Ostatnio biżuterię dostałam w styczniu, czyli na moją osiemnastkę (przez co jestem najmłodszą, nie-matką zarejestrowaną tutaj). Wcześniej poinformowałam przyjaciółkę, że chciałabym mieć bransoletkę, która by mi o niej zawsze przypominała. I dostałam, a jakże. dodatkowo jeszcze okazało się, że jako upominek od klasy również dostałam bransoletkę. A chłopak mojej siostry podarował mi wówczas mały, uroczy srebrny pierścionek, przez co w jeden dzień zebrałam więcej srebrnych upominków niż przez całe moje dotychczasowe zycie