No własnie wiem, do tego moja teściowa jest sekretarką w szkole i utwierdza mnie w przekonaniu,że bez znajomości to szkoda mojego czasu...
Ach, nie ma to jak dobre słowo!
A ty czego szukasz?
Szukam w zawodzie tzn. jako nauczyciel biologii/przyrody ale marne szanse, chociaż jeszcze się nie załamuję.
Mogłoby być tez jakieś laboratorium czy coś takiego, ale im dłużej siedzę w domu, tym trudniej wyjść do ludzi:(
To piszę, póki mój mały wyjec śpi!!
Jestem z Górna k.Kielc i obecnie jestem kurą domową - juz po macierzyńskim ale jeszcze na urlopie i chyba będzie wychowawczy a w między czasie szukanie jakiejś fajnej pracy;)