Skocz do zawartości
Forum

kronkiś

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kronkiś

  1. hej kobietki niestety nie nadrobilam jestem okropnie zdolowana, pyza daje czadu od 15, nie spi, nie chce jesc z butli, nie chce na raczki, nic nie chce.... w dodatku moj malz znowu siedzi nad projektem i nic mi nie moze pomoc... dodatkowo moja mama stwierdzila,ze ona MIALA 2 dzieci i dala rade, A ja mam jedno i narzekam (pomijajac fakt,ze my z bratem bylismy dobrymi dziecmi, tzn spokojnymi), tak wiec poczulam sie jak gowno zmieszane z blotem.... zupelnie nie daje rady, jestem beznadziejna matka... mam ochote uciec hen daleko w sina dal... jeszcze moj stary wrocil nawalony i robi awanture, zyc nie umierac :(:(:(
  2. dobrze wiedziec, ze czlowiek nie boryka sie sam z problemami dzieciowymi:) u nas tez ciagle pole walki:):):) pyza jest humorzasta jak nie wiem kto lub co, to mala kaprysnica, ciagle tylko mememememeee oho zaczela:(
  3. spoczko ja mam podobne spostrzezenia, moja mala wydoila 160ml i przez 2 godzinki byla spokojna, usmiechnieta, ateraz po prostu zasnela na hustawce, tak sobie mysle,ze przejde calkiem na butle (do tej pory mieszalam, a w nocy dawalam tylko cycka, ale zauwazylam,ze jej juz chyba nie starcz, bo co chwile mi sie budzi w nocy :( ), dziecko szczesliwe, ja zadowolona- a o to chodzi! uff no i wlasnie jak juz pisalam Pyza ladnie zasnela:) za godzinke pobudka, kapanko i jedzoinko moni mam pytanko jak sadzisz czy teraz powinnam ja nakarmic za 3 czy za 4 godz? (zjadla 160ml mleka a ma 2 miesiace i 2 tyg) , hmm... bo juz sama nie wiem czy nja przetrzymac do tych 4 godz czy jak... paula super fotki:)
  4. no to swietujemy:drunk: pyza wlasnie zjadla 160ml mleka sztucznego z butli, doprawila cyckiem,a teraz siedzi w hustwce i udaje niewiniatko:), zobaczymy jak dlugo...
  5. madalenkaTą książkę znam na pamięć, ale najwyraźniej moje dziecko nie podpada pod żadną z kategorii opisaną w książce. moje chyba tez nie....:duren: mada zazdroszcze tej pomocy od meza, moj caly weekend od rana do poznej nocy przesiaduje nad dodatkowymi zleceniami zpracy.... tragedia, ale oststnio zbuntowalam sie i stwierdzilam,ze zrobimy liste z podzialem obowiazkow, bo ja juz padam na pysk no ale od teorii do praktyki to u nas daleka droga mykam bo Pyza sie budzi , o zgrozo!!!
  6. madziu identyczna akcje mialam dzis rano z pyza, okazalo sie suma sumara,ze wcale nie chciala jesc a po prostu spac- wyla ze zmeczenia a nie z glodu, hmm...Ale ty powiadasz,ze kajtek wlasnie wstal... ah te nasze bobasy
  7. o matko dziewczyny wlasnie zrobilam zasmazke do marchewki zamiast z maki to z bulki tartej:duren: a tak mialam ochote na cos pysznego chyba lepiej niz
  8. a to na poprawe humorku:) moja Pyza przed i po spacerku (padla jak niezywa, bo tak strasznie od rana harcowala;)): przed: i po: haha nic jej nie rusza:)
  9. ala sliczna fotka :) moja za zdrowe, wyspane i zawsze usmiechniete maluchy!!!!!! i za wesole mamuski!!!! ba i za tatusiow rzecz jasna ;)
  10. ala0000Zuzaneczka z kolegą :) sliczna fotka:) a stronka moja, to zadedykuje, żeby teściowie nie byli upierdliwi i w stopniu optymalnym uczestniczyli w naszym życiu :) GośkaBrakuje mi mojego studenckiego życia i ludzi z uczelni. Coraz czeciej sie łapie na tym ze wspominam jak to bylo. Rycze jak bóbr, a oczu prawie u mnie nie widac.Masakra normalnie.A za wszystki obrywa M, bo tak mi najłatwiej swoj bol przekazac. Sorki za smucenie ale tylko tu moge sie wyzalic :( Mam nadzieje ze to nie żadna depresja, na poporodową chyba za pozno?? gosiu glowka do gory, kazda z nas miewa takie chwile zwatpienia, mnie tez bardzo brakuje wolnosci, spotkan z psiapsiolami na pogaduchAch itp. ale my za kilka lat bedziemy juz po pieluchowaniu a one dopiero przed- to jest pocieszenie! :) starletkazazdroszcze my co 1,5 godziny od 1 w nocy... :duren: starletka wiem, o czym mowa....:duren: u nas nocka tez do bani, teraz jestem jak zwykle senna:) cogitoto forum dyskryminuje płeć - z góry się że zakłada że jestem kobietą... a nią nie jestem. Nastrój to wesoła, smutna itp... a dalczego nie smutny... wesoły... witaj cogito, zazdroszcze takiego facecika w domu twojej zonie, moj malz ciagle w pracy... madalenkaCzym smarujecie maluchy po kąpieli?? czesc madziu ja kapie w wodzie z oliwka, dlatego juz nie musze niczym smarowac, polecam! :) bloomoo paczka doszla? super,ze dajesz soobie rade dzielna kobitko, oby tak dalej!!! :) aniu zdrowka!!! moni sliczna fotka, ladna z Ciebie babeczka!!! sto lat dla Oliwci!!!
