-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Zoe
-
Hej dziewczyny ja bardzo polecam basen. Chodzimy z malym w kazda sobote,oczywiscie jest to basen specjalny dla niemowlakow, woda ma 35 stopni. Tutaj w Holandii mowia zeby na basen isc w miare jak najszybciej poki dziecko nie zapomnialo ruchow plodowych i pamieta jeszcze jak sie plywa. Jedyne wymaganie to dziecko musi byc po pierwszym szczepieniu. Tutaj tez przy kapieli dziecku od poczatku zamacza sie normalnie uszka,nie wiem jak jest w Polsce ale pamietam ze kiedys sie tego nei robilo. Na basen faktycznie lepiej isc we dwoje , wtedy maluchem zajmuje sie np.tata a mama moze sie spokojnie przebrac i wytrzec. Bardzo wazne jest dobre wysuszenie uszek u dziecka i obowiazkowo czapeczka . My jestesmy bardzo zadowoleni, Julek czuje sie w wodzie jak ryba a po basenie spi minimum dwie godziny. Nie mial ani razu problemu z zapaleniem ucha czy przeziebieniem. Co do szczepien to moj maly mial juz trzy ,nie goraczkowal ani nie byl marudny tylko troche wiecej spal w dzien. Dodam jeszcze ze tutaj wszystkie szczepienia ktore sa w Polsce platne sa za darmo. Ps. Doomi swietne te cwiczenia,robie je czasem z malym w formie zabawy i moj krasnal pieknie sie przewraca na boczki i podnosi glowke do gory.
-
Osa do trzeciego miesiaca od 36,5 do 37,5 to temperatura normalna ,po trzecim miesiacu zycia dziecka to juz stan podgoraczkowy. Tak mowia lekarze w Holandi .Moj maly tez ma temperature ok 37 stopni.
-
Z tymi zielonymi kupami tez nadal mam problem,lekarz kazal obserwowac malego i jak cos to dzwonic ale wszystko inne jest ok,nie ma goraczki ani nie boli go brzuszek. W srode mamy wizyte kontrolna to zobaczymy co powie. Dziewczyny czy ktoras z Was byla juz na basenie z dzieckiem ? Tutaj u nas sa takie baseny dla niemowlakow z ciepla woda ,zastanawiam sie to moze byc fajny relaks dla Julcia i dla mnie. U nas dzisiaj piekna pogoda slonko i 16 stopni,pakuje malego i idziemy sie troszke dotlenic. Milego dnia dziewczyny !
-
W Holandi jest tak samo ,w czasie ciazy jestes pod opieka poloznej(chyba ze sa jakies problemy wtedy wysylaja cie do ginekologa).Przez caly okres ciazy nie mialam ani razu badania ginekologicznego w Holandi,jezdzilam specjalnie do polskiej prywatnej kliniki w Hadze i tam co jakis czas robilam badania. Holenderscy lekarze uwazaja ze badania ginekologiczne w ciazy moga wywolac wczesniejszy porod i ze wystarczy usg zeby zdobyc wszystkie potrzebne informacje. Jesli chcesz zrobic cytologie albo dostac recepte na tabletki atykoncepcyjne ,czy jesli masz jakies zapalenie to idziesz do swojego lekarza rodzinnego .Jesli sprawa jest powazniejsza to wysylaja cie ginekologa. Po porodzie po trzech godzinach(jesli wszystko jest ok)wypisuja Cie do domu. Na szczescie jest kramzorg to taka instytucja zajmujaca sie kobietami po porodzie. Przychodzi do ciebie do domu taka pani pielegniarka i robi w domu wszysto,sprzata,gotuje,robi zakupy i uczy Cie jak zajmowac sie dzieckiem . Przez ten tydzien kiedy do mnie przychodzila mialam czas zeby sie wyspac i dojsc do siebie. Takie cos powinno tez byc w Polsce bo czesto sie zdarza ze mloda kobieta bez doswiadczenia zostaje wypisana do domu i nie ma kompletnie zadnej pomocy,nikogo kto by jej pokazal jak obchodzic sie z takim malenstwem,nie wspomne juz o tym ze po prostu nie ma czasu zeby odpoczac a przeciez porod to ogromny wysilek dla organizmu.
-
Bylismy wczoraj u lekarza bo maly nadal robi zielona kupke,nie ma goraczki ani nic go nie boli. Lekarz kazal obserwowac jesli cos by sie dzialo mamy dzwonic. Co do USG bioderek to tutaj w Holandii tego nie robia,dziecko jest co miesiac badane w biurze konsultacji i jesli by bylo cos niepokojacego to dopiero wtedy wysyla sie na takie badanie. Sylwia juz zeby ? Slyszalam ze ponoc jesli rodzice dziecka wczesniej zaczeli zabkowac to dziecko ich tez wczesniej bedzie mialo zabki. Czytam wasze ostatnie posty i widze ze prawie wszystkie macie takie lekko depresyjne i gorsze dni,mnie tez to czasem dopada tyle ze ja nie mam sprzeczek z mama ,nie mowi mi co jest lepsze dla mojego dziecka ,nie wtraca sie i nie daje mi swoich rad itd ...i powiem Wam ze bardzo mi tego brakuje i dala bym wszystko zeby chociaz jeszcze raz sie z nia posprzeczac. Moja mama zmarla piec lat temu i mimo ze po jej smierci zawsze mi jej brakowalo to nigdy tak bardzo jak w czasie ciazy i teraz kiedy urodzilam moje pierwsze dziecko. Domyslam sie ze czasem jest ciezko kiedy mama ciagle sie wtraca i wszystko wie lepiej ale takie juz sa mamy i czasem chyba trzeba przymnkac oko i robic swoje .
