Naszą ,,uważność" zdominował kot. Zakrada się to tu to tam, wystaje zza drzwi, chowa się w koszyczku. Oj trzeba być bardzo uważnym, aby znaleźć kotka. Dzięki niemu Hania chętnie ogląda książeczki i szuka w nich ,,miauuuuuuuu" ucząc się przy okazji, że jego przyjacielami są ,,koko" i ,,hau hau". Kotek także pomaga w innych ,,trudnych sprawach" uspokaja gdy coś się nie podoba, ubiera się w czapkę i zawsze, ale to zawsze słucha się mamy.