Moim ostatnim prezentem - biżuterią był naszyjnik. Niby nic wyjątkowego, ale dostałam go na swoje ostatnie urodziny. Był to srebrny naszyjnik od mojej Babci, która z kolei dostała go od swojej w dniu 23. urodzin. Cenniejszy jest z tego względu, że przekazywany jest on w naszej rodziny od kilku pokoleń - babka wręcza go swojej pierwszej wnuczce. Uważam, że to piękna tradycja, z dumą go noszę, a sama też zamierzam, go potem przekazać :)