-
Ide dzisiaj z malym do lekarza bo wczoraj znowu byla zielona kupka. Julian czuje sie dobrze ale te dziwne kupu troche mnie niepokoja,nie ma sensu sie zastanawiac lepiej sie upewnic co i jak. Nie wiem jak lekarz zareaguje jak mu powiem ze daje malemu Sab simplex bo tu w Holandi go nie ma ale wydaje mi sie ze kaze go odstawic. Musze zapytac tez o Usg bioder ,rozmawialam o tym z moim partnerem i on nigdy o tym nie slyszal ( mimo ze jest holendrem) wiec mozliwe ze tutaj tego nie robia. Ech Holandia to dziwny kraj jesli chodzi o sluzbe zdrowia.Trzymajcie kciuki zeby wszystko bylo ok. Ps.jesli chodzi o spanie w dzien to Julcio wczoraj przespal prawie caly dzien z przerwami na jedzenie,moze to ta deszczowa pogoda tak na niego wplywa ;-).
-
Moj tez nie przekreca sie jeszcze z pleckow na brzuszek ani nie trzyma zabawek w raczkach. Ale nie martwie sie tym bo Julcio nie ma jeszcze nawet dwoch miesiecy. Dziewczyny nie mozna porownywac dzieci do siebie (chyba ze urodzily sie prawie w tym samym dniu)dwa,czy trzy tygodnie w zyciu niemowlaka to bardzo duzo,dziecko z kazdym dniem nabywa nowe umiejetnosci. Moj Julek urodzil sie pod koniec sierpnia wiec nie moge porownywac go z dzieckiem ktore przyszlo na swiat w pierwszych tygodniach sierpnia. Osa nie masz sie czym stresowac twoj maluszek w swoim wlasnym tepie uczy sie nowych rzeczy,kazde dziecko jest inne i kazde ma inny charakter.Z tymi raczkami w buzi mam to samo,nawet zaczelam sie zastanawiac czy malemu zeby nie rosna hahaha ;-) Nie mam pojecia ile wazy teraz Julian dopiero 5 listopada mamy wizyte u lekarza,dwa tygodnie temu wazyl 4,500 (urodzil sie malutki tylko 2,500) wiec juz prawie dwukrotnie przekroczyl wage urodzeniowa z czego bardzo sie ciesze :-D
-
Osa ja pochodze ze starego Sosnowca(okolice stawikow i Egzotarium)ale od czterech lat mieszkam w Nl. Moj maly tez juz gaworzy i smieje sie na glos :-D. Co do lezenia na brzuszku to nie znosi tego (polozna kazala klasc go kilka razy dziennie wystarczy kilkanascie sekund) lezac na plechach podnosi pupe do gory,przekreca sie z boku na bok,interesuje go tylko karuzela i wszystkie swiatla,swiatelka i lampki w domu ,wszystkie inne zabawki dla niego nie istnieja(chyba ze graja i swieca ). Julian ssa smoczka tez od drugiej doby zycia i wlasnie zauwazylam nowa umiejetnosc mojego synka...wyrzuca smoczek z lozeczka :-D
-
Osa z ktorej czesci Sosnowca jestes? Ja tez pochodze z Sosnowca :-)
-
Dzieki dziewczynki za podpowiedzi. Asia1608 to nie sa kupki glodowe bo maly pieknie rosnie i zaczely sie dokladnie 4 dni temu a sab simplex daje mu od 5 dni. Nie sa to tez kupki zwetrzale bo maly zazwyczaj robi kupe w dzien wiec nie da sie tego nie zauwazyc ;-).Oprucz tych zielonych kup maly czuje sie swietnie wiec postanowilam zmniejszyc ilosc kropel na 7 i zobaczymy co bedzie. karolcia211 Mialam ten sam problem stosowalam Ifacol co jeszcze pogorszylo sprawe bo czasem powoduje zaparcia.Bylam z malym u lekarza (my mieszkamy w Holandi wiec troche inaczej to wyglada nic w Polsce) Lekarz zalecil nam mleko nutrilon omneo ,to jest mleko dla dzieci ktore maja kolki i zaparcia, do tego powiedzial zeby dodawac 2-3 krople oleju slonecznikowego do mleka i masowac dziecku pupe,tzn troszke wazeliny na malego palca i delikatnie masowac okolice odbytu zeby dziecko wiedzialo gdzie dokladnie ma przec.musze przyznac ze to bardzo pomoglo. Osa mam to samo Julcio spal juz pieknie do 5 ,6 rano a od wczoraj znowu budzi sie co trzy godziny do tego wydaje sie jakis pobudzony bardzo,jak go klade do lozeczka do spania to wierci sie macha raczkami i nozkami a wczesniej po jedzeniu pieknie zasypial.
-
Osa dodajesz te krople do mleka czy dajesz na lyzeczce ?
-
Czesc dziewczyny.Czytam was od czasu kiedy bylam jeszcze w ciazy ale nie mialam czasu aby pisac. Jestem sierpnioweczka ,urodzilam 27 mojego synka Julianka. Mam do Was pytanie ,moj synek mial kolki i zaczelismy stosowac Sab simlex sprowadzony z niemiec,niby wszystko jest ok ale maly zaczal robic zielone kupki. Czy ktoras z Was tez stosowala te krople i dziecko robilo zielone kupy? Czy to jest normalne,czy moze powinnam przestac mu je dawac? Bede bardzo wdzieczna za Wasze podpowiedzi bo przyznam ze troche mnie to niepokoi.Pozdrawiam .