Oleńka

Ja też tak robię.....wszystkie badania robię z NFZ-tu,ale mam swoja prywatna gin.do której chodzę,jeśli mam jakiś problemik,a nie dam rady zapisać się danego dnia do przychodni:)Daj spokój u mnie za USG ciąży jeden gin.chciał 150 zł + wizyta 200 szaleństwo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Moja gin.bierze 50 za USG i 50 za wizytę,można jeszcze przeżyć:)

Szanidejanira5Szanizgadzam sie z przedmówczynia...dla mnie to tez terror co to znaczy ze nie moze wypic z kolegami? Ja tez alkoholu nie lubie ale nie znaczy to ze mąż nie moze soie od czasu do czasu wypić.... A pozatym skoro taki przeciwnik opijania i alkoholu to i z tata mu nei pozwalaj pic...jak wszyscy to wszyscy... co do panienskiego ja miałąm i wcale nikt nie był pijany ani nic takiego ,..posiedzieliśmy pogadałyśmy i było fajnie. Sory ale jak dla mnie to biedny twój mąż.... Mój M. od kąd się tylko poznaliśmy wiedział że ja nie toleruję wszystkiego co sie tylko kojarzy z alkoholem, jemu z resztą też na tym aż tak nie zależy żeby mógł mieć z tym jakis problem, więc wszystko jest w jak najlepszym porządku i wszyscy sa zadowoleni. ale to nie musi miec problemu zadnego...niechce nie pije i tyle ale zeby taki szantaz no sory dla mnie to dziwne....szczególeni to " albo kawalerski albo ślub". jak dla mnie to jest zachowanie rozpieszczonej dziewczyny ktora chce zeby wszystko byla jak ona chce. Nie obraź sie ,,,ja tez nei lubie alkoholu moj maż tez nie przepada...ale wiem ze faceci maja czasem ochote sobie wypic czy spotkac sie z kolegami na piwku, ja czasami sama mówie zeby sobie wypił piwko, a ty ewidentnie tego zabraniasz... bo ty nie lubisz. Liczysz sei z soba a nei z nim. Dziweczyny,ale po co te docinki!!!! Dejanira ma takie zdanie i nikogo nie powinno to obchodzić.To że jej mąż to toleruje,to ich indywidualna sprawa. Sory,ale jak dla mnie to troche przesadzacie................Wy macie inne zdanie,Ona inne i każdy powinien szanować czyjeś zdanie,mimo że się z nim nie zgadza,a nie prawić morały!!!!! Zresztą miało być o pępkowych i każdy ma prawo powiedzieć co myśli nie ubliżając nikomu. Ja jeszcze nie wiem,jak kiedyś u nas będzie wyglądało pępkowe,ale na pewno skorzystam z niektórych porad:)Podoba mi się spotkanie ze znajomymi i rodzina jak dzidzia będzie już z nami.....

Małgosia1708mhm chyba mi się suwak popsuł ... spóźnia się o 2 dni ... co tu zrobić? Małgosiu,wczoraj się coś zacięłó,bo mi wcale wczoraj suwaczek nie wyskakiwał,a dzisiaj jest!!!!!

Ja też zawsze spałam na brzuchu,ale od czasu jak mnie męczą mdłości,to nie mogę.....jest mi po prostu niedobrze i z tego wynikło,że zasypiam na plecach i budzę sie na plecach.......może podświadomość działa

Ja łaże po róznych forach,ale najwięcej pisze na październiczankach. Na początku myslałam,że mam termin na październik,więc z tego się tam wzięłam:)tam jest więcej dziewczyn.....ale myślę,że i u nas za jakiś tydzień jeszcze przybędzie "fasolkowych brzuszków"

Dziweczyny ja też się cały czas martwię...wiem że nie powinnam,bo fasloka się dobrze rozwija,ale same te myśli mnie dopadają.Wczoraj wieczorkiem to tak się poryczałam,że mój M. nie wiedział co robić,hihihi.....czy na mnie krzyczeć,żebym się nie martwiła,czy mnie pocieszać.Ale w końcu chyba zrozumiał czego mi potrzeba i.........pocieszał zresztą ja sama czasem nie wiem czego mi potrzeba:)

Justynko kochana czekamy z niecierpliwością:) Już nie wiem gdzie z niektórymi dziewczynami pisać,o piszemy na dwóch forach,hihihi,ale przynajmniej wygadać się można.Dla mnie to ważne,bo cały dzień siedzę sama i czekam na męża....... Wczoraj pisałam,że mi mdłości przeszły,a dzisiaj znowy się zaczęło no cóż taki widać urok mojej ciąży:)przeżyjemy:)

