mgrakowska
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Personal Information
-
Płeć
Kobieta
-
Miasto
Sławęcice
Osiągnięcia mgrakowska
0
Reputacja
-
-
-
Bartuś 2 latka i jego kolega brokuł ;)
-
1.By nóżki dziecka zdrowo rosły, by rodzic nie miał żadnej troski, to butów Bartek jest zadanie, one podejmą każde wyzwanie. 2.Dziecko nogi ma mieć zdrowe, więc pamiętaj przy wyborze, by buty atesty wszelkie miały i do swawoli się nadawały.
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Najważniejszy w ubieraniu dziecka zimą jest zdrowy rozsądek. Musimy pamiętać, że hasło " miłość matki jest wprost proporcjonalna do ilości warstw ubrań dziecka" nie jest prawdziwe. Oczywiście musimy dbać o to by dziecku było ciepło, ale bardzo ważne jest aby dziecka nie przegrzać. Maluch na dworze jest ciągle w ruchu, musi mieć możliwość swobodnego poruszania się. Ubrania muszą być bawełniane i przepuszczalne. Im grubsze nie znaczy cieplejsze, zadbajmy aby kurtka dziecka miała ściągacze zarówno w rękawkach jak i w dole kurtki, żaden śnieg wtedy nie wpadnie pod spód. Ubrania muszą być wygodne i miękkie, zwłaszcza bielizna, która powinna oddychać ( długa podkoszulka oraz rajtuzy lub getry). Ubierając dziecko na dwór zwracam uwagę jak sama jestem ubrana, nie zakładam mu większej ilości ubrań niż sama mam. Kiedy wracamy ze spaceru sprawdzam czy nie jest ugrzany, co znaczyło by, że ubrałam go za grubo.Szalik, rękawiczki oraz ocieplana czapką zasłaniająca kart, są niezbędnymi dodatkami.
-
Dobrą metodą jest zaciekawienie dziecka kąpielą, poprzez pokazywanie mu zabawek i różnych formy zabawy w wannie. Dobre są kubeczki o różnych wielkości z dziurkami w dnie ( dziurki mają różne kształty), dziecko bardzo zaciekawia fakt, że z każdego kubeczka woda wypływa innym strumieniem. Z doświadczenia wiem, że zabawki, które same pływają w wodzie albo bardzo zachęcają dziecko do kąpieli albo działają bardzo zniechęcająco. Jeśli dziecko boi się wody, możemy również spróbować na początku wykąpać się razem z nim, możemy posadzić dziecko na kolanach lub je przytulić, wtedy na pewno poczuje się bezpieczniej, a z czasem zobaczy jaka to frajda i nie będzie potrzebowało już do tego rodziców. Osobiście miałam duży problem z prysznicem, synek bardzo się go bał, więc postanowiłam pokazać mu, że mycie z prysznicem może być zabawą. Podczas kąpieli prysznic wkładałam pod wodę i robiłam mu delikatną fontannę, od tej pory uwielbia prysznic czy to kapiący z góry czy od dołu. Musimy również pamiętać o innych czynnikach, które wpływają na samopoczucie dziecka, takich jak odpowiednia temperatura wody i powietrza, poczucia bezpieczeństwa, że mama lub tata jest na wyciągnięcie ręki.