Skocz do zawartości
Forum

rachell

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez rachell

  1. Moje dzieci w domu mają milion pomysłow na minutę...nuda z pewnoscia nam nie straszna. Zabawy wymyslają z prędkoscia swiatła. Gdybym miała jednak powiedziec w co moje dzieczyny lubią się najbardziej bawić to chyba wspazałabym odgrywanie ról. Obie uwiebiają nasladowac innyc, siebie nawzajem, mnie, panie z przedszkola ... i nie ważne czy bawią sie lalkami, ludzikami czy zwierzakami od kloców, pacynkami , pluszkami... ja uwielbiam te zabawy obserować i jesli tylko mi pozwolą się do nich właczać to chętnie korzystam. Dziękim tym zabawom wiem jak moje córki postrzegają swiat, czesto poruszamy trudne tematy własnie podczas takiej zabawy...wiem., wyjdzie że się przechwalam ale kiedy moje córeczki bawią się, nasladują i opisują w tej zabawie rzeczywistosc widzianą swoimi oczami zawsze rozpiera mnie duma...że one takie mądre, wspaniałe, beztroskie i z taką dużą wyobraźnią...
  2. Generalnie wśród młodych rodziców panuje moda na bezstresowe wychowywanie. Jako matka 3 letniej dziewczynki często obserwuję takie zachowania w piaskownicy. Matki najpierw nie reagują wcale, a potem zamiast zwrócić uwagę swojemu dziecku które sypie piaskiem inne dzieci, dają wykład innym matkom że ich dzieci prowokują do tego typu zachowań. Poza kłócącymi się mamuśkami, wszystko jest w porządku...Ramy,kary, dyscyplina są potrzebne. Nie tylko pokazują dziecku gdzie jest granica, dają poczucie bezpieczeństwa ale także przygotowują lepiej do życia społecznego. Dziecko u którego nie stosujemy żadnych kar czy dyscypliny w prawdziwym świecie poczuje się nieporadne. Bo jeśli Pani w przedszkolu zwróci mu uwagę to dziecko odbierze ją jako brak akceptacji jego osoby a nie poszczególnego zachowania. Przecież do tej pory robiąc to samo w domu mama je kochała i była przy tym czuła i opiekuńcza więc o co chodzi? Maluch może sobie z tym nie poradzić. Oczywiście kary i sposób dyscyplinowania to już inna kwestia. Wiadomo nie powinno być w nich przemocy ani fizycznej ani słownej ale dziecko powinno wiedzieć że mama mówi lekko podniesionym , stanowczym głosem bo coś jej się nie spodobało, coś jest nie tak. Czasem również słowa nie pomagają. Tak było np w moim przypadku podczas buntu dwulatka. Moja córeczka w piaskownicy psociła się innym dzieciom niszcząc ich budowle z piasku. Mimo zwrócenia uwagi dwa razy,ona z uśmiechem na ustach bawiła się dalej. Z płaczem, krzykiem i podszczypywaniem mnie po twarzy zabrałam ją do domu. Z pewnością sąsiedzi na ten widok mieli o mnie zdanie że jestem wyrodną matką...ale to poskutkowało. Córka bardziej od niszczenia czyjejś pracy chciała być między dziećmi w piaskownicy. Od tej pory ten wybryk się nie powtórzył. Wychowywanie dzieci nie jest łatwe...popełnia się błędy, czasem wykonuje swoje zadania prawidłowo. Nie ma jednej recepty na wychowanie bo dzieci tak jak i ich rodzice są różni...ael uważam że bez dyscyplinowania nie ma efektów. dziecko samo nie wpadnie na pomysł że może tego czy tamtego nie powinno robić.Nie zostawiajmy więc go samego sobie. Wyznaczajmy granice, dawajmy poczucie bezpieczeństwa...
  3. Moja córeczka ma niespełna rok ale to nie przeszkadza by już teraz wprowadzać jej różne zabawy które tak naprawdę są nauką. Przede wszystkim za każdym razem kiedy kogoś witamy, nawet jej kochane miśki witamy sie i żegnamy. Stosuję przy małej wszystki zwroty grzecznościowe i powtarzam je w miarę możliwości za każdym razem. Poza tym kilka krotnie powtarzam nazwy przedmiotów które pojawiają się w zasięgu wzroku córki. Dużo jej śpiewam , czytam wierszyki i bajki...i cieszę się że z każdym dniem córka zdaje się rozumiec coraz więcej. Uważam że nauka nie może być monotonna dlatego też w naszym planie dnia są aktywności w różnych miejscach - na dworzu, w kuchni, w pokoju, w sypialni , na dywanie, balkonie...Wspieram sie także zabawkami edukacyjnymi i odkryta niedawno seria Disneya. Kupiłam kilka książeczek do nauki czytania. Ale wykorzystuję je ucząc córkę zwrotów "to jest..., a to...." itd. I na koniec obowiązkowo codziennie tanieć albo wygłupy przy muzyce!!!
  4. rachell

    ***KONKURS mini mini***

    Mi również ten konkurs się podoba :) Fajne nagrody :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...