-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez kwiatusia
-
Rozumiem,myslalam,ze maz jest Szwedem ;) U nas jest bardziej skomplikowane wszystko:)) Ale mala na pewno sobie poradzi.
-
Moja mala,jak narazie jeszcze nie probowala wstawac, jak narazie sama siada, raczkuje, tez szybko posuwa ;), ulubionym miejscem jest lazienka i rozwijanie papieru toaletowego :) I mamy dwa zabki, swietnie mala wyglada, musze upolowac zreby zdjecie pyknac. karina ehhh to faktycznie sie nasluchalas, u nas na szczescie jest troszke spokojniej z radami na temat wychowania, ale za to na temat jezykow, a wlasnie Patrycja, a jak u was wyglada z jezykami?Jak rozmawiasz z malutka? Tylko po polsku?? Milego wieczoru babeczki.
-
Villanelle jasne, ze pije ;) a najbardziej lubi wode z pianka:) chyba jej bardziej smakuje. FreshDream po lewej stronie na dole w kazdym poscie masz : Cytuj Multi Wyl. Szybka odp. i dziekuje o ktore pytasz;)
-
Pogodnych i rodzinnych swiat mamusie!!! Nasza kruszynka kapie sie sama, klade ja na brzuszek ona sama sie bawi grzecznie, odwraca i plywa swoim stylem ;))
-
Witam przedswiatecznie:) Allayialahehe no tak, raperka i niezla agentka z niej ;)wlasnie a co do wozka to taka sama mialam sytuacje. My zakupilismy Quinny Speedy 3w1 i wlasnie spacerowka tez jest b. duza i do tego ma szerokie rozstawienie kol,oraz oparcie ktorego nie mozna do konca w pion postawic. takze tez zakupilismy spacerowke. Zwykla taka, firmy MON i model Kiss. Nie moge jej cos w necie odnalezc. Jest wlasnie b. prosta i ma wszystkie elementy,ktore opisalas, tyle ze kola nie sa zbyt duze. My tez duzo chodzimy do lasu (mamy go za blokiem dosl.) i jest ok. dobrze sie prowadzi.I nie jest droga w przeliczeni na zl wychodzi nieco ponad 400zl. U nas tez przygotowania do swiat cala para, wlasnie pieke ciasta :) i robie koncowe porzadki. A wlasnie co do nocnika, to ja nawet nie kupilam, mam za to taka ta nakaladke na deske kibelkowa;) bezpsrednio. Raz mala posadzilam zeby zobaczyc reakcje to sie rozplakala myszka, i dalam sobie spokuj narazie.W kazdym razie tez slyszalam, ze jak dzidzia zacznie juz samodzielnie siedziec to mozna ja zaczac sadzac na nocniczek. Milego piatku kobitki.
-
bardzo fajnie, ze tyle mam juz mamy Witajcie nowe mamusie!!mamoOlu Moja mala w dzien spi 2 godsz. ,max, ale za to w nocy spi od 20 do 8, 9 rano Villanelle z tym wozkiem to u nas jest tak samo, jak jestesmy razem i mala slyszy tatusia to krzyczy zeby ja wziasc na rece. A jak idziomy same to tez ja "przetrzymuje" i czasem sie udaje:) Allayialla wiesz z tymi czapeczkami to zalezy od pogody u nas np. jest juz cieplutko i mala jest zawsze w kapelusiku, lub w czapeczce z daszkiem, za ktora nie przepada, ale za to jest zwolenniczka okularow przeciwslonecznych;) Kupilismy je szczerze mowiac bardziej dla "picu" a tu prosze mala cala szczesliwa, ze ja slonce nie razi ;) i w domu jak jej zaloze to cieszy sie niesamowicie:)))
-
Anka_210 na odpazenia polecam penaten, tyle ze nie w tej metalowej puszcze, ale w takim duzym plastikowym pojemniku, jest naprawde swietny. Nawet woda z mydlem nie zmyje sie do konca, taki jest wodootporny;)
-
Wrzucilam kilka nowych fotek do galerii. Zapraszam!!!!!
