Andzia88 ja jeszcze asekuracyjnie kupuję rzeczy, które w razie czego będę mogła i dziewczynce i chłopczykowi ubrać :)
Niby ma być dziewucha, ale czort wie czy nie wyjdzie mały człowieczek z siusiakiem... Już i takie przypadki u nas bywały :) Lekarz nie widział siusiaka i zwykle do końca mówił, że to dziewczynka. Tak więc nie nastawiam się jeszcze na 100% Prawdziwy szał zakupów zacznie się dopiero po porodzie