  11. witaj mada, tesnilam za Toba kochana szczegolnie :), tak wiec jedziemy na tym samym wozku, ja tez za CHINY LUDOWE NIE MOGE PYZY przestawic na butle, drze sie w nieboglosy i szuka cycka!!!! starletka, madziutek juz nie moge doczekac sie spotkania:) a to moja Pyza z kolega mlodszym o 1 dzien:):
  12. witajcie dziewczynki niestety nie jestesm zupelnie w tematach, poniewaz ostatnio zawitalam tu na 108 stronce :) moja Pyzunia strasznie daje mi ostatnio w kosc, nasz tryb zycia jest zupelnie rozregulowany, wciaz tylko cycanie, przewijanie, ryk... w piatek zasnela 0 3 w nocy (od 19 nie spala) i obudzila sie o 7 rano:( a potem zasnela dopiero o 14 :( totalne wypalenie.... mada mam pytanko czy ty podajesz viborcol profilaktycznie 2 razy dziennie? bede chyba tez tak musiala postapic bo mala jest strasznie nerwowa ostatnio, non stop placze, wierzga raczkami, nogami... nawet przez sen:( bloomoo deaj znac czy spioszki dobre :) jak sie czuje kajtus? aniolek czyzbys skutecznie oduczala noszenia na raczkach lub samodzielnego spanka??? prosze o rady!!! madziutek gdzie mieszkalas w sosnowcu ( ja na Niwce:) ) dobrej nocki mamuski
  13. mala moni przepiekny album!!!!!!!!!!! czy mozesz mi zdradzic skrawek tajemnicy : na czym jest on robiony, czyzby na plytach winylowych??? obkladalas je materialem??? prosze o instrukcje,bo z checia tez bym taki zrobila:)
  14. uff.... wlasnie wrocilysmy ze spacerku, zaspy straszne , koszmar przebijac sie z wozkiem,ale jak misja jest do wykonania to trza ! spiochy dla bloomoo juz wyslane :) ja tez mysle,ze powinny sie jeszcze z przodu lub z bokow odpinac i podsunelam bloomoo pomysl,zeby rozprula z bokow i wstawila guziki:) pyza polegla na polu walki o 14! nawet jak ja ubieralam w kombinezon to nic sie czula :), nadal spi , a ja czekam na gosci:) madziutek widze,ze ty tez masz takie akcje z 2 minutowym spaniem:) madziu glowa w gore, ja tez walcze z cyckami i butla:)
  15. bloomoo ja mam takie spiochy ale nie wiem czy o to chodzi, sa rozpinane z tylu na wysokosci pasa ,ale na nozkach sie nie rozpinaja, to ich fotka z tylu:
  16. troszke podczytalam i widze, ze nie tylko ja mam juz dosc serdecznie karmienia cycem, zauwazylam ,ze Pyza zaczela go traktowac jako swego rodzaju uspokajacz, nie usnie inaczej jak z cycem w buzi, wczoraj wlasnie probowalam to zmienic i o 3 w nocy poleglam na polu walki :( dziewczyny prosze poradzcie mi jak odzwyczaic od cyca Pyze, ona ciagle wyciaga buzie w jego kierunku, ssie moje rami, strasznie przezywa jak jej nie dam... jezu to okropne odmawiac swojemu dziecku,ale po prostu mam dosc, bola mnie sutki i boki od lezenia i karmienia jej non stop.... mam mega dola jestem strasznie nieszczesliwa., przepraszam ale musze sie komus wyplakac,a jestem ciagle sama w domu...
