Skocz do zawartości
Forum

M.Napierala

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Poznań

Osiągnięcia M.Napierala

0

Reputacja

  1. Oto moja córeczka Judyta która samodzielnie, po raz pierwszy je chrupkę kukurydzianą :)
  2. Mam malutką córeczkę,ale już staram sie ćwiczyć uważność :) kiedy do niej mówię,a ona nie zwraca na mnie uwagi klaszczę w dłonie, gwiżdżę, zaczynam głośniej mówić, podśpiewywać :) zwracam wtedy jej uwagę na siebie i dopóki słucha i mi sie przygląda, opowiadam entuzjastycznie.. gdy odwraca wzrok, znów próbuję zwrócić jej uwagę na siebie :) Judytka ma 7 miesiecy i czasem bywa ciezko,ale w końcu na tym to polega.. trzeba ćwiczyć :) czytamy książeczki, bawimy się zabawkami edukacyjnymi które córeczka uwielbia :) Kochamy razem tak ćwiczyć ;)
  3. A oto mój przepis na przezwyciężenie lęku jaki może być związany z kąpielą. Przygotuj: - wanienkę - żel do kąpieli - ciepłe i silne dłonie taty ;) oraz samego niezastąpionego tatę - mamę - dziecko - ciepły ręcznik oraz kilka jeszcze niezbędnych rzeczy,jak ciuszki do spania, czystą pieluszkę i czego jeszcze dusza zapragnie ;) Wszystko razem trzeba zmieszać... a tak całkiem na poważnie.. ;) to od pierwszych dni życia naszej córeczki, kąpiemy ją codziennie. Pierwsze sesje kąpielowe oczywiście były pełne stresu. Córeczka trochę płakała, ale kiedy zapewniliśmy jej ciepłe pomieszczenie, ciepłą wodę, wyżej wspomniane silne ręce tatusia, udało nam się bardzo szybko przezwyciężyć strach który towarzyszył i nam i naszej małej Judytce. Bardzo ważne moim zdaniem przy oswajaniu dziecka z wodą jest poświęcenie mu w pełni całego tego czasu przeznaczonego na mycie. My całą kąpiel wesoło opowiadamy córeczce wszystko co nam ślina na język przyniesie :) czasem,jak sie tak zastanowię,to mówiliśmy całkiem bez sensu.. ale kiedy nasza mała zobaczyła,ze na naszych buziach gości szczęście i uśmiech,teraz, kiedy mąż wkłada ją do wanienki, pyta się jej : i jaka jest woda? dobra?? córeczka się śmieje. Kąpiele są bardzo radosne. Judytka kopie nóżkami, rozlewając wodę na wszystkie strony,ale nie karcimy jej za to. niech rozlewa :) i ma z tego ogromną radość. Dlatego przenieśliśmy sie z wanienką do naszej "dorosłej wanny". Całą kąpiel wesoło śpiewamy, używamy pieniących się żeli do kąpania oraz kaczuszek. Myśle,ze najważniejsza jest atmosfera, którą dziecko wyczuwa oraz zapewnienie dziecku ciepła. Wtedy każda kąpiel, nawet tego najbardziej bojącego się dziecka- zamieni sie w wspaniałą zabawę :) polecam każdemu rodzicowi ;)
  4. Nigdy nie zapomnę tego dnia, gdy rano, otwierając oczy ujrzałam, jak uśmiecha sie do mnie dziecina ma :) To dla mnie najwspanialszy widok jest, kiedy mój obraz rozwesela buzię córeczki mej. Wie o tym doskonale każda mama, że widok radosnego dziecka z rana, to najwspanialsza rzecz na świecie; Wpływ ma na mnie wspaniały i czuję, że wtedy uśmiecha sie do mnie świat cały. I choćbym wstała lewą nogą, inni humory już popsuć mi nie mogą :)
  5. Z moją córeczką chodzimy na rehabilitację ponieważ ma wzmożone napięcie mięśniowe.. Na pierwszej rehabilitacji,która trwała pół godziny zapoznawałyśmy sie z rehabilitantką.. rozmawiałyśmy,pytała się,jaka jest córeczka.. mówiłam jej,że jest grzeczna,jak aniołek i jest prawdziwym śpioszkiem.. no i.. pod koniec ćwiczeń sprawdziło sie to,co mówiłam.. Mała zasnęła rehabilitantce na rękach :) to było słodkie! a kobieta była tak zaskoczona.. powiedziała,ze chyba pierwszy raz jej sie coś takiego przytrafiło ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...