Witam,
ja staram się z partnerem o dziecko od 2,5 roku. Tabletek antykoncepcyjnych nie biorę już 3 lata. Mój partner był badany- jest wszystko w jak najlepszym porządku. Rok temu miałam zabieg laparoskopowy udrażniania jajowodów. Jestem po stymulacji CLO i teraz drugi miesiąc biorę AROMEK. Mój problem jest taki, że za każdym razem kiedy "bawimy się w nadzieję", że tym razem się udało, ja w głębi duszy wiem że się nie udało... Teraz dostałam miesiączkę w 22 dniu cyklu. Już nawet nie płakałam... Ale uwierzcie mi, że nie potrafię opisać co przeżywam. Boję się, że naturalna ciąża nie jest mi pisana:(