie ciąży są rubryki na wizyty u innych lekarzy- to tak, ja mam takie rubryczki i na razie byłam tylko u dentysty i dostałam wpis, że zęby mam zdrowe... Co do innych wizyt na razie nigdzie indziej nie byłam ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...