-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Daria13
-
Dziewczyny powiem krótko wysłać chłopa żeby coś załatwił masakra Byłam wczoraj oglądać ten wózek ale mój znajomy zapomniał że wózek to też spacerówka i nosidełko Przywiózł tylko gondole uśmiałyśmy się z jego żoną jak szalone.Biedny aż mu się głupio zrobiło No nic jeżeli chodzi o gondolkę to gondolka duża i wygląda jak nowa oni używali jej tylko przez 3 msc bo ich mała nienawidziła gondoli i wolała jeździć w foteliku. Jeśli chodzi o stelaż to jego stan uważam za dobry nie zapominając o tym że to wózek używany (są ślady zadrapań). Ogólnie gondola zadbana, wózek jest czarny po środku przechodzi pasek beżowy a na pasku są czerwone koła wizualnie też ładny. Dobrze się prowadzi dość zwrotny, i bardzo miękki (super amortyzacja). Jednak ma też wady ponieważ jest bardzo ciężki z gondolą podobno waży 19 kg i przy moim wzroście(150 w kapeluszu) sięga mi chyba pod pachy haha...nie wiem więc jak będę sobie z nim radzić zwłaszcza że mieszkam na 3 piętrze bez windy i bez możliwości zostawienia wózka na dole. W przyszłym tygodniu jestem z nimi umówiona na oglądanie tej spacerówki i fotelika. Muszę się zastanowić bo cena kusząca Moja wyprawa skończyła się tym że zamiast wózka przytachałam ze sobą wór ciuszków. No masakra a już obiecałam sobie że nic nie będę kupować bo już sporo mam a mam jeszcze obiecane po dziecku przyjaciółki. A że jak na razie mam dużo ale chłopięcych ubranek to tych różowych śliczności nie mogłam sobie odmówić
-
Ja dziś po 19 idę oglądnąć do znajomych wózek. Co prawda zakładałam że jeśli używany wózek to tylko i wyłącznie z GRACO a wózki z firmy TAKO wg nie wchodziły w grę do tego jeszcze używane. Oni mają TAKO JUMPER 3w1 i chcą za niego 300 zł wiec oglądnąć nie zaszkodzi
-
Hej kochane witam po weekendzie U mnie on się troszkę przedłużył ale jakoś nie mogłam podnieść się dziś z łóżka. Pół dnia albo spałam albo jadłam i tak w kółko Lewelku ale masz śliczny ten brzusio Trochę to wygląda tak jakby Ci ten brzuszek do kręgosłupa dokleili naprawdę uroczo:) buniusmonika Witamy witamy Marti84 niestety ja nie mogę ci nic polecić sama jakiś czas temu szukałam czegoś ładnego i wygodnego i z żalem stwierdzam że nie widziałm nic. martusia2222 Współczuje Ci tych wszystkich stresów i nerwów, ale jak tu się nie denerwować. Może faktycznie wszystko skończy się dobrze. Na jakim badaniu to wykryli na prenatalnym? Lekarz podjął jakieś działania czy po prostu trzeba czekać? marlenekŻabka super że macie możliwość się spotkać powodzenia na tej szkole rodzenia
-
Moje dzieciątko od wczoraj buszuje po moich wnętrznościach jakiegoś poweru dostała i nie może się zatrzymać Niestety te kopniaczki nie są już tak przyjemne jak do niedawna( przynajmniej dla mnie) i wczoraj pół wieczoru prosiłam ją żeby poszła już spać i dała mamie spokój bo od tych wygibasów bolały mnie żebra i nie wiem jak to określić ale chyba skóra brzucha. No a dziś znowu powtórka chyba ma już tam mało miejsca.
-
LeaKa ale Ci zazdroszczę kreatywności i umiejętności super Ja też dużo ubranek dostałam po chłopcach a będę miała dziewczynkę ale kupię jakieś dziewczęce dodatki typu skarpetki, opaski czy smoczek z zawieszką i już A jeśli chodzi o termometr to zastanawiam się nad tym Tekst linka bardzo mi zależy żeby był wielofunkcyjny i mierzył temp. ciała, pokarmów, pomieszczeń i cieczy
-
3 trymestr jupiii LeaKa super że już tyle masz
-
Marti84 bo ja właśnie mam mały dylemat i sama już nic nie wiem. Początkowo planowałam rodzić w Esculapie w Bielsku bardzo dobra klinika i super lekarze i z cesarskim cięciem nie robią problemu tylko koszty wysokie bo taki poród przez cięcie kosztuje u nich 2300zł. Niewiem jak właśnie wygląda to na Łubinowej ale zaczęłam się poważnie zastanawiać bo okazało się że mój lekarz prowadzący tam pracuje i zawsze lepiej rodzić u swojego. A że w listopadzie trzeba podjąć decyzje to mocno się zastanawiam.