-
Witam serdecznie nowe mamusie My na szczescie z jedzonkiem nie mamy problemu, mala jest wszystko jadalna Nasze jedzenie wyglada tak: 8:00, 8:30- mleczko 210ml 12, 12:30- kaszka,milupy, jak jemy "siedem ziaren" to wtedy z owocami, bo jest praktycznie bez smaku. 14,14:30- obiadek,zupka-zawsze domowa, drugie danie-roznie, czasem domowy, lub sloiczek pozniej jemy ciasteczka dla dzieci z witaminkami i zelazem, lub sucharki, wafle ryzowe 16, 16:30- mleko 150, 180ml 18:00 - owoce, przewaznie ze sloiczka 19:30 - kolacja,mleczko 180ml. W nocy nie jemy,ewentualnie jak mala sie wybudza przez zabki, lub czasem z powodu zatkanego noska to wtedy pijemy soczek, lub herbatke. Villanelle przeczytalam w temacie "plan dnia", ze Lili nie lubi wuzeczka. Witaj w klubie, my mamy ten sam problem.Ostatnio nawet kupilam nowa spacerowka, bo w tamtej nie mozna bylo podniesc calkowicie oparcia do pionu. I troszke pomoglo, ale nadal jak sie obudzi na spacerku to chwile posiedzi i popatrzy ale zaraz potem zaczyna sie wyginac i buczec.Wtedy trzeba ja wyjac troche potrzymac na rekach i z powrotem do wozeczka, troche posiedzi, i na rece i tak w kolko Mala ma juz z 20 zabawek w wozku zeby sie czymkolwoiek zainteresowala, ale to tez niedlugo trwa, niestety..Pomimo tego wychodzimy codziennie,zawsze musze zabrac ciastka, picie, czy buleczki, troche pomaga w uspokojeniu malej. Ostatnio u nas cieplo sie zrobilo,jak w lato, mala w samej bluzie z kapturkiem, bez kurtki, i moze to tez spowodowalo, ze ostatnio jakby ciut lepiej wygladaja te nasze spacery :) Moze tez sprobuj na ciastko mala przekonac, to bedzie lepiej.
-
Witam mamusie!!! villanelle gratulacje dla Lili, naprawde super, ze taka zwinna jest gwiazdeczka i przede wszystkim, ze juz staje na nozki Moja to jak narazie siada, i zaczyna powoli raczkowac, chociaz to takie jeszcze pelzanie jest troszke, i mowi oczywiscie ze zrozumieniem, wiadomo mama, tata , ale ostatnio pojawily sie tez dada, baba,papa jakies inne przerozne sylaby :) Allaiyala swetnie, ze z Tosia juz lepiej, bidna sie wycierpiala. Tak my idziemy jutro do pediatry, chociaz temperaturka juz spadla, tylko rano miala 38.5 a pozniej juz 37, 36.5, takze ok.Wiadomo, ze zabki, ale kontrola nie zaszkodzi. temp. juz nie ma, ale za to zaczela sie wybudzac, dzisiaj od 20 jak poszla spac,to sie juz przebudzila dwa razy, z krzykiem, myszka biedna :( kalinah1 dzieki za odp, ja wlasnie przeczytalam wszstko na kaszce z Hiip i nie ma dodatku cukru, takze mozesz ta zaserwowac Roberckowi :) karina ja tez sama gotuje malej :) wiadomo bez konserwantow, i nie ma to jak domowe obiadki ;) Dzisiaj zaserwowalam malej kasze manna na wodzie, okropienstwo bez cukru,kompletnie bez smaku, Victoria mi zaserwowala takie spojrzenie, i zrobila bleee hihih.Musze cos wykombinowac, zeby jakos ja slodsza zrobic. A wlasnie a o co chodzi z tym glutenem, ze co niezbyt, czy jak,bo nie bardzo sie orientuje.
-
kalinah1 jasne, ze rozpieszczania z strony dziadkow nie da sie uniknac, wlsnie tak jak mowisz, ze podobno od tego sa.Super, ze karmisz piersia, zazdroszcze Ci, ja tak b. chcialam dlugo karmic, ale w 4 m-cu zaczal mi zanikac pokarm i musialam zaczac mala karmic sztucznym, co prawda to do samego konca staralam sie sciagac malej chociaz buteleczke dziennie, ale po 2 tyg. i to sie skonczylo. A naprawde wszystkie te kaszki sa dosladzane? Ja podeje Hipp i jakos szczerze mowiac, to nie zwrocilam na to uwagi. A u nas od dwoch dni goraczka 38, 39. Myslalam, ze juz sie za bardzo pochwalilam, ze mala nie choruje, a tu masz ci los goraczka. Obejzalam, ostukalam mala cala, obserwowalam, i nic ani kataru, kaszlu tez nie. Ja zagladam do buzki a tam kielek juz wystaje, opuchniete bardzo dziaselka i druga jedyneczka juz w drodze. Bidulka, bardzo goraczkuje, kurcze dzisiaj rano miala az 39.5, oczka opuchnieta, i placze duzo. Narazie dajemy rade z dentinox-em i paracetamolem, oraz gryzaczki zimne tez pomagaja.,ale zobaczymy.W nocy nadal spi co prawda, maly suselek :), ale musze ja budzic 2,3 razy aby mierzyc temp,bo wiadomo, jak za bardzo urosnie, to moze byc bardzo niebezpieczne. villanelle wiesz moze faktycznie nie ma co sie az tak przejmowac, wiadomo skontrolowac trzeba, i moze, jak mowi Karina zrobic badania krwi, tyle ze tez wiadomo, tak jak sa dzieci, ktore caly czas by chetnie jadly, tak samo sa te niejadki, ktore wolniej przybieraja. W kazdym razie trzymam kciuki,zeby bylo wszystko ok. I duuzoo zdrowka zycze dla Martynki i Tosi.
-
Witam!! villanellesuper, taki kot to mojej malej by sie przydal, bo leniuszek jest duzy, tez juz zaczyna stawac na czworaka,przejdzie kawaleczek, a pozniej jej juz sie nie chce.Ostatnio udalo sie ja zmotywowac butelka plastikowa, ale tak poza tym to malo chetna. A opadanie bezwladnie to moja tez czasem robi, super to wyglada ;))) kalinah1 jasne, przyznaje Ci racje, ze kazdy wychowuje, jak uwaza za sluszne. Tyle, ze wiadomo, ze to Ty jestes pozniej niewyspana, zmeczona, a to juz nie jest mile, kazda z nas to przechodzila.A z dziadkami to wiadomo, malo jest takich, ktorzy nie rozpieszczaja,nasi akurat sa daleko,ale jak przyjezdzaja to jest tez tak samo.Ale dziecko pozniej juz rozumie ze dziadkowie sa od rozpieszczania, a rodzice od wychowania. My jestesmy na etapie slow nunu i nie wolno, mala b. reaguje, ale mysle ze to dlatego ze sie zmienia ton glosu na powazny, i robi przy tym niesamowite miny zddziwienia.Jak na razie to jest sporo smiechu z tego :)
-
Witam wszystkie mamusie!! Wspolczuje dziewczyny tych chorobsk wstretnych, i niech wracaja szybko do zdrowia wasze Kochane sloneczka. Do nas, odpukac nic sie nie przypetalo na szczescie.Jedyna rzecza jaka robilysmy to codzienne spacery bez wzgledu na pogode, i przez 2 miesiace stosowalysmy wit. C w kropelkach. Allayiala badz spokojna, i dobrej mysli a bedzie wszystko dobrze. Ja jak bylam w ciazy to mala miala wlasnie nieskoordynowany rytm bicia serca, ale po porodzie sie unormowalo.Z Tosia tez bedzie wszystko dobrze.A co do oczek,to mojej malej tez leci jedno do srodka ale wlasnie mi powiedziala pediatra, ze narazie sie nie trzeba przejmowac. kalinah1 no niestety, z maluszkami tak jest sa super inteligentne i wlasnie jak juz sa w wieku 6,7 miesiecy to juz rozumija bardzo duzo i potrafia wykorzystywac. Takze im sa starsze tym duzo trudniej zeby je nauczyc wlasnie zasypiania samemu. Moja kruszynka od stycznia juz zasypia sama, przesypia cala noc, do 8,9 rano, i potrafi nawet godz bawic sie sama. Baaardzo duzo pracy trzeba wlozyc i niestety zostawic dzidzie zeby poplakala, wiadomo, ze jakies 2, czy 3 min na poczatek, i powoli w ten sposob dziecko zaczyna rozumiec ze nikt nie przyjdzie na kazde kwikniecie, zreszta znajac juz placz swojego dziecka wiadomo,kiedy placze bo sie udezylo, czy jest glodne, a na taki wymuszony placz, to my z moim Otto sie smiejemy i mala przestaje a pozniej placze i sie smieje naraz ;) Ale oczywiscie cala sytuacja sie zmienia jak przyjezdza moja mama, teraz byla w zeszlym tyg.Ale bylo smiechu z malej. To jest niesamowite jak ona sie popisywala przed babcia, i chciala naraz pokazac wszystko co umie.A ja plakalam ze smiechu. Takze naprawde dzieci super wyczuwaja sytuacje. My mamy juz zabka!!! I faktycznie kalinah mialas racje, mala zniosla to mistrzowsko, czasem sie wybudzala troszke, ale dostala soczku, posmarowalam dentinox-em i lulu, zobaczymy jak bedzie z nastepnymi, slyszalam ze "oczne" podobno najgorzej. villanelle moja tez robi taki mostek jak jest na rekach, a to dlatego ze uwielbia sie bawic jak ja sie spuszcza do gory nogami,cieszy sie przeokropnie ;) Albo jak grymasi to tez tak sie wygina. A tak wogole to my w koncu po chrzcinach jestesmy, ale bylo. Mala tak krzyczala w kosciele,okropnie, cala msze a przy chrzcie to szkoda gadac. Po wyjsciu z kosciola miala az oczka od placzu spuchniuete. Mowie wam, szok. Maly diabelek hehhehe ;)
-
Dziekuje za odp martusia, tyle ze na tym mleku malej, tak? To te modyfukowane mleko mozna zagotowac?Bo nie bardzo sie orientuje szczerze mowiac.
-
Witam serdecznie, Nareszcie mam chwilke, aby popisac,mala odkad zaczela wolac mama, bardzo chetnie je doskonali i praktykuje;) takze czasu jeszce mniej, mowi tez papa, i baba Jak wola mama, mama, i nie ma efektow, to zaczyna papa,papa,no tak ktores w koncu musi przyjsc,mala spryciula ;) MM wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, spelnienia marzen, i oczywiscie wiele radosci i dumy z Kacperka Widze, ze rozmawialyscie o jedzeniu maluchow,ja na szczescie z moja nie mam problemu, jest wszystko jadalna ;) A co najsmieszniejsze, jak jest na rekach osoby jedzacej, to mala rzuca sie zeby wyrwac jedzonko i odrazu do swojej buzki, olleee ;) Wlasnie, co do jedzenia,to wiecie moze kiedy mozna zaczac podawac kaszke manna?
-
Witam poniedzialkowo!!! Jaka tu sie cisza zrobila..;) zapracowane mamuski. villanelle to faktycznie cos niska ta temp.pokazuje, wiem ze od 36 do 37 to normalna temp u dziecka. kalinah1 mysle, ze niepowinnas sie martwic, sprobuj wprowadzic kaszki i zupki, to powinno pomoc.Ja np. karmilam tylko do 4 miesiaca piersia, mala zaczela przybierac b.malo na wadze, i musialam dokarmiac sztucznym mlekiem, a wiadamo jak dzidzia pozna juz butle, to pozniej nie chce z piersi jesc.Moze tak byc, ze i u Ciebie pokarm nie jest juz tak tresciwy jak wczesniej. Anula_73 witam serdecznie Moja zabcia jeszcze nie staje na nogi, ale za to picie wody w wannie tez uwielbia;) Sluchajcie jestem tak szczesliwa dzisiaj, moja mala juz mowi "mama" ze zrozumieniem Dzisiaj caly dzien mnie wola i mama mam mamama.. hihihi Wczesniej tez jej sie zdazalo, ale wiadomo,bez zrozumienia jeszcze. A jak wasze male szkrabki z mowieniem? Milego popoludnia, I piszcie,piszcie kobietki.
-
kalinah1 dzieki za odp., nie myslalam, ze wyzynanie zabkow moze miec lagodny przebieg,dzisiaj w nocy mala sie wybudzila, myslalam, ze to jakis znak ze sie zaczyna, ale chciala tylko pic ;)
-
Allayiala,villanelle dziekujemy bardzo za mile slowa i wzajemnie, wasze kruszynki sa sliczniutkie, a usmiech Tosi jest po prostu zabojczy, a wtej sukienusi wyglada, jak mala ksiezniczka. villanelle mala Lily to faktycznie skora zdjeta z tatusia :) , moja Vicky tak samo :), chociaz ja oczywiscie znajduje mnostwo podobienstw ze mna hehe karina Martynka ma niesamowite te wloski ,a kiteczki sa wprost przepiekne :) ja juz nie moge sie doczekac, kiedy bede takie plotla :) Ja tez szczepilam 6w1 i na pneumokoki oczywiscie. Wiem, ze u nas mowi sie duzo na temat powiklan po pneumo, ale jak o tym powiedzialam mojej padiatrze (naprawde super babeczka) to spojrzala sie na mnie takim wzrokiem, ze az mi sie glupio zrobilo.I powiedziala, ze tak, mozliwe ale to w Polsce.Uwierzcie mi, ze niemilo uslyszec cos takiego, bardzo mi sie przykrlo zrobilo. Ale zaraz sobie przypomnialam moja sytuacje po porodzie w szpitalu. Sluchajce to byl KOSZMAR!!!! Mala urodzilam dosyc szybko i wogole silami natury.Bez zadnych kroplowek, ani znieczulen. Ale to,co sie stalo pozniej to okropne. Mala niestety miala zapalenie pluc, niby poporodowe, ale pewnie, co maja innego powiedziec, ze sie przeziebila w szpitalu... Ja oczywiscie bylam cala zaplakana i w nerwach, i mialam temperature, termometr pokazywal 38, 38.5. I caly czas tak samo..Mala po 7 dniach zostala wypisana, a ja nie, bo temp., i oczywiscie wszystkie badania, pobieranie krwi, zastrzyki rozkurczowe (b.bolesne), usg, i wogole tak mnie wymeczyli, okropnie, a i do tego 3 razy dziennie antybiotyki, w kroplowvce na dodatek.Karemilam piersia po porodzie i cala obolala, z tym weflonem, pokuta, mala moja tez cala pokuta (bidulka) A , co sie okazalo na koniec, ze TERMOMETR BYL POPSUTY!!!!!!!!!!!!Wyobrazacie to sobie... To, co ja przezylam w tym szpitalu na patologi noworodka to poprostu slow brak..Oczywiscie wytoczylam im sprawe, ale zanim bedzie proces, to pewnie Victoria 18 zdazy skonczyc.... :(( Oczywiscie po 4 miesiacach ciszy z sadu poszlam sie dowiedziec, co sie stalo, i taka bardzo "mila" pani z czrujacym usmiechem, mi odpowiedziala, ze niestety, ale maja b. duzo wazniejszych spraw, niz jakies tam "placze" odnosnie szpitala!!!????!!!!
-
Dziekuje dziewczyny za komplementy dla Victunii :))) Gratulacje dla Martynki i Robercika zabkow, my niestety ,mamy te nieprzespane noce przed soba, mysle ze jeszcze poczekamy sporo czasu, bo jak narazie to mala spi jak susel, od 20:00 do 8, 9 rano.Takze napewno to nie zwiastuje szybkich zabkow. Tak teraz juz powoli zaczyna sie ten okres zainteresowania wszystkim wkolo, a najmniej oczywiscie swoimi zabawkami. Moja dzisiaj bawila sie z wielkim zapalem pomaranczem ;)
-
Czesc dziewczyny!! Juz wrzucilam kilka zdjec malej, kurcze zajelo mi to dwie godz., wolno b. wgrywa, pozniej wrzuce tez kilka naszych fotek, z moim mezczyzna ;) Zapraszam do galerii. Dzisiaj okazalo sie, ze jak moja mala cos b. zainteresuje, jest w stanie zrobic wszystko aby dotrzec do obiekytu zainteresowania.Sluchajcie zostawilam dzisiaj odkurzacz w przedpokoju, dokladie na przeciwko pokoju Victorii, poczym poszlam powrzucac fotki do galerii.I tak sie zastanawialam, co ta moja zaba kombinuje, ze taka cisza..Ja wychodz z pokoju i patrze, a mala majstruje przy odkurzaczu.Szok!!!Pokonala super duza odleglosc, ja nie wiem jak, naprawde.Juz teraz zglupialam calkiem, to nie jest tak ze dziecko najpierw powinno zaczac siadac,a pozniej dopiero maszerowac..?A jak wasze bobaski, tez sa juz takie zywotne i wszedzie wleza ;)
-
Dziekuje dziewczyny za mile przywitanie :)))
-
Moja kruszynka, jak juz wspomnialam zabkow jeszcze nie ma, czekamy nadal.Z siedzeniem tez jest roznie, z podlogi sie jeszcze nie podnosi, za to raz ja przylapalam, jak prawie sie podniosla z poduszki oczywiscie, ale zobaczla mamusie i postanowila sie oprzec o poduszke z powrotem i poczekac az przyjdzie mamusia i podciagnie troszke za raczki. ;) takie ma sposoby spryciula.Zaczyna juz pokonywac coraz wieksze odleglosci w pelzaniu swoim orginalnym stylem "foki" i "kolyski" hehehe.Swoja tak zwana foke uwielbia praktykowac w wannie, jak widzi mala wode to az piszczy i cala skacze, na rekach, z radosci, coz za milosc do wody.. :) i co jest smieszne to jak "plywa" z wielkim zapalem wlewa sobie wode do nosa i sie cieszy:)))) Elokwentna tez jest coraz bardziej, ostatnio , na spotkaniu rodzinnym, przekrzykiwala wszystkich, ale bylo smiechu:)))))
-
Witam serdecznie wszystkie szczesliwe mamusie.Jestem mama 7-msiecznej Victorii, i z wielka checia Was czytam od jakiegos czasu, i w koncu postanowilam sie zalogowac :) Wasze babelki sa slodziutkie, bycie mamusia jest cudownym, nieporownywalnym z niczym doswiadczeniem i przezyciem, ale ma tez swoje niepokoje i niepewnosci i milo jest moc sie z innymi mamusiami tym wszystkim podzielic i wysluchac indywidualnych rad i doswiadzczen :) A co do dziaselek, ja uzywam narazie tylko dentinox gel i narazie skutkuje, tyle ze u mojej Malej jeszcze nic nie widac, dziaselka sa tylko biale, ale zadnej gulki jeszcze nie ma.