Hej hej dziewczynki:)Co tam u Was??? Ja byłam w Kościele na rekolekcjach,ale tak mi sie spac chciał,że szok Teraz też cały czas ziewam i dostałam mdłości.......a wczoraj pisałam że mi już przeszły no tak już chya musi być!Jeden dzień ok,a drugi bleee Justynka Czekamy na informacje z przebiegu wizyty,na pewno Cie przyjmie i zobaczysz swoją malutką fasolinkę:)Napisz co i jak .......czekamy

oki,uciekam robić obiadek.........dzisiaj jestem sama,więc będą racuszki z jabłkami i cukrem pudrem.........mam ochotę

Nefretetebaw się dobrze:) Bebe2k ja mam różnie......jadam ogólnie wszystko,ale teraz jem też takie rzeczy,których wcześniej nie tykałam,np.cięką kiełbaskę:)ogórki też jem,ale raczej na zaparcia,a nie dlatego żebym miała na nie ogromną ochotę......jedyne co bardzo mi się chce to lody i pączki z lukrem i skórką pomarańczową

To sie naprawde ciesz że nic nie masz.......ja cały zeszły tydzień miałam z mdłościami.....nie wiedziałam,że to takie okropne...blee.....ale teraz jest ok.mam nadzieję,że tak zostanie:)ide kończyć obiadek...................

babe2kWitaj Oleńka:) dziekuej za pocieszenie to jest bardzo pomocne w naszych rozdartych chwilach:)powiedz mi jak sie czujesz??jak mdlosci ile mialas dni lub tyg czy wogole byly?:)i jak samopoczucie:)pozdrawiam:)] [/url] Ogólnie czuję się ok.ostatnio często miewałam mdłości i na nic nie małam ochoty,ale od wczoraj jest wszystko ok.miałam tylko małe zawroty głowy wieczorkiem. Mdłości miałam jakoś ponad tydzień,ale z przerwami,raz było lepiej raz gorzej.A jak jest u Ciebie???

Nefretete dzisiaj czuję się dobrze,mam dobry chumorek i w ogóle jest ok.zero mdłości.Wczoraj miałam małe zawroty głowy,ale myslę,że to zmiana ciśnienia:)A Ty ja się czujesz po wczorajszej imprezce??

No właśnie Dejanira skąd pochodzisz??Może kiedyś,tak jak zaproponowała Nafretete spotkamy się w Warszawce na jakiś lody i soczek A co studiujesz??

Witam w Polsce Aldonka.Miłej niedzielki u mamusi:)

babe2kwitajcie dziewczyny:)powiem wam szczerze ze mnie strach dopisuje caly czas:(po usg uspokoilam sie ale teraz gdy oczrekuje sie na nastepna wizyte w moim przypadku miesiac czasu to czlowiek odchodzi od zmyslow:(czy wszystko jest dobrze czy malenstwo rozwija sie prawidlowo najbardziej obawiam sie usg bo moja ciaza jest o 2tyg mlodsza niz data miesiaczki bo mialam opoznienie owulacji boje sie ze to moze sie nie zgadzac z usg tym kolejnym zwlaszcza ze zmienilam lekarza i on dopiero przeprowadzil jedna wizyte ze mna tyle slysze o tych badaniach genetycznych ktore mnie jeszcze bardziej denerwuja zwlaszcza ze lekarz prywatny mi je zaproponowal abym wybrala zwykle lub to nie rozumiem po co skoro jest wszystko wporzadku i to mnie jeszcze dobilo:(tym bardziej zwlaszcza ze z tego co czytam to nie ma zadnych wkazan do tego...byc moze chcial mnie naciagnac dlatego zmienilam go.Najlepsze jest to ze wyobrazcie ze chcial mi jeszcce 2 usg robic jedno po to zeby sprawdzic czy termin produ jest wlasciwy czy nie to juz bylo podejrzane przeciez dzieci nie rodza sie w danym terminie ponoc tylko 5% wiec maz sie wkurzyl i powiedzial ze juz wiecej tam nie pojdziemY... i mysle ze to sluszne... Bebe2k Każda z nas się denerwuje:)ja byłam na wizycie w piątek,a już myśle o następnej ale staram się czymś zająć i wtedy nie denerwuje się tak bardzo,tylko mysle o czymś przyjemnym......M.przyniósł mi pare fajnych książek,więc się zaczytuję..... Tak jak piszesz,ja też miałam opóźniona owulacje (aż 4 tyg.) ale teraz jak zobaczyłam,że fasolka slicznie rośnie,staram się tylko o tym mysleć:)MYŚL POZYTYWNIE:)

Hej dziewczynki:)Jak mija niedziela??.............................ja leżę.....ostatnio cały czas leżę,ale ma to swoje uroki,nadrobiłam już zaległości czytelniczo-muzyczno-filmowe Dnia dzisiajszego żadnych mdłości wczoraj miałam zawroty głowy,ale przeszły.............więc dzisiaj jest super

Oki,uciekam dalej się wylegiwać na kanapie i obejrzeć filmek:) Miłego wieczorka i dozobaczenia jutro

nefreteteNefretetea Ty pracujesz w jakimś salonie,czy w domku robisz?? ja w domku robie, a mam wlasną dzialalnosc gosp. zupelnie w innym kierunku hehe moja siostra wczesniej pracowała w salonie,ale odkąd ma 2 dzieciaczków,to w domu robi,albo jeździ do kogoś:)to będę pamiętała do kogo w Warszawce się zgłosić jakby co;)jakbym chciała zaszaleć;)

Tak,tak...ja to już nie mogę się doczekać tych kopniaczków........w ogóle to chciałabym,żeby mi już brzuszek zaczął rosnąć podobno tak ok.12 tyg.już jest inny brzuszek,ale zobaczymy pewnie u każdego jest inaczej

Widze,że mamy tu fachowców od pazurków:)sama kiedyś nosiłam tipsy,nawet długo ok.1,5 roku......pieknie wymodelowały mi płytkę paznokciową.......................tzn.do tej pory nie jest idealna,ale jest o niebo lepsza od tej którą kiedyś miałamniestety teraz mam taka pracę,że paznokcie nie bardzo się sprawdzają........................moja kochana siostrzyczka też robi pazurki Nefretetea Ty pracujesz w jakimś salonie,czy w domku robisz??

nefreteteOlenka dobrze chociaz ze wiesz co bys zjadla a ja niemam pojecia a wtedy podjadasz wszystko zeby znalezc czy to to.. a jak wrazenia meza na fasolke??? byl na usg z toba?? Był ze mną,wpatrywał się w ten ekran,jakby myślał,że to normalne zdjęcie będzie,hahaha Zadowolony był bardzo,bo On jest z tych niedowiarków.....wiesz,muszą zobaczyć,żey naprawde uwierzyć;)Ale fajnie było,nie ma co.........

klabackaWitam:) Chciałam dołączyć do grona forumowieczek i listopadowych mamusiek:)ostatnią @ miałam 5 lutego, wizytę u gin. mam w nadchodzacą środę. to moja pierwsza ciąża (wyczekiwana) i strasznie trudno mi w to wszystko uwierzyć:) szczęście przeplata się z wieloma obawami... nie mogę się doczekać środy, by usłyszeć, że pod moim serduszkiem naprawdę zamieszkało szczęście:)) jak na razie czuję się dobrze, aczkolwiek przechodzimy juz "razem" pierwsze przeziębienie:( miłego weekendu:) Klabacka witamy Was serdecznie:)Cieszymy sie że do nas dołączyłaś;)Razem przeżyjemy te nasze chwile szczęścia:) POzdrawiam

Kurcze ja to bym zjadła lody......i pączka z lukrem ale mój M.pojechał do teściów i wraca dopiero jutro,więc dopiero jutro spełnię swoje zachcianki......albo będę już inne miała

Pauliihehe no ja bym chciala tak szybko urodzic niz meczyc sie iles godzin . Malgosiu ja jestem zalamana moja twarza bo nigdy tak mie mialam .... teraz zrobilam peeling i posmarowalam twarz kremem przeciw wypryskom procz tego kazdego syfka preparatem wysuszajacym mam nadzieje ,ze pomoze ale kazda rada cenna!! Paulii Ja też dostałam syfków,najwięcej na plecach,ale zaczęły pojawiać się też na brodzie. Mi kiedyś dermatolog polecił Amolem przecierać,pomaga,ale i tak nowe się pojawiają (podobno w ciąży często tak jest)ale przynajmniej jak tym amolem biore to szybciej znikają.Może spróbuj tego,jak Ci nic nie działa innego