-
Mam pytanie do dziewczyn z Katowic i okolic słyszałyście może jakieś opinie o klinice na Łubinowej? Albo może czy znacie kogoś kto tam rodził? Z góry dzięki
-
marlenek właśnie chyba z tą karpatką to był bład! M. jeszcze do domu nie wrócił (bedzie po 20) a tu już 1/4 blachy nie ma. Nie wiem jakiś ciasteczkowy potwór czy co? To prawda dziś dużo zrobiłyśmy. Możemy być z siebie dumne AnnaLee,Linda24 dziewczyny ja was podziwiam że wy jeszcze pracujecie ja bym już nie dała rady trochę bardziej intensywniejszy dzień i po mnie. brunetka321 mkniesz do przodu Trzymam kciuki za Ciebie
-
LeaKa teraz to już coraz gorzej z nami będzie a gdzie tam do końca w ostatnim miesiącu będziemy błagać żeby już urodzić.Współczuje tego bólu. Ja trochę dziś porobiłam i ani usiedzieć ani ustać w jednej pozycji o leżeniu nie wspomnę.
-
Marti84 Jeszcze tylko chwilka (może nie taka chwilka bo napewno do lutego) i będziemy przechodzić w etap wykończenia wnętrza potem tylko elewacja i jakieś pierdoły. Pierwszy termin przeprowadzki planujemy na sierpień wrzesień Power był tylko szkoda że zakończył się tym okropnym bólem pleców sama już niewiem czy to od tego brzucha czy to od tych wielkich cycków. Skłony już nie pomagają niestety. Też macie taki problem z tymi plecami?
-
Plan na dziś w 100% wykonany. Mieszkanie posprzątane, zakupy zrobione, obiad przygotowany, karpatka właśnie stygnie Już dawno nie byłam tak produktywna jak dzisiaj Szkoda tylko że dopadł mnie ten okropny ból pleców. Marti84 a u Ciebie jak przygotowania? Z tymi dziećmi rok po roku to sporo roboty, ale jest coś w tym co mówisz Anna.Lee im starsze dziecko tym mniej się chce kolejnego Znam takie przypadki i są to zupełnie młode dziewczyny. Mówią że na samą myśl o butelkach pieluchach i nie przespanych nocach im się odechciewa. Ja nad drugim się nie zastanawiam, wiem że kiedyś bedę chciała mieć drugie (w zasadzie już chce) ale po urodzeniu naszym piorytetem jest dokonczenie budowy żeby wkońcu być już u siebie a nie od wynajmu do wynajmu. A potem marzy mi sie jakaś stabilna praca i podreperowanie domowego budżetu Bo najważniejsze to mieć możliwości na drugie dziecko marlenek oj leń się leń bo za niedługo się nam skończy
-
Marti84 u mnie też dzisiaj trochę sprzątania gotowania i pieczenia może jeszcze jakąś sałatkę zrobię hmmm...Powodzenia w pieczeniu i podziwiam za odwagę dla mnie torty to czarna magia. Napewno bedzię pyszny Nie jesteś sama ja też prawie nic nie mam. madzia75 Super że mogłaś ją przytulić większego szczęścia chyba nie ma Ninka napewno szczęśliwa Trzymaj się mamuśko. Linda24 miłego dnia w pracy oby szybko zleciało Anna.Lee podobno im mniejsza różnica wiekowa miedzy dziećmi tym lepiej. Szacun że tak szybko chcesz drugie ja nawet jeszcze o tym nie myśle.
-
A tak z innej beczki to wczorajszy dzień był cudowny Spotkać się ze wszystkimi dziewczynami... no było super. Śmiałyśmy się że w takim gronie spotkamy się dopiero jak urodzę bo to zawsze którejś coś wypadnie Byłam wczoraj w biedronce i na promocji kupiłam papcie do szpitala (10 zł) i chyba przez te papcie śniło mi się że rodzę a najlepsze w tym śnie było to że czułam straszny ból...nie wiem jak dam sobie radę przy porodzie skoro przeraża mnie zwykły sen.
-
Joasia86 kochana z tego co mówisz gołym okiem widać jak bardzo niedojrzały i nieodpowiedzialny z niego facet. A te wszystkie wymówki? Że niby co? Że wolno jesz i dlatego nie będzie układał sobie z tobą życia? Że była żona go zdradziła dlatego karze syna i ma go gdzieś? O matko głupie wymówki dla uspokojenia sumienia i to jeszcze jakie gówniarskie. On chyba lubi życie bez zobowiązań taki wolny ptak. Wydaje mi się że w takiej sytuacji powinnaś patrzeć na siebie i na dziecko. Rodzice zawsze Ci pomogą a z nim chyba same zmartwienia byś miała a mama nieszczęśliwa nie uszczęśliwi dziecka. Ale zrobisz jak uważasz bardzo mi przykro że z niego taki d...k
-
marlenek mój kot się nie przytula do brzucha a szkoda. Brzuszek śliczny
-
marlenek że tak powiem dzisiaj chodzę po kolędzie Najpierw do mamy na obiad potem do koleżanki na popołudniową herbatkę w damskim gronie a na koniec wizyta u siostry Wyprostowałam włosy i chodź wiem że po 3 minutach na tym deszczu spuszą się i bede wyglądać jak pudel ale jakoś mi się lepiej zrobiło bo ostatnio to tylko dresy kok i kanapa. Ach ta wspaniała ciąża
-
Pogoda paskudna gdzie to słońce i ciepełko z przed kilku dni? Dziś mam południe wizyt i cieszę się niemiłosiernie że w końcu ruszę się z domu do ludzi Marti84 zaćmienie umysłu haha...ciąża piękny stan Ja ostatnio dwa razy wracałam się do domu po portfel a że mieszkam na 3 piętrze myślałam że ducha wyzione Super że z dzidziusiem wszystko ok. No nic lecę się ogarnąć I mimo tego że pada postanawiam wyprostować włosy bo ostatnio wyglądam jak żul ,menel ciężarny
-
Anetterainbow super te mebelki zamawiałaś może na allegro? Super że już zaczynacie urządzać pokoiki ja to jeszcze muszę poczekać myślę że najpóźniej do końca listopada.
-
Ja farbuje włosy. Na początku ciąży rozmawiałam z gin na ten temat i nie ma przeciwskazań. moniqqq daj znać jak wrażenia po kursie. Ja zaczynam dopiero 14.11 już nie mogę się doczekać styczniowa_ania na dupie to rzecz normalna ja już na długo przed ciążą miałam
-
Tak tata bardzo szczęśliwy bo czekał na to tyle czasu aż w końcu się doczekał Bumblebee gratuluje 100-dniówki. My obchodziliśmy w piątek pół rodziny wiedziało marlenek o kurde to nieciekawie z tym ZUS-em. styczniowa_ania super brzuszek i piękna komoda Jak tak patrzę na te wasze zdjęcia to gdzie wy macie te celulity?
-
olenka1991 zawsze to lepiej mieszkać samemu nikt ci się do niczego nie wtrąca żyjesz wg własnych zasad. Tylko faktycznie te koszty no ale coś za coś. My też wynajmujemy mieszkanie a że jesteśmy w trakcie budowy i jeszcze czekamy na dziecko (to nic tylko koszty koszty i koszty) moi rodzice zaproponowali nam żebyśmy się do nich wprowadzili na jakiś czas bo mają dwa wolne pokoje. Bardzo jestem wdzięczna za ich propozycje ale NIGDY W ŻYCIU
-
Muszę się też pochwalić że moja mała Pola zaczęła reagować na swojego tatę Do tej pory nie reagowała na niego wogóle!!! Potrafiła kopać pół dnia a jak tylko M. położył rękę na brzuszku to dziecka nie ma. A wczoraj rano położył rękę na brzuszku a mała odrazu zareagowała. Chyba już wie że ma nie tylko mamę
-
Marti84 musiała się wystraszyć skoro tak gwałtownie zareagowała. Moja mała też reaguje na głośniejsze dzwięki mocnymi i nagłymi kopniakami. W sobotę byłam w galerii i akurat była tam jakaś impreza. Dziewczyny grały na skrzypcach (może i pięknie) ale jakoś dźwięku tragedia nie dość że chuczało buczało to głośność chyba na full była ustawiona. Pech chciał że jak akurat gdy zaczęły grać przechodziłam obok nich, mała zaczęła mnie tak okładać że dopiero w domu się uspokoiła.
-
Marti84 mu