  17. czesc dziewczynki gonicie jak szalone 25 stronek w 2 dni!!! brrrrrrrr szalone!!!! u mnie koszmar, Pyza od 2 dni daje mi strasznie w kosc, non stop sie czegosc dopomina, ryczy jak opetana, dzis poszla spac o 3 w nocy (od 16 wojowala) a wstala o 7 i do tej pory ryczy.... boze ja sie chyba nie nadaje na matke madzia a jak kajtus spokojniejszy??? jak kajtus bloomoo po zalozeniu szelek??? milego dnia
  18. madalenkanie chce Cie straszyc, ale my mamy dokładnie to samo i pediatra powiedział, że to są zaburzenia łaknienia spowodowane skazą białkową Maluszki strasznie źle się czują wtedy i niestety tak to wygląda :Smutny: madziu dobrze,ze juz conieco wiesz, my tez mamy skaze i bebilon pepti, ja robie tak, najpierw daje malej 40-60ml sztucznego z lekami w srodku, a potem dostawiam cyca, czasami daje tylko cyca a czasami tylko sztuczne, jednym zdaniem mieszam na calego, ale mala nie protestuje, ona z tych zarlocznych, wiec je co jej sie do buzi wepcha Zastanawiam sie czy mocz Maji powinnam złapac rano?-ale czy to ma jakies znaczenie skoro ona papusia co 3h:)...chyba nie-trzymajcie kciuki-moze sie uda:):) Dobrej nocy!! inus mocz mozna lapac o kazdej porze, wazne bys wczesniej ja podmyla. np.myjka a tak wogole to witam panie z ranca:) u nas nawet fajna nocka, mala zasnela ok 22:45, spala do 4:45 (!), wzielam ja do lozka na karmienie, pocycala do 5 i poszla ladnie spac (oczywiscie z nami w lozku do 8 rano! tak wiec jestem wyspana- w koncu :) uwielbiam z nia spac, tak fajknie sie we mnie wtula, wiem,ze to niewychowawcze, ale wiem tez,ze to sie juz nigdy nie powtorzy:) milego dzionka
  19. a tak wogole dziewczynki to coraz bardziej doskwiera mi mieszkanie z rodzicami, strasznie sie wtracaja, mama wczoraj wymyslila,ze tomek nie powinien przebierac malej pieluszki, bo maca ja po psipsi kremem i jak to tak! no masakra! najlepiej niech mu juz nic kolo malej nie pozwoli zrobic, niech siedzi na dupie a ja sie zajade na smierc! tata jest zlosliwy i strasznie mnie krytykuje,ze co ja mam do roboty jak ja tylko dziecko chowam i tyle!!! masakra marze o wlasnym mieszkaniu!
  20. Olimpijka[aha mialam pytac :) zauwazylam ze mi klaki leca jak cholera :( biore witaminy itp i do tej pory bylo piekie doslownie-wlosy byly silne lsniace i nie wypadaly a teraz po kapieli zwlaszacz masakra jakas :( jak to u was wyglada??? tak mnie leca i wlosy i paznokiety i zeby bu apropos rodzinnego miala byc decyzja 25.10 ma tu echo... moja pyza dala czadu w nocy od 3 nie spala:(, zasnela okolo 12 i spi nadal :) mam czasami dosc, jestem mega niewyspana fotki super madziu, ann sily!!! :):):)
  21. witam serdecznie :) ja tez rodowita sosnowiczanka, z niwki:) mam coreczke, ktora ma 2 miesiace, pozdrawiuam:)
  22. a ja zaliczylam mila niespodziewajke, mama zostala mi z mala, a tata zaprosil mnie na basen, co prawda czulam sie jak wieloryb wsrod szczupaczkow, ale... bylo cudnie :) za to teraz pyza daje czadu jak zwykle w nocy, tak wiec mowie dobranoc z sosnowieckiego pola walki
  23. czesc ala zapomnialam tylko dodac,ze ja sie tym jak narazie nie przejmuje, nie ten to inny a jak straci to on, nie ja... ja zaradna kobita, takze dam rade :):):)lowy w gore!!!
  24. madzik sil, sil, sil i wiary w siebie! jestes super mamusia , pamietaj op tym, tule cie mocna, ja tez nie mam lekko :):):) (na dodatek moja mam stwierdzila,ze moj maz nie nadaje sie do kapania, zmiany pieluszek itp. - bo to facet!!! przedpotopowe poglady, a najgorsze jest to,ze on w to wierzy i ma wymowke!!!) gosiu glowa w gore, moj maz tez sie nie przejmuje mala, ciagle tylko siedzi w pracy (co dzien to dluzej), a jak przychodzi to tez zje obiad i wio do pracy (czyt. przed kompem) , wkurwia mnie to nieziemsko, do tego moi rodzice ciagle go tlumacza.... eh.... nie tak mialo byc, jeszcze troche a zaczne chodzic po domu i wolac "ko,ko,ko..." :):):) (przepraszam za wulgaryzm :) ), generalnie facewci to swinie (gosiu cale szczescie,ze mamy coreczki:) )
×
×
  • Dodaj nową